reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

przykro mi, trzymaj się :)

Klamka82
No właśnie nie robię bety... mieszkam w UK a tutaj inaczej się prowadzi ciąże. Jestem po wizycie u GP (lekarz rodzinny tutaj prowadzi ciąże) od razu w gabinecie dostałam szczepionkę przeciwko grypie, bo taki sezon, przepisali mi zwiększoną dawkę kwasu foliowego, zmierzyli temperaturę, zalecili witaminy, wpisali w systemie "pregnant" i pogratulowali. Musiałam się też zarejestrować do położnej, która mi wszystko dokładnie wyjaśni: kiedy USG, kiedy jakieś inne badania. Czekam więc na wizytę. Bety tutaj nie robią, póki nic się nie dzieje, nie ma silnego bólu brzucha ani plamienia. Jak tylko coś mnie zaniepokoi np spadnie temperatura czy zaczną zanikać objawy ciążowe, czy pojawi się plamienie mam natychmiast zgłosić się do lekarza a na razie nie martwić niczym i odpoczywać :) Może to i lepiej, że tak późno wszystko robią... Mniej chyba odczułam poprzednią stratę, kiedy nie widziałam fasolki tylko dwa paski na teście :) Córce zamierzamy powiedzieć w weekend, od dawna męczy nas o rodzeństwo, póki co martwi się, że mama wymiotuje od ponad tygodnia, więc niech ma świadomość :) rodzicom i teściom chcemy powiedzieć przez skypa żeby zobaczyć ich miny - na pewno będą BEZCENNE :D
Aaaa UK i wszystko jasne :)

Trzymam mocno kciuki za Ciebie, moja 12latka pierwsza się dowiedziała i już mnie pilnuje żebym dbała o siebie.
 
reklama
Kasik90 , więc wszystkiego najlepszego dla męża:) ! No tak, ale wykąpiesz córe i możesz odetchnąć, chyba że jeszcze dziś jakieś atrakcje czy przeboje Cię czekają?
 
Ahh.. w UK ciężko w ciąży, jak Agabre pisze. Tyle co sie nasłuchałam to szok. Tam żeby wytrwać pierwsze tygodnie ciąży a nawet i całą ciąże to trzeba mieć cierpliwość. Agabre, mam nadzieje że położna szybko Cie odwiedzi lub Ty ją :)
 
matkaroku, ja mam udokumentowane leczenie w fertility i wczesne poronienie w UK, więc jestem jakby w komfortowej sytuacji, bo z założenia ciąża jest zagrożona.

klamka82 super córka, pogratulować :D my jeszcze czekamy kilka dni i mam nadzieję, ze młoda też się ucieszy :)
 
Po prostu lekarze muszą trzymać rękę na pulsie, koleżanka po poronieniu w kolejnej ciąży z każdym drobiazgiem biegała i zawsze ją przyjęli i zlecili badania. Urodziła zdrowego chłopczyka :)
 
Uff przeżyłam zumbe i nawet katar chwilowo odpuścił. Ale teraz wrócił :/ mąż wzorowo położył dzieci ale młodszy oczywiście wyczuł że matka wróciła i teraz muszę odsiedzieć karniaka przy łóżeczku.
No u nas szybko poszło w świat. Rodzina od razu się dowiedziala a znajomi przy okazji moich 30 urodzin...na których nie piłam ;)

@agabre no to Wam się trafiło :) gratulacje! Słyszałam właśnie o parach które długo się starają, w końcu odpuszczają, decydują się na adopcje i cyk, ciąża :) jakaś blokada widocznie puszcza. Super :)
 
Kasik90 , więc wszystkiego najlepszego dla męża:) ! No tak, ale wykąpiesz córe i możesz odetchnąć, chyba że jeszcze dziś jakieś atrakcje czy przeboje Cię czekają?
Dziękuję w Jego imieniu :) tak odetchnęłam, że razem z małą zasnęłam w jej łóżeczku i właśnie teraz wstałam i się kąpię (jest 2:15) :D
 
Faktycznie w UK zupełnie inny sposób prowadzenia ciąż.
Chodzicie prywatnie, na fundusz? Czy moze i tak I tak? Ja zapisałam się prywatnie i ciagle myślę
Bierzecie nospe? U mnie kompletnie zero objawów a dzis z jakims bolem brzucha wstałam, gardlo tez wysiada
 
reklama
Ja mam pakiet z pracy, chodzę do Luxmedu. Nie miałam stałego ginekologa, w razie potrzeby po prostu szłam do takiego który będzie miał najbliższy termin, więc musiałam poszukać kogoś na stałe :) W Luxmedzie poszłam do jedynego lekarza z dobrymi opiniami, po pierwszej wizycie wydaje się być w porządku. Miły, odpowiedział na wszystkie moje pytania (a była niezła lista :p), w dodatku byłam na 19:20, wyszłam jakoś o 19:50, przychodnia była otwarta do 20 a po mnie jeszcze Pani weszła więc w ogóle jestem mile zaskoczona że się na mnie nie denerwował i nie kazał mi wyjść :) zobaczymy jak będzie się dalej sprawował, ale nie chciałabym zmieniać w trakcie.
 
Do góry