reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2019

7+6

Hej :)
Dzieci w przedszkolu, zakupy, śledzik w sosie musztardowym i chwila na kanapie [emoji14] dzisiaj jedziemy w Góry Świętokrzyskie i muszę zacząć pakować naszą rodzinę. Nie wiem jakiej pogody się tam spodziewać [emoji15]
 
reklama
7+6

Hej :)
Dzieci w przedszkolu, zakupy, śledzik w sosie musztardowym i chwila na kanapie [emoji14] dzisiaj jedziemy w Góry Świętokrzyskie i muszę zacząć pakować naszą rodzinę. Nie wiem jakiej pogody się tam spodziewać [emoji15]
Oo super macie :) Na ile jedziecie? Ja w tym roku będę musiała zrezygnować z planów co do naszych Polskich Tatr :( miały być czerwone wierchy.... ale pewnie nie wytrzymam i w jakieś dolinki maj/czerwiec pojedziemy:) no ale za rok już Tatry we 4 :)
 
Oo super macie :) Na ile jedziecie? Ja w tym roku będę musiała zrezygnować z planów co do naszych Polskich Tatr :( miały być czerwone wierchy.... ale pewnie nie wytrzymam i w jakieś dolinki maj/czerwiec pojedziemy:) no ale za rok już Tatry we 4 :)
Na weekend tylko :) a na Czerwonych Wierchach akurat byłam w ciąży hehe :) jakoś w piątym miesiącu. Też mi się marzą Tatry :)
 
My mieliśmy plan Ciemniak, Krzesanica, Małołączniak :)
A to z ostatniego naszego wypadu :)
1.png
 
ja chciałam dziś paszport odebrać to ludzi było chyba ze 100. jak składałam to po korytarzu hulał wiatr i nikogo a dziś jakiś pogrom. więc pomyślałam, że nie będę koczować i zakładać obozowiska- wrócę we wtorek o poranku :) dziś też wolne więc odkurzacz, mop i kapuśniak :D wczorajsza depresja minęła :)
 
reklama
Do góry