Październikowe mamy 2019

[październikowe_love]

Prawie zero brzuszka. Ale w zwykłych moich musiałam siedzieć już rozpięta w pracy przy komp., co było dość niekomfortowe, bo obok siebie mam mojego Team leadera - faceta

 

[Nanya]

Prawie zero brzuszka. Ale w zwykłych moich musiałam siedzieć już rozpięta w pracy przy komp., co było dość niekomfortowe, bo obok siebie mam mojego Team leadera - faceta

Malutki. Ja mam tłuściocha, nigdy się wam nie pokażę [emoji33] Ja już teraz wyglądam na 6 miesiąc [emoji1787]

 

[Czoperka]

Kurcze nieźle Sama sobie zrobiłaś masaż wywołujący poród. Ile dziewczyn po terminie by tak chciało umieć [emoji6]

Przypuszczam że gdybym była po terminie to by mi nie wyszło dlatego właśnie mój Jaś się taki okruszek urodził 2,6 kg bo matka przyspieszyła [emoji16]

 

[Madzix88]

@Xinak ja jestem pyrka z poznania

 

[patkapateczka]

Ja zdjęć brzucha nie wrzucę, bo przed zajściem już mnie pytali czy jestem w ciąży, ale ja tam zawsze byłam gruba. Już się nie mogę doczekać komentarzy lekarza na ten temat :/ raz mi nawet dziewczyna w tramwaju miejsca ustąpiła, ale posmialam się tylko że jestem gruba a nie w ciąży i dalej stałam
Szkoda że żadnej wielkopolanki nie ma, miałabym kogoś w pobliżu

Ja miałam sytuację że byłam z mężem na targu po warzywa u jego znajomych i pytali się mnie co się nam urodziło byłam w szoku bo nie należe do szczupłych Ale bez przesady. Znowu w sklepie koło teściowej pytali się mnie który miesiąc. No byłam w szoku. Teraz przytylam po poronieniu i to sporo Ale wcześniej 65-70kg na 165cm to nie ma jakieś tragedii.
Za to teraz wyglądam jak na 5miesiac mogą pytać który to

 

[25_pixels]

@25_pixels a skąd konkretnie? Jakieś większe miasto? Ja pochodzę z dolnego śląska, teraz tylko taka "światowa" się stałam i nie mogę znaleźć swojego miejsca Też chcieliśmy zostać na stałe za granicą ale mój zmienił zdanie

Nie. Z pipidówy [emoji12] styl trzech granic. Potem Bogatynia, następnie Wrocław. A potem już poza Polską. Mój mąż nigdy nie zmieni zdania. Jesteśmy od dawna obywatelami kraju w którym mieszkamy. I dobrze nam tu. Nie widzę siebie w Polsce. Fajnie jest tam pojechać na wakacje. Ale wracam i wiem, że do siebie wracam. W Polsce raczej nie miałabym takich możliwości otwarcia swojego biznesu, zarobków, swobody finansowej, dużego domu z ogrodem i co najważniejsze mojej rodziny (bo tu się poznaliśmy).

 

[25_pixels]

Malutki. Ja mam tłuściocha, nigdy się wam nie pokażę [emoji33] Ja już teraz wyglądam na 6 miesiąc [emoji1787]

Kolejna piątka! [emoji12] tak samo wyglądam, a za dwa tygodnie jadę na wakacje i zamierzam straszyć ludzi na plaży. Mam nadzieję, że nie wezmą mnie za wieloryba

 

[gość17]

Cześć dziewczyny,

bardzo się cieszę, że Was znalazłam. Postarałam się trochę nadgonić, wasze wpisy to skarbnica wiedzy Jestem w pierwszej ciąży 9t5d, więc wszystko jest dla mnie nowe.. Co do samopoczucia to prawdziwa sinusoida. Mdłości mam już od jakiegoś czasu, ale prawdziwe wymioty męczą mnie od soboty, nie wiem jak jutro dam radę pójść do pracy . Czytałam, że niektóre z Was w tym okresie zaczynają czuć się lepiej, jak widać rzeczywiście każda ciąża jest inna. Z nowych objawów, jak wstaję czy gwałtownie zmieniam pozycję, to ciągnie mnie w dole brzucha, też tak macie?

edit: a jestem z Warszawy

Hej,ja też z Warszawy

 

[październikowe_love]

Cześć dziewczyny,

bardzo się cieszę, że Was znalazłam. Postarałam się trochę nadgonić, wasze wpisy to skarbnica wiedzy Jestem w pierwszej ciąży 9t5d, więc wszystko jest dla mnie nowe.. Co do samopoczucia to prawdziwa sinusoida. Mdłości mam już od jakiegoś czasu, ale prawdziwe wymioty męczą mnie od soboty, nie wiem jak jutro dam radę pójść do pracy . Czytałam, że niektóre z Was w tym okresie zaczynają czuć się lepiej, jak widać rzeczywiście każda ciąża jest inna. Z nowych objawów, jak wstaję czy gwałtownie zmieniam pozycję, to ciągnie mnie w dole brzucha, też tak macie?

edit: a jestem z Warszawy

Cześć @RaRinka ja spod Warszawy (ale blisko)

Tak, jak nagle wstanę od biurka to ciągnie/kłuje, wiec już się pilnuję by wstawać jak dama

 

[gość17]

Witam Was,u mnie deszczowo,ale dosyć jasno.noc wreszcie znośna i jestem sama w domu więc mogę odpocząć trochę muszę się dowiedzieć czy przed testem pappa tzn USG mam robić krew żeby były wyniki bo pewnie u każdego lekarza inaczej a to jest duży szpital. Jak więcej niż tydzień nie widzę na usg serca to się stresuję i już mnie to łapie. Mam nadzieję że niedługo odetchnę bo jeszcze nie jestem niczego pewna.Jak u Was samopoczucie z rana? U mnie już sporadyczne mdłości chwilowe,ale zdecydowanie odpuszczają.za to od wczoraj wróciła wrażliwość piersi wrr