Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

Rzeczywiście chyba jabłka i może inne owoce nie służą mu. Oby już biedoczek nie wymiotował i żeby dał wam pospać w nocy ;)
@dorzynka 11h w pracy? Ło matko Ty jesteś hardcore. Jak dziś jakbym miala iść do pracy to ni huhu.
 
reklama
25_pixels pisze:
@Czoperka możliwe, że mu jabłka nie służą. Mój nie mógł przez jakiś czas jeść cytrusów, a po fasolce szparagowej bardzo bolał go brzuch. Zdarza się. Może ogranicz. Z wiekiem może przejść. Jak on się teraz czuje? Poczekaj aż się zaczną elaboraty o konsystencji, kolorze i zapachu kupek [emoji23]
Kliknij żeby rozwinąć...
No tylko właśnie różnie ma z tymi jabłkami. Ogólnie je i mu nie szkodzą. A czasem mu nie podejdą. Może to zależy od rodzaju? A może od tego czy na pusty żołądek czy nie? Teraz zjadł kolację, wypił herbatę i poszedł spać. Osłabiony, ale już nie wymiotował od 4-5 h.
 
Kochane, nie odzywam się, bo prawie cały czas bym spała. Młoda ma ferie, dobrze, że mąż wziął kilka dni urlopu, to ile się da odpoczywam. Kilkukrotnie pojawiło się delikatne plamienie różowe po dłuższym spacerze albo jak więcej porobiłam w domu, ale pojutrze rano scan, to dopytam czy to normalne. Nie kazali mi się martwić, póki temperatura podwyższona i nie ma silnych krwawień ani bólu brzucha. Ja poza tym spaniem i zadyszką po każdej aktywności praktycznie ciąży nie czuję. Przez dwa dni dodatkowo osłabienie przez silne przeziębienie z katarem i bólem głowy, więc spałam po kilka razy na dobę. Pozdrawiam wszystkich, dam znać co i jak po scanie. Miłej niedzieli :)
 
8+0 (z USG 3 dni młodsza) Witam się,ja dosłownie tydzień leżę. Nie mam też na nic energii,mam nadzieję, że to się później odmieni. Mdłości czasem mnie dopadają,bol brzucha też czuję chociaż jestem ciągle na nospie.jutro powinnam skontrolować tego krwiaka po tygodniu więc pojadę i po prostu będę prosić o dodatkowe przyjęcie chociaż kurcze nie zna mnie lekarka bo pierwsza wizyta dopiero 4marca.na IP mówiła mi że mają obowiązek mnie przyjąć wszędzie a jak w praktyce to się okaże. Dziś moi chłopcy idą na kinowe poranki a ja chyba jednak zostanę i zbiore siły na przyszły tydzień.
 
Hallo ;)
@agabre ojoj martwiłyśmy sie o Ciebie! Kamień z serca że wszystko ok, no po za tym plamieniem. Daj znać koniecznie po usg ;)
@Kordosia oj współczuje no ale na Twoim miejscu też bym zbierała siły na kolejny tydzień. Oby ten kurcze krwiak szybko sie wchłonął..

Ja chyba może jeszcze pośpie, już czuje że obrzydzenie i mdłości powoli wstają razem ze mną :/
 
Hej.

U nas noc spokojna, ale synek dalej osłabiony. Dlatego myślę że wcześniej się stąd zbierzemy bo trochę się obawiam że to jednak był wirus i niewiadomo kto następny :/
 
Klaudia555 pisze:
Jestem jestem nie znikłam :) dzisiaj była nieplanowana wizyta na izbie przyjęć w szpitalu, ze względu na te plamienia. Może trochę panikuję, ale wole na zimne dmuchać. Teraz mogę dumnie przedstawić moją kruszynkę 1,5 cm oraz serduszko 180/min. Wiek odpowiada 8+0 a EDD przesunął się na 3 października. Dalej jestem na Duphastonie, tym razem 3x1, do tego nospa 2x1 i jeszcze magne B6. Tak się cieszę ze tam pojechałam i rozwiałam moje wątpliwości! :) :)
Kliknij żeby rozwinąć...

Grtaulacje fasolki z serduszkiem :) Kiedy kolejna wizyta?[/QUOTE]

Wybacz późną odpowiedz, moja następna wizyta wypada na 9+0 czyli już w najbliższy Tłusty Czwartek ;) :)
 
reklama
Do góry