reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mój syn też już duży, i bardzo chce rodzeństwo. W poprzedniej ciąży jak mu powiedzieliśmy to aż się popłakał ze szczęścia, taki wrażliwy jest. Jak się dowiedziałam, że serduszko przestało bić to o niczym innym nie myślałam, tylko jak ja to mu powiem. Mimo, że cały czas mu mówiliśmy, że różnie może byc to przeżył to bardzo. Jednego wieczoru zapytał się mnie czy on jeszcze kiedyś będzie miał rodzeństwo, oczywiście doprowadził mnie tym pytaniem do łez. No i kazał obiecać, że mu od razu powiem, mimo, że wie że może skończyć się tak samo. Długo się zastanawiałam czy mu powiedzieć, ale obiecałam i nie chcę łamać obietnic. Powiedzieliśmy mu w dniu jego urodzin. Wzruszył się ale już bez łez. Cieszy się na pewno ale widzę, że już nie podchodzi do tego aż tak emocjonalnie jak wtedy. Mam nadzieję, że tym razem w październiku będzie miał to swoje upragnione rodzeństwo
 
reklama
To masz racje ja też mojemu synkowi nie mówie nic do póki nie będę miała pewności chociaż że teraz do końca ciąży nie wiadomo co los przyniesie.W lipcu synek 4 latka skończy.A w zeszłym roku tak samo miałam pusty pęcherzyk i tak samo na październik by był wtedy powiedzieliśmy mu za szybko i musiałam odkręcać co i jak historyjke z bocianem wymyśliłam że jeszcze nam nie przyniósł i musi poprosić go bo co dziecku powiedzieć.Najgorzej obawiam się bo on chce siostrzyczkę i ją będzie kochał jak mu mówie że może być braciszek to on nie chce bo go będzie bił rzucał nim i będzie musiał się wyprowadzić a siostrą będzie się opoekował.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
No właśnie o to chodzi, mój bardzo przeżywał jak się okazało że jednak nie będzie dzidziusia... Jak usłyszę serduszko, będę mogła mu powiedzieć [emoji178] A preferencji co do płci Piotruś nie ma, mówi że chce albo Helenkę albo Antosia [emoji12]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Fajnie ze chcecie zapewnić mu rodzeństwo :) ja byłam jedynaczka i z mężem planujemy tez jedno dziecko póki co :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja bym chciała żeby miał kogoś bliskiego jak nas już zabraknie... Ale chęć posiadania drugiego dziecka pojawiła się dopiero po paru latach, więc może i Wy jeszcze zmienicie zdanie [emoji6]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam nowe mamy
@bum fajne mebelki, już nie długo i bedzie gotowe. Remont ma swoje zalety - mniej czasu na myślenie :)
Mój synek w czerwcu kończy 8 lat, podobnie tak jak Twój @igusiad strasznie przeżył stratę braciszka o siostrzyczce nie wie jeszcze. Dzis rano i dał do zrozumienia ze chyba coś przeczuwa, nic mu nie powiem dopóki nie bede wiedziała zę jest ok. Mój tata był jedynakiem wiem jak mu było przykro kiedy dziadkowe pomarli, wiem jak przykro jest Jasiowi bo sa o tym mówi po stracie braciszka powiedział mi tak z łzami w oczach " Ja już zawsze bede sam " Moze sie tym razem uda i juz nie bedzie musiał być.
 
Mój syn też już duży, i bardzo chce rodzeństwo. W poprzedniej ciąży jak mu powiedzieliśmy to aż się popłakał ze szczęścia, taki wrażliwy jest. Jak się dowiedziałam, że serduszko przestało bić to o niczym innym nie myślałam, tylko jak ja to mu powiem. Mimo, że cały czas mu mówiliśmy, że różnie może byc to przeżył to bardzo. Jednego wieczoru zapytał się mnie czy on jeszcze kiedyś będzie miał rodzeństwo, oczywiście doprowadził mnie tym pytaniem do łez. No i kazał obiecać, że mu od razu powiem, mimo, że wie że może skończyć się tak samo. Długo się zastanawiałam czy mu powiedzieć, ale obiecałam i nie chcę łamać obietnic. Powiedzieliśmy mu w dniu jego urodzin. Wzruszył się ale już bez łez. Cieszy się na pewno ale widzę, że już nie podchodzi do tego aż tak emocjonalnie jak wtedy. Mam nadzieję, że tym razem w październiku będzie miał to swoje upragnione rodzeństwo
Boże biedny, mój też to tak przeżywał [emoji20] Jak wróciłam zapłakana z usg w 7tc gdzie lekarz już podejrzewał pusty pęcherzyk, podszedł do mnie, przytulił i zapytał czy straciłam dziecko... Mój mały dorosły synuś [emoji178]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja bym chciała żeby miał kogoś bliskiego jak nas już zabraknie... Ale chęć posiadania drugiego dziecka pojawiła się dopiero po paru latach, więc może i Wy jeszcze zmienicie zdanie [emoji6]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

Rozumiem :) ja wiem ze z tym rodzeństwem to różnie bywa. A na jednym dziecku można się skupić, wszystko dać. Ja jestem wdzięczna moim rodzicom, na prawdę poświęcili dla mnie czas, siły i środki. Nigdy mi nikogo nie brakowało i dalej tak jest. Z kolei mój mąż ma nienajlepsze stosunki ze swoją rodzina i póki co taka decyzje podjęliśmy :) nie jest tak ze jedynacy są 'sami'. Ale nie jestem zamknięta i nie mówię ze to nasza ostateczna decyzja :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Boże biedny, mój też to tak przeżywał [emoji20] Jak wróciłam zapłakana z usg w 7tc gdzie lekarz już podejrzewał pusty pęcherzyk, podszedł do mnie, przytulił i zapytał czy straciłam dziecko... Mój mały dorosły synuś [emoji178]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
Kasiu, po czym lekarz to podejrzewał?

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dobrze się czuje, znaczy mdli mnie strasznie i mega dużo śpię, cały czas bolą mnie piersi. Jutro dzwonię się zapisać do lekarza, ale myślę nad innym.
Pytam dzisiaj koleżankę gdzie chodzi, a ona mowi, że do takiego i takiego, ale go nie poleca, bo jest w 6 miesiącu, a zna tylko wagę dziecka i że jest ok. Nic jej nie mowi


Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Rozumiem :) ja wiem ze z tym rodzeństwem to różnie bywa. A na jednym dziecku można się skupić, wszystko dać. Ja jestem wdzięczna moim rodzicom, na prawdę poświęcili dla mnie czas, siły i środki. Nigdy mi nikogo nie brakowało i dalej tak jest. Z kolei mój mąż ma nienajlepsze stosunki ze swoją rodzina i póki co taka decyzje podjęliśmy :) nie jest tak ze jedynacy są 'sami'. Ale nie jestem zamknięta i nie mówię ze to nasza ostateczna decyzja :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Pewnie, zawsze może się Wam odmienić [emoji6] Może po latach jak ja poczujesz na nowo instynkt i chęć posiadania jeszcze jednego dzidziusia [emoji5]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry