reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam :-):-)

Zabieram się za czytanie :tak::tak: Chociaż kilku ostatnich stron, bo produkcję macie taką, że nie dam rady więcej :baffled::baffled:

W ogóle tak bardzo chciałam bardziej zagościć na forum, ale ciągle walczę z moimi magisterkami :dry::dry: Niestety mała mi nie ułatwia zadania i jest coraz bardziej marudna i chce ciągle na ręce przez co stoję ostatnio w miejscu. Dzisiaj trochę udało mi się napisać, ale to tylko dlatego, że zostawiłam małą z M, a sama wzięłam laptopa pod pachę i pojechałam do czytelni :sorry2::sorry2:

Dziulka dobrze zrobiłaś, że ochrzaniłaś tę babę!! :no::no: gdyby mi ktoś obcy dziecka dotknął, to chyba bym do niego z pięściami wyskoczyła :no::no:

[edit]

Dziulka doczytałam twoje poprzednie posty... przytulam...
Gratuluję ząbka!

Ja jestem trochę w innej sytuacji niż większość Was, bo studiuję dziennie dwa kierunki. W związku z tym od początku wychodziłam "do ludzi". Na uczelnię wróciłam 9 dni po porodzie. Oprócz tego mniej wiecej raz na 3tyg starałam się spotkać ze znajomymi. W marcu skończyły mi się zajęcia i zaczęło się zwykłe życie non-stop z małą... no myślałam, że zwariuję:zawstydzona/y::zawstydzona/y: W sobotę wyszłam na imprezę ze znajomymi i wróciłam do domu po 2 :sorry2::sorry2: W końcu poczułam, że żyję. (No pomijając fakt, że upiłam się 3 piwami i całą niedzielę wisiałam nad kibