No ja mam ale bardziej w posladkach. Zwłaszcza jak dużo pospaceruje. Chyba to normalne bo miednica sue zmienia...Kochane a ja mam pytanke
Czy wy ma ie też takie dziwne pulsujace bóle tak jakby... W tyłku? Kości ogonowej?
Dziwne uczucie i trochę się martwię że coś nie tak.. X/
reklama
super. Gratulacje@Patka2616 trzymsj się i będzie wszystko ok. Musi
Ja po wizycie, synek pokazał klejnoty, wiercil się strasznie, że ginekolog aż się śmiała ma już 9.3 cm.
Liza
Fanka BB :)
Tak mam 50km do Wrocławia i szczerze się zastanawiam nad takim porodem bo mój drugi poród był w wodzie, tyle że w Warszawie (bo wtedy mieszkalam w jej okolicach). Cos więcej... Poród mega, syn duży 4220g, nic nie pękłam, woda fajnie usmierzala ból... I w ogóle szybki bo 2h20min i syn był na świecie od pierwszego skurczu, i saczenia wód.Możesz powiedzieć coś więcej o tym porodzie?
Jesteś z okolic Wrocławia może?
Z tego co wiem we Wro jest możliwość porodu w wodzie na Kamieńskiego
Najlepsze przeżycie..... Bardzo polecam.....
Ja zakupiłam detektor i daje mi to poczucie bezpieczeństwa. Codziennie słyszę bicie serduszka i mnie to uspokajaNo to mooocno nerwowa sytuacja ! Ale słyszałam o podobnej przy pierwszej ciąży. Dlatego jestem przeciw detetorom tętna. Bo bym pewnie co 2dzień byla w szpitalu
Jakis czas temu o tym czytałam i przeszło mi to przez myśl...ale po czasie spędzonym tam na ginekologii septycznej... Nie wiem czy chciała bym tam rodzic.. Chociaz.. Wiem że Borowska jest gorsza.. Przynajmniej IP.
Tak mam 50km do Wrocławia i szczerze się zastanawiam nad takim porodem bo mój drugi poród był w wodzie, tyle że w Warszawie (bo wtedy mieszkalam w jej okolicach). Cos więcej... Poród mega, syn duży 4220g, nic nie pękłam, woda fajnie usmierzala ból... I w ogóle szybki bo 2h20min i syn był na świecie od pierwszego skurczu, i saczenia wód.
Najlepsze przeżycie..... Bardzo polecam.....
Agata_20
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2019
- Postów
- 352
Gdzie w Warszawie można w wodzie ?Tak mam 50km do Wrocławia i szczerze się zastanawiam nad takim porodem bo mój drugi poród był w wodzie, tyle że w Warszawie (bo wtedy mieszkalam w jej okolicach). Cos więcej... Poród mega, syn duży 4220g, nic nie pękłam, woda fajnie usmierzala ból... I w ogóle szybki bo 2h20min i syn był na świecie od pierwszego skurczu, i saczenia wód.
Najlepsze przeżycie..... Bardzo polecam.....
Liza
Fanka BB :)
Na żelaznej, mialam lekarza prowadzącego stamtąd i łatwiej się dostać ale teraz niewiem jak jestGdzie w Warszawie można w wodzie ?
Liza
Fanka BB :)
Wiesz co w każdym szpitalu możesz trafić na kogoś zły dzień.... Ważny jest sam poród a reszta to..... urodzisz 2 dni i do domu i to najważniejszeJakis czas temu o tym czytałam i przeszło mi to przez myśl...ale po czasie spędzonym tam na ginekologii septycznej... Nie wiem czy chciała bym tam rodzic.. Chociaz.. Wiem że Borowska jest gorsza.. Przynajmniej IP.
Edit. Jeszcze mi się przypomniało na IP w wawie też miło nie było te papiery, ja skurcze co chwilę, bo myślą że ja długo będę rodzic a tu weszlam do wanny i 30 min i praktycznie urodziłam bo u mnie parte w każdej trwały niecale 10min.... teraz jest z czego się śmiać i co wspominać.... z ostatnim porodem też akcja była bo lekarzowi nockę zarwalami wiadomo.... podali mi oksy w zastrzyku na przyspieszenie( ogólnie poród cały trwał 5h40min).... Tak przyspieszył że 10min i urodziłam, położna tylko krzyczała nie przyj biegały, kotare przewróciły, no komedia
Ostatnia edycja:
Mam tego świadomość jak najbardziej ale poczytałam fora i jeśli chodzi o Kamienskiego to nie jestem jedyna z takim zdaniem..
Zobaczę może Brochow albo szpital mojego ginekologa.. Mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia. Póki co stres przed jutrem [emoji24][emoji24]
Zobaczę może Brochow albo szpital mojego ginekologa.. Mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia. Póki co stres przed jutrem [emoji24][emoji24]
Wiesz co w każdym szpitalu możesz trafić na kogoś zły dzień.... Ważny jest sam poród a reszta to..... urodzisz 2 dni i do domu i to najważniejsze
reklama
Czemu nie idzie sie poprzytulać? ja tam żadnych zakazów od lekarza nie dostałamIdzie oszaleć.. Nie dość że się człowiek poprzytulac nie może z mężem to jeszcze takie chore sny
Podziel się: