Nadrobię później dzisiejszy dzień, ale teraz tak na gorąco:
Wróciłam z USG połówkowego
Wszystko zdrowe! Pani tyle rzeczy oglądała, że się pogubiłam, badała echo różnych rzeczy, serduszko bije 144/min, pokazywała stópki i rączki. Ponoć wszystkie komory serca jak trzeba, szyjka macicy się nie skróciła, a nawet jest minimalnie dłuższa, niż poprzednio. No w ogóle luz blus!
To profil Dzieciaczka
A to jego skarby między nogami... No i tu jest zamieszanie. Lekarka zdecydowanym głosem oświadczyła: "Dziewczynka". Jak jej powiedziałam, że poprzedni lekarz twierdził, że chłopiec, to się zaczęła długo przyglądać, pod różnym kątem i w końcu powiedziała: "Noo... może i chłopiec?"
Na koniec dodała: "Tak, to może być chłopiec".
Więc ja już nie wiem :0 A Wy jak myślicie? Są tu takie specjalistki od analizy zdjęć
Dla zmiany tematu oto mój brzuszek, bo jeszcze się nie chwaliłam:
Wybaczcie niezbyt eleganckie tło, u nas ciągle wszystko w torbach i pudłach, bo nie wszystko umeblowane, a jeszcze remonty nas czekają i w ogóle
Ale się cieszę, że z Maleństwem wszystko w porządku, już pal licho tą płeć, ale zdrowy! I szyjka zdrowa, mogę się cieszyć w 1000%!