Oj ale żeście dziewczyny naprodukowały
@Klamka82 Mdłości dobry znak oby tylko Ci bardzo nie dokuczały
@Keejti-93, @Nadzieja19, @agabre witajcie dziewczyny! Nudnych i spokojnych ciąż Wam życzę i oczywiście wysokich wyników bety
@Matkaroku czekam niecierpliwie na zrobienie przez Ciebie testu kciuki!
@Czoperka oby na zatkanym nosie się zakończyło, a nie daj Boże rozwinęło coś więcej
@WiktoriaCH u mnie już w sumie dużo osób wie.. mąż, jedni i drudzy rodzice, rodzeństwo i w pracy szefostwu też już powiedziałam za wczasu, gdyby nie daj Boże szybko było potrzebne zwolnienie - było trochę załamanie, wraz ze mną czekają niecierpliwie do pierwszej wizyty moi rodzice zachowali informacje dla siebie, ale za to teściowa puściła w eter po dalszej rodzinie i otrzymuje już gratulacje od cioć i kuzynek męża. Chciałam powiedzieć wszystkim, poza mężem, dopiero po pierwszej wizycie u lekarza, żeby nie zapeszyć, ale jakoś tak to poszło szybciej. Mojej niuni też już coś nie coś wspominałam, ale myślę, że na razie nie wiele z tego rozumie. Więcej zrozumie jak zacznie mi brzuch rosnąć i będę jej tłumaczyć. A na dalszym etapie ciąży pewnie zabiorę ją na jakieś badanie usg
@JoaSaw82 gratulacje z okazji zbliżającego się ślubu
@Klamka82 Mdłości dobry znak oby tylko Ci bardzo nie dokuczały
@Keejti-93, @Nadzieja19, @agabre witajcie dziewczyny! Nudnych i spokojnych ciąż Wam życzę i oczywiście wysokich wyników bety
@Matkaroku czekam niecierpliwie na zrobienie przez Ciebie testu kciuki!
@Czoperka oby na zatkanym nosie się zakończyło, a nie daj Boże rozwinęło coś więcej
@WiktoriaCH u mnie już w sumie dużo osób wie.. mąż, jedni i drudzy rodzice, rodzeństwo i w pracy szefostwu też już powiedziałam za wczasu, gdyby nie daj Boże szybko było potrzebne zwolnienie - było trochę załamanie, wraz ze mną czekają niecierpliwie do pierwszej wizyty moi rodzice zachowali informacje dla siebie, ale za to teściowa puściła w eter po dalszej rodzinie i otrzymuje już gratulacje od cioć i kuzynek męża. Chciałam powiedzieć wszystkim, poza mężem, dopiero po pierwszej wizycie u lekarza, żeby nie zapeszyć, ale jakoś tak to poszło szybciej. Mojej niuni też już coś nie coś wspominałam, ale myślę, że na razie nie wiele z tego rozumie. Więcej zrozumie jak zacznie mi brzuch rosnąć i będę jej tłumaczyć. A na dalszym etapie ciąży pewnie zabiorę ją na jakieś badanie usg
@JoaSaw82 gratulacje z okazji zbliżającego się ślubu