reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
Proponuję udać się do apteki po jakiś lek na przeziebienie pęcherza, myślę że na pewno jest cos dla kobiet w ciąży. I tu jak Marys poleca żurawina jest dobra.
Ja nie bralabym nic na wlasna reke....mozliwe, ze mozesz miec nawet zakazenie ukladu moczowego, co w ciazy zdarza sie bardzo czesto (mi juz 2 raz niestety). Nie masz u siebie w szpitalu oddzialu ginekologicznego?
 
Jest,ale właśnie odesłali mnie do apteki.. w szpitalu po 6h nic nie załatwię. Póki co nie boli mnie już cewka i przy oddawaniu moczu też. Pije dużo wody, kupiłam sok z żurawiny, wzięłam Wit C, letni prysznic, ubrałem się ciepło i leżę na lewym boku, jeśli nie przejdzie najwyżej pójdę gdzieś do prywatnego ginekologa.
 
A mnie złapał ból rwy kulszowej :( parę lat temu miałam pierwszy atak, za ciężkie dźwigałam skrzynki w pracy, do tego mam boczne skrzywienie kręgosłupa i się stało. W zeszłym roku też brałam zastrzyki. A teraz jeszcze ciąża i nic nie mogę zrobić, ani opokan ani ketonal. Najlepiej leżeć lub spacerować, bo siedzenie tylko pogarsza ból. Ale i tak siedzę, bo ileż można?
 
A mnie złapał ból rwy kulszowej :( parę lat temu miałam pierwszy atak, za ciężkie dźwigałam skrzynki w pracy, do tego mam boczne skrzywienie kręgosłupa i się stało. W zeszłym roku też brałam zastrzyki. A teraz jeszcze ciąża i nic nie mogę zrobić, ani opokan ani ketonal. Najlepiej leżeć lub spacerować, bo siedzenie tylko pogarsza ból. Ale i tak siedzę, bo ileż można?
To zdrowia życzę, może nie wiem jak to boli,ale przechodziłam atak kolki nerkowej i modlę się by teraz nie mieć kolejnego razu.
 
Pytanie do kobiet, które maja więcej niż jedno dziecko.
Czy wy tez będąc w ciazy czulyscie się w jakiś sposób winne, ze nie moglyscie starszakowi poświecić tyle czasu ile potrzebował?
Wiadomo mniej można dźwigać, mniej się bawić, mniej spacerować, zwłaszcza pod koniec ciazy.
Ja czasami muszę po południu iść i się położyć, bo bolą mnie plecy. Zle się z tym czuje, mam wrażenie, ze mała zaniedbuje. To normalne czy ja wyolbrzymiam?
 
reklama
Pytanie do kobiet, które maja więcej niż jedno dziecko.
Czy wy tez będąc w ciazy czulyscie się w jakiś sposób winne, ze nie moglyscie starszakowi poświecić tyle czasu ile potrzebował?
Wiadomo mniej można dźwigać, mniej się bawić, mniej spacerować, zwłaszcza pod koniec ciazy.
Ja czasami muszę po południu iść i się położyć, bo bolą mnie plecy. Zle się z tym czuje, mam wrażenie, ze mała zaniedbuje. To normalne czy ja wyolbrzymiam?
Ja też dokładnie tak miałam. Mało tego bardzo bałam się o to jak będzie gdy dzidziuś się pojawi na świecie Czy będę w stanie kochać tak samo itp Takie myśli.... Okazało się bezpodstawne, kocham wszystkich dokladnoe tak samo mocno PP równi dzielę miłość, czas itp A dzieci się uwielbiają i bawią wszystkie że sobą i życia poza sobą nie widzą A dodam że jest ich czwórka na stanie Teraz czekam na piąte o już wiem że będzie wszystko git [emoji106][emoji6][emoji2956]
 
Do góry