reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
@Carenik ja 6.12. Nigdy nie przypuszczałam, że tak szybko będę znowu w ciąży! ;)

@Kimpossible dziękuję, staram się myśleć pozytywnie, ale gdzieś w środku siedzi ten ogromny strach i chyba nigdy nie uda się go tak po prostu pozbyć...

Ja z objawów na razie tylko te przeklęte bóle brzucha :(
 
przeczytalam caly wateczek :) nie powiem troche mi to zajelo i czuje sie jakbym juz was znala od dawna :)

niesmialo dolaczam :)
heh z terminem fiuu na 28 pazdziernika wedlug kalkulatorow, do terminu @ jeszcze kilka dni a ja juz od poniedzialku wiem ze jestem w ciazy :) w poniedzialek w 9dpo poszlam na bete (wariatka ;P) i wyszla ok 10 wczoraj zrobilam powtorke i mam juz 37 mlU/ml :) . Termin @ niedziela / poniedzialek
ale objawy ciazy byly eweidentne stad tez pomysl tak szybkiego testowania ;)

chyba jestem tutaj najstarsza.. mam 40 lat :O corke w wieku 13 lat i syna 11 letniego oraz 3,5 coreczke - wszystkie dzieci wystarane i wyczekane. te kilka lat temu myslalm ze to bedzie nasza ostatnia ciaza :p ale jak i u niektorych z was nam tez zdazyla sie wpadka w pazdzierniku 2018 ale niestety w 8tc poronilam (moje drugie poronienie wczesniej poronilam pomiedzy starsza corka a synem)... ale z mezem zdazylismy sie przyzwyczaic do mysli ze bedzie jeszcze jedna dzidzia i postanowilismy sprobowac jeszcze raz :) i sie udalo . od poczatku jestem na duphastonie (zreszta jak we wszystkich ciazach) i licze na to ze wszystko bedzie dobrze
gratuluje wszystkim i zazdroszcze wam ze juz widzialyscie serduszka ja jeszvze musze tyyyyle wytrzymac ;)

Dla dziewczyn co maja krwiaczki - z pierwsza corka mialam krwaiaka wiekszego od zarodka ale sie udalo, 7 tyg lezenia w domu i leki i wszystko dobrze sie zakonczylo :)
 
madzix a nie chcesz isc wczesniej do lekarza moze leki z progesteronem by ci sie przydaly. moja ginka po poroeniuniu bezwglednie mi dawal leki,

wlasnie w przyszlym tyg musze isc do lekarki bo duphaston mi sie konczy .. a to bedzie dopiero 5tc wiec nic na usg nie bedzie widac jeszcze :(
 
@babydust sama nie wiem, ostatnio poszłam 2 tyg po pozytywnym teście i było tylko puste jajo, więc było za wcześnie. Miałam poronienie zatrzymane - serduszko przestało bić samo z siebie w 7 tyg. Rozmawiałam na kontroli z lekarzem i powiedział, że skoro zaszłam wcześniej bez problemu, to znaczy, że z hormonami wszystko ok.
A i, że duphaston nie jest lekiem na podtrzymanie ciąży, jak ma się nie utrzymać, to i tak się nie utrzyma.
 
Agabre , i wiesz już coś?
Wiem tyle, że zarodek jest w macicy, czyli tam, gdzie powinien być, wielkością odpowiada połowie-końcówce 6 t.c czyli też tak, jak powinno być, żeby potwierdzić, czy rośnie mam scan na 25 lutego, powinnobyć widać czy rośnie, no i powinno być serduszko. Mam też jakąś torbiel na prawym jajniku, jakby nie pęknięty pęcherzyk, pewnie się niedługo wchłonie. Pocieszyło mnie, że póki nie krwawię i temperatura w okolicach 37 stopni się utrzymuje, to nie ma powodu do zmartwień. Mam odpoczywać i myśleć pozytywnie.
 
@babydust to Ty chyba najbardziej z nas doswiadczona!!!! Powiedz.. nie boisz sie takiej duzej roznicy wieku? Moj starszy ma 10 i jestem lekko przerazona...

@Madzix88 ja bylam tydzien temu u gina to bylo samo jajo!!! Wczoraj 4,4mm z serduchem. Ile ja sie naczytalam przez ten tydzien.. juz siebie widzialam. Na oddziale [emoji29]
Bedzie dobrze, ja Ci to mowie i przytulam [emoji173]️

Aha!!! Jak polazlam do sklepu to kupilam taka oto herbatke i wlasnie ja pije i .. GULA W GARDLE ZNIKNELA!!!!
Chybamusze hurtowo zakupic..
IMG_4995.JPG
 
@Kimpossible miałam to samo ;) najgorszy tydzień ever! Dlatego teraz nie chcę się spieszyć, bo później tylko niepotrzebny stres. Fajnie, zazdroszczę, że już jest u Ciebie serduszko :)

@Carenik @patkapateczka robiłyście jakieś badania po stracie? żeby spróbować choć czegokolwiek się dowiedzieć?
 
reklama
Cześć dziewczyny,

baaaardzo nieśmiało chciałabym dołączyć. Na początku grudnia poroniłam swoją pierwszą ciążę, nie obyło się bez zabiegu. OM 3.01, test pierwszy zrobiłam w 34dc i był negatywny, drugi w 40dc popołudniu pozytywny, dziś 42dc i rano też pozytyw.
Bardzo chciałabym się cieszyć, ale tak naprawdę okropnie się boję, że znów będzie to samo :( Na pierwszą wizytę umówiłam się 7.03, nie mam pojęcia, w którym jestem tygodniu, bo nie wiem kiedy była owulacja.... Na bank później niż trzeba, skoro w 34dc miałam biały test.
Przykro mi ze poronilas:( a mialas jakies plamienia wtedy?znaja przyczyne?
 
Do góry