reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Witam.
Ja jestem po dwóch dniach traumy , wczoraj odebrałam swoje wyniki na obecność cytomegalowirusa i okazało się że igm jest pozytywne, oczywiście w domu płacz i panika itd , dziś zrobiłam powtórne badania w innym laboratorium odebrałam wyniki i okazało się że igm mam ujemne a igg dodatnie co znaczy że przechodzilam kiedyś cytomegalowirusa i mam przeciwciał ale nie ma w tej chwili infekcji. Zwariowalam, pytam Pani w okienku na ile procent wiarygodne są te wyniki ona ze 99,9 a ja ze w takim razie kur** ktoś tu się pomylił a ona do mnie żebym poszła do 3 laboratorium i zrobiła znowu badania to się wyjaśni. Masakra jakaś
Ja to samo przechodzilam w pierwszej ciazy z toxoplazmoza a i tak lekarz wysłał mnie do zakaźnego i tam wyszło ze stare nie aktywne zakażenie więc do końca życia mam juz spokoj. Może i u Ciebie wyjdzie ze to przeciwciala już są trzymam [emoji110][emoji110]
 
reklama
Ciekawe,czy się nasze przeczucia sprawdzą. ;)
Bo powinni "wynaleźć" takie testy ciążowe,że sikasz,wychodzą dwie kreski i od razu dopisek: chłopczyk/dziewczynka. :-D
Czytałam gdzieś o takich testach ale nie słyszałam żeby ktoś robił, za to dwie moje kolezanki robiły z krwii płeć i się potwierdziło tylko to trochę kosztuje.
 
Czytałam gdzieś o takich testach ale nie słyszałam żeby ktoś robił, za to dwie moje kolezanki robiły z krwii płeć i się potwierdziło tylko to trochę kosztuje.

:szok: Że serio takie istnieją???? Popatrz,nawet nie wiedziałam. Ale domyślam się,że swoje kosztują.:dry:
 
U Mnie przeczucie że będzie Chłopiec ..Mąż, że Dziewczynka :p imiona: Artur,a dla Dziewczynek więcej opcji : Aurelia, Iga lub Anastazja :D
 
Gdzieś widziałam na youtubie filmik jak dziewczyna zamówiła na Ebay taki proszek i sikala do pojemnika i na podstawie koloru tam się określało płeć. Jej się sprawdziło :D

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moje dzieci mają 10 i 7
A moje 12 córka i 9 syn.
I powiem Wam szczerze że nadal nie dociera do mnie myśl ze bedzie u nas trzecie dziecko (8.10). W moim strasznie poukładanym życiu nagle zrobi sie cos czego sie bardzo boję. Chociaz planowalam to jednak... Martwie sie ze wpadne w ten kierat karmienie pampersy płacz nie przespane noce...o boże.... Sorki...nie mam gdzie i komu ,więc tu się trochę poużalałam.
Też dziewczyny dopada Was takie przygnębienie czy tylko ja tak myślę?
 
Gdzieś widziałam na youtubie filmik jak dziewczyna zamówiła na Ebay taki proszek i sikala do pojemnika i na podstawie koloru tam się określało płeć. Jej się sprawdziło :D

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Napewno ma 50% skuteczności [emoji12][emoji23][emoji23][emoji23]

hchy3e3klmq5cy16.png
 
Evi, ja mam 40 lat i niedługo będziemy mieli trójkę dzieci :)
Planowałaś trzecie? Nie dopada cie czasami mysl ze nie dasz rady?bo juz dzieci odchowalas?tak jak ja (12 i 9) i są bardzo samodzielne.Bo ja czasem mam czarne myśli.
 
A moje 12 córka i 9 syn.
I powiem Wam szczerze że nadal nie dociera do mnie myśl ze bedzie u nas trzecie dziecko (8.10). W moim strasznie poukładanym życiu nagle zrobi sie cos czego sie bardzo boję. Chociaz planowalam to jednak... Martwie sie ze wpadne w ten kierat karmienie pampersy płacz nie przespane noce...o boże.... Sorki...nie mam gdzie i komu ,więc tu się trochę poużalałam.
Też dziewczyny dopada Was takie przygnębienie czy tylko ja tak myślę?
Mój maluszek też jest planowany, starszy synek ma 8 lat, a ja mimo wszystko mam momenty strachu jak to będzie... Może jest to spowodowane różnicą wieku między dziećmi, sama nie wiem ... Ale takie obawy są chyba naturalne [emoji6]

hchy3e3klmq5cy16.png
 
reklama
To będzie moje pierwsze dziecko i chociaż bardzo planowane to też się boję jak to będzie. Jak dotąd zylismy sobie we dwoje, mąż pracuje 12 godzin, codziennie zabiera to samo do pracy do jedzenia a ja dla samej siebie nie gotowalam. Zawsze albo jakieś pierożki, zapiekanka, zupka itp. Moje życie wywróci się do góry nogami. Będę musiała nauczyć się wszystkiego tego czego do tej pory udawało mi się unikać:) boję się, ale cholernie się cieszę:) mam takie uczucie, że nasze życie w końcu będzie takim prawdziwym życiem. Wszystko będzie inne :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry