reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

Witajcie, to i ja dołączę :laugh2:
W kwietniu skończę 35 lat, mam na imię Marcelina i mam już dwójkę całkiem dużych dzieciaków. Z trzecim dzieciątkiem mam termin na 1 października 2019 r. (ponad 10 lat po córce :o) Wczoraj pierwszy raz zobaczyłam bijące serduszko mojej Fasolki :laugh2:
Gratulacje:) ;) ja mam nadzieję że e poniedziałek też usłyszę;) który tydzień?
 
reklama
Gratulacje:) ;) ja mam nadzieję że e poniedziałek też usłyszę;) który tydzień?
6+3. A to serduszko to chyba zależy od aparatu usg. Przedwczoraj nie było nic widać, a wczoraj na innym aparacie już wyraźnie było widać puldowanie serduszka.
 
6+3. A to serduszko to chyba zależy od aparatu usg. Przedwczoraj nie było nic widać, a wczoraj na innym aparacie już wyraźnie było widać puldowanie serduszka.
6+3. A to serduszko to chyba zależy od aparatu usg. Przedwczoraj nie było nic widać, a wczoraj na innym aparacie już wyraźnie było widać puldowanie serduszka.
Super jeszcze raz gratulacje ;) jesteśmy w podobnym wieku . U mnie około 6+4
 
Cześć Drogie Mamy :)
Dołączam i ja! 6t1d, termin na 3.10.2019. Widziałam że nie tylko ja jestem tutaj z tą datą ;)
Moja pierwsza wizyta lek. potwierdzająca ciążę - 13.02. Oczywiście mam wielką nadzieję na zobaczenie serduszka.
Plamienie - Przeczytałam że też się z nim zmagacie. U mnie zaczęło się tak jakby w dniu @, po dwóch dniach uspokoiło się, potem niestety wróciło na nartach (zaprzestałam od razu jeżdżenia), później znów czysto, a trzeci raz po ćwiczeniach wzmacniających, które sama sobie zorganizowałam w domu :( i znów dwa dni spokój, dzisiaj troszkę znowu. Lekarz zalecił odpoczynek, mailowo.
Z mojej historii - jedna strata, nomen omen 3.10.2012... Los czasem bywa przewrotny. Wiem tylko tyle, że w 7 tyg było bijące serduszko. Później w 9 tyg - pusty pęcherzyk ciążowy. Dlatego też nazywam 10 tydzień moją bezpieczną przystanią.
Czekam z niecierpliwością na wynik dzisiejszej bety! a jak tam u Was hcg, badacie? ;)
 
Wpadam tylko na chwilę, bo już w kinie siedzę. Wizyta okej, na usg zarodek było widać, ale u mnie dopiero 5t3d także nic więcej nie było widać. Ale najważniejsze, że było widać i już spokojniejsza jestem. Kolejna wizyta 11.03. To już będzie pewnie dużo widać :)

Pazdziernikowe_love witaj :)
 
Witam się i ja.Podczytywalam Was trochę,ale do tej pory wolałam udzielać się na staraczkach :) ze względu na ostatnie poronienie podchodzę do tej ciąży inaczej,nie robię też bety bo nie chce się stresować niepotrzebnie. Mam synka 4letniego Michała :) do lekarza planuje iść bliżej 10tc i ze względu na terminy i żeby już zobaczyć coś więcej. Apka pokazuje mi 5+5.objawy to wahania i szaleństwo nastrojów, piersi bolesne strasznie i większe "jak kamienie", nudności i sporadycznie wymioty. Od dwóch dni dużo gorsze samopoczucie. Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane. :)
 
Cześć Drogie Mamy :)
Dołączam i ja! 6t1d, termin na 3.10.2019. Widziałam że nie tylko ja jestem tutaj z tą datą ;)
Moja pierwsza wizyta lek. potwierdzająca ciążę - 13.02. Oczywiście mam wielką nadzieję na zobaczenie serduszka.
Plamienie - Przeczytałam że też się z nim zmagacie. U mnie zaczęło się tak jakby w dniu @, po dwóch dniach uspokoiło się, potem niestety wróciło na nartach (zaprzestałam od razu jeżdżenia), później znów czysto, a trzeci raz po ćwiczeniach wzmacniających, które sama sobie zorganizowałam w domu :( i znów dwa dni spokój, dzisiaj troszkę znowu. Lekarz zalecił odpoczynek, mailowo.
Z mojej historii - jedna strata, nomen omen 3.10.2012... Los czasem bywa przewrotny. Wiem tylko tyle, że w 7 tyg było bijące serduszko. Później w 9 tyg - pusty pęcherzyk ciążowy. Dlatego też nazywam 10 tydzień moją bezpieczną przystanią.
Czekam z niecierpliwością na wynik dzisiejszej bety! a jak tam u Was hcg, badacie? ;)
Hej kochana! Ojej chyba jaki kolwiek sport czy wysiłek wam niesłuży :( lubisz sport i ruszać sie?
Ja nie badam bety, ja w ogóle jeszcze testu nie robilam... termin @ na jutro, testy dziś kupiłam i testować będę w niedziele jak do niedzieli wytrzymam :)
 
Witajcie, to i ja dołączę :laugh2:
W kwietniu skończę 35 lat, mam na imię Marcelina i mam już dwójkę całkiem dużych dzieciaków. Z trzecim dzieciątkiem mam termin na 1 października 2019 r. (ponad 10 lat po córce :o) Wczoraj pierwszy raz zobaczyłam bijące serduszko mojej Fasolki :laugh2:
Hej! Zazdroszczę, że już widziałaś pikające serducho! Nic tak nue uspokaja :) witaj w klubie mamusiek×3 !
 
Witam się i ja.Podczytywalam Was trochę,ale do tej pory wolałam udzielać się na staraczkach :) ze względu na ostatnie poronienie podchodzę do tej ciąży inaczej,nie robię też bety bo nie chce się stresować niepotrzebnie. Mam synka 4letniego Michała :) do lekarza planuje iść bliżej 10tc i ze względu na terminy i żeby już zobaczyć coś więcej. Apka pokazuje mi 5+5.objawy to wahania i szaleństwo nastrojów, piersi bolesne strasznie i większe "jak kamienie", nudności i sporadycznie wymioty. Od dwóch dni dużo gorsze samopoczucie. Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane. :)
Hej :) oby tym razem było wszystko dobrze, tego Ci życzę! Zdrowe podejście i dystans to podstawa, bo na początku natura decyduje niestety :( podejście do pierwszej wizyty mamy podobne, ja też zbyt szybko sie nie wybieram :)
 
reklama
Kasik, ojej super że Cie to uspokoiło :) na kolejnej wizycie będzie już nie fasolka a mały ludzik ;)

Ja wrociłam z zakupów, kupiłam 3 paczki krewetek w oleju z chilli, jedna już zjadłam :) i nie żałuje.
 
Do góry