reklama
Nanya
(Samo)dzielna Mama
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2008
- Postów
- 1 397
A ja mam taki dylemat.. Chodzić do 2 ginekologów na raz w ciąży? Jednego na NFZ i drugiego prywatnie?
Na początku byłam na NFZ, jeszcze nie było widać serca (przynajmniej na jego aparacie), ale zbadał mnie i kazał (tak z dnia na dzień) odstawić duphaston, który brałam już od 11 dni w dawce 3x na dobę (w 4 tc wylądowałam w szpitalu z powodu bólu). Tu na forum jedna z dziewczyn przestrzegła mnie, że nie można tak odstawiać, więc telefonicznie poradziłam się 2 innych lekarzy i potwierdzili - nie można odstawiać. Do jednego z nich poszłam na następny dzień. Zobaczyłam bijące serduszko [emoji16] Było cudownie, ale.. 250 zł za wizytę + zlecił badania, które muszę wykonać też prywatnie.
Wizytę na NFZ mam ustaloną na 21.02, a prywatną na 25.02.
Z racji wieku będę miała prenatalne i tak się zastanawiam, czy jednak nie chodzić do tego na NFZ właśnie dla skierowań na badania, żeby choć trochę zaoszczędzić. Głównie chodzi mi o te prenatalne, bo z tymi z krwi to nawet nie zdążę teraz się wyrobić. Co sądzicie? Bo ja mam mętlik w głowie totalny.
Na początku byłam na NFZ, jeszcze nie było widać serca (przynajmniej na jego aparacie), ale zbadał mnie i kazał (tak z dnia na dzień) odstawić duphaston, który brałam już od 11 dni w dawce 3x na dobę (w 4 tc wylądowałam w szpitalu z powodu bólu). Tu na forum jedna z dziewczyn przestrzegła mnie, że nie można tak odstawiać, więc telefonicznie poradziłam się 2 innych lekarzy i potwierdzili - nie można odstawiać. Do jednego z nich poszłam na następny dzień. Zobaczyłam bijące serduszko [emoji16] Było cudownie, ale.. 250 zł za wizytę + zlecił badania, które muszę wykonać też prywatnie.
Wizytę na NFZ mam ustaloną na 21.02, a prywatną na 25.02.
Z racji wieku będę miała prenatalne i tak się zastanawiam, czy jednak nie chodzić do tego na NFZ właśnie dla skierowań na badania, żeby choć trochę zaoszczędzić. Głównie chodzi mi o te prenatalne, bo z tymi z krwi to nawet nie zdążę teraz się wyrobić. Co sądzicie? Bo ja mam mętlik w głowie totalny.
Rozumiem, że chcesz jak najlepiej, ale myślę, że potem właśnie mogą być sytuacje, że jeden lekarz powie tak, a drugi inaczej i co wtedy? Kogo będziesz słuchała? Może zastanów się któremu lekarzowi bardziej ufasz, popytaj, poszukaj opinii, który jest lepszy i chodź do tego.
Domyślam się, że to nie jest łatwe i wydaje Ci się, że zasiegając porady obu, będziesz miała jasność co robić, ale może być odwrotnie i tylko będziesz się zastanawiała cały czas kogo słuchać. Dobrze jednak zrobiłaś, że przed odstawieniem tabletek zapytałaś innych, ale na dłuższą metę chodzenie do dwóch nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Rozumiem, że chcesz zaoszczędzić więc może po prostu poszukaj lekarza na NFZ, który ma dobre opinie.
Pamiętaj jednak, że najważniejsze jak Ty czujesz więc jeśli masz być spokojniejsza chodząc do dwóch to tak zrób
Domyślam się, że to nie jest łatwe i wydaje Ci się, że zasiegając porady obu, będziesz miała jasność co robić, ale może być odwrotnie i tylko będziesz się zastanawiała cały czas kogo słuchać. Dobrze jednak zrobiłaś, że przed odstawieniem tabletek zapytałaś innych, ale na dłuższą metę chodzenie do dwóch nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Rozumiem, że chcesz zaoszczędzić więc może po prostu poszukaj lekarza na NFZ, który ma dobre opinie.
