reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2019

A takie coś? Dacie radę edytować? To tylko przykład i w sumie informacje (tylko o mnie na razie [emoji1787]) , które i tak praktycznie ttcznie każda z nas podawała w postach, no ale może rzeczywiście lepiej zawalczyć o ten wątek zamknięty. Tylko wtedy na pewno dostaniemy od nowa, ten pewnie zostanie tutaj, jakby ktoś tam jeszcze chciał dołączyć. Tak było z wątkiem starających się.
Mnie udało się chyba edytować. Ale może tak jak mówisz, wstrzymać się z tym do wątku zamkniętego.

Edit widzę, że Korze też się udało :)
 
reklama
A ja widzę, że dziś Ty i ja mamy wizyty. Ja mam dopiero 17:30 i właśnie na niej się dowiem, czy usg prenatalne będę miała 20.03, jak wpisałam, czy tak jak wy 27.03 [emoji16]
Ja dziś o 16, trzymam za nas mocno kciuki. Ja do każdej wizyty odliczam dni, ale im bliżej tym więcej obaw :(
 
Mnie udało się chyba edytować. Ale może tak jak mówisz, wstrzymać się z tym do wątku zamkniętego.

Edit widzę, że Korze też się udało :)
Tak sobie myślę, że taki wygląd tabelki, jak jest teraz to i tak niczego postronnym nie ujawnia, wszystko to pisaliśmy w postach ogólnie przecież dostępnych. Co innego jakbyśmy tam wpisywały prawdziwe imiona, miejsca zamieszkania, itp.
Myślę, żeby może usunąć kolumnę z lp. i sortować wg daty kolejnej wizyty (lub daty usg prenatalnego) . Wtedy będziemy wiedziały komu kibicować w najbliższym czasie. Później można dodać jeszcze kolumnę z przewidywaną płcią maluszka, datą usg połówkowego, datą odczucia pierwszych ruchów [emoji1787]
Ciężko tam wpisywać, w którym konkretnie tygodniu i dniu ciąży jesteśmy, ale też można, jak się chce komuś codziennie edytować [emoji16]
 
To ja dziś trzymam kciuki za wszystkie wizyty :)

My mamy 70m od niedawna nasze własne ;) także o miejsce dla dzidziola się nie martwię :) kupując mieszkanie już o nim myśleliśmy ;) trzeba to będzie tylko jakoś zorganizować
 
Nanya, RaRinka powodzenia na wizytach.
Dorzynka miłej pracy i mam nadzieje ze szefowa odpowiedni nastrój będzie miała i dziś otrzyma dobre nowiny
Ja w nocy spać nie mogłam. Mam jakieś nerwy w tej ciąży okropne. Nie chodzi o stres związany z ciąża ale normalnie czuje się jak bym była non stop przed miesiączka i mam chęć rzucać talerzami....
Od rana mdłości, ale liczę ze jakoś przejdą i dziś zrobię w domu to co zaplanowałam, bo po tych 10 tygodnich ciąży dom zapuszczony- robiłam tylko to co naprawdę musiałam.
Miłego dnia.

A jeśli chodzi o tabelkę ja na razie nie umiem się wpisać, ale może zaraz coś wykombinuje.
Edit. Udało się dopisac do tabelki☺️
 
Ostatnia edycja:
@RaRinka @Nanya kciuki za wizyty! :)

@Nanya masz rację, że nie ma tam jakiś szczególnie tajnych danych, więc spoko. c
Co do modernizacji tabelki to oczywiście wszystkie sugestie mile widziane.

To powiem Wam, że ja dziś przeżyłam stres jakiego nikomu nie życzę, dziś po 4:00 rano pogotowie zabralo mojego tatę do szpitala.. Wstępnie lekarka z pogotowia stwierdziła, że według objawów miał napad padaczkowy (choć nie ma stwierdzonej padaczki), później zaś stwierdziła obrzęk plucny i na ekg wyszły zmiany przedzawalowe.. Od 4 do teraz czekamy na jakieś decyzje (odnośnie pozostania w szpitalu bądź nie) , wyniki badań itp.. Jakby tego było mało to jak szłam na SOR to na szpitalnym parkingu niemalże potrącił by mnie jakiś lekarz... ;/
 
reklama
W moim mieszkaniu na maluszka czeka pokoik, ale na poczatku pewnie łóżeczko wstawiamy do sypialni. Rodzice mieszkają 200 km od nas i już zaczynam się martwić jak sobie sami ze wszystkim poradzimy, nie mamy doświadczenia z takimi kruszynkami [emoji3] Mieszkać z rodziną w jednym mieście to przy dziecku skarb.
Albo przekleństwo hihihi,tak szczerze mówiąc to doświadczenie się nabywa a im mnie doradców tym lepiej. Zdrowe wsparcie zawsze się przyda ale na tyle na ile chcą sami rodzice :)
 
Do góry