Pamiętaj jednak, że najważniejsze jak Ty czujesz więc jeśli masz być spokojniejsza chodząc do dwóch to tak zrób
Nanya
(Samo)dzielna Mama
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2008
- Postów
- 1 397
U nas nie ma lekarza na NFZ, który miałby jednoznacznie dobre opinie, a ten mi podpadł na starcie tym odstawieniem leków. Nawet nie chciał zajrzeć w kartę wypisu ze szpitala. Jakby się wczytał, wiedziałby, że od ponad 10 dniu biorę lek w dość dużej dawce.Rozumiem, że chcesz jak najlepiej, ale myślę, że potem właśnie mogą być sytuacje, że jeden lekarz powie tak, a drugi inaczej i co wtedy? Kogo będziesz słuchała? Może zastanów się któremu lekarzowi bardziej ufasz, popytaj, poszukaj opinii, który jest lepszy i chodź do tego.
Domyślam się, że to nie jest łatwe i wydaje Ci się, że zasiegając porady obu, będziesz miała jasność co robić, ale może być odwrotnie i tylko będziesz się zastanawiała cały czas kogo słuchać. Dobrze jednak zrobiłaś, że przed odstawieniem tabletek zapytałaś innych, ale na dłuższą metę chodzenie do dwóch nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Rozumiem, że chcesz zaoszczędzić więc może po prostu poszukaj lekarza na NFZ, który ma dobre opinie.
Pamiętaj jednak, że najważniejsze jak Ty czujesz więc jeśli masz być spokojniejsza chodząc do dwóch to tak zrób
Tak sobie też myślę, że jeśli teraz nie znajdę tych kilku stówek miesięcznie na wizyty i badania, to jak znajdę tą kasę po urodzeniu - dziecko kosztuje. Może to będzie dobre przygotowanie dla mojego budżetu, że mam tych środków na codziennie życie jednak mniej. Sama nie wiem.
G
gość17
Gość
Trzymam kciuki,staraj się jak najwięcej oszczędzać. Ja już na nogach bo mąż z synem wyszli do pracy i do przedszkola. Zazwyczaj szybko muszę coś zjeść bo mam lekkie mdłości.Nie, na szczęście nie mam i mam nadzieję, że nie będę miała.
Będę robiła wszystko żeby jak najwięcej leżeć, tyle ile będzie się dało.
Właśnie zastanawiałam się czy umówić się później na to usg, bo w poprzedniej ciąży też w 6 tyg nie było widać serduszka, ale teraz widzę, że dobrze zrobiłam, bo przynajmniej wiem, że muszę uważać.
JoaSaw82, dzisiaj też mam okropne mdłości, właściwie cały dzień.
A u Was jak samopoczucie dzisiaj?
Cześć Jestem Ola, od wczoraj lat 30, dwoje dzieci na stanie i wygląda na to że trzecie w brzuszku to był nasz pierwszy strzał i aż się dziwię że się udało na razie tylko dwa testy. Z objawów bolące piersi, lekkie mdłości i mniej powera. Wizytę mam dopiero 18.02. Z jednej strony zastanawiam się czy nie umówić się gdzieś wcześniej, z drugiej strony wtedy już będzie widać serduszko, więc może poczekam. Z moich wyliczeń termin na 7.10.
Jeju Olu gratuluję!!Życzę zdrowego cudnego bobaska , ale fajnie byłoby gdyby była córcia dla odmiany.
G
gość17
Gość
To bardzo wczesna ciąża,my liczymy 4tydzien ale w rzeczywistości od zapłodnienia to minęło 2tyg. Poczekaj do 7tc na serduszkoWg @ to 4tyg i 5 dni
No u mnie to była raczej poważniejsza sprawa niż baby blues.. I akurat ze względu na wykonywany zawód i ogólne rozeznanie w temacie z pomocy odpowiedniego specjalisty skorzystałam dość szybko..@kasik90 baby blues jest bardzo częsty po porodzie. Jeśli sam nie przechodzi musisz udać się z tym do specjalisty. Wiem coś o tym. Nie zawsze historia się powtarza. Może tym razem nie będzie tak źle.
Nanya myślę podobnie jak Anka, że lepiej wybrać jednego lekarza, bo może sie zrobić zamieszanie.. Ja chodzę prywatnie wizyta 120 zł + badania też płatne. Teraz mam skierowanie na ok 11 badań, na pewno wyjdzie mi ponad 100zl do zapłacenia no ale nie ma wyjscia..
reklama
DziękujemyWszystkim październikowym mamom serdecznie gratuluję i życzę , aby ciąża była cudnym okresem, poród łatwy i szybki a dzieci cudowne i pięknie śpiące
Październikowa mama 2018.
Podziel się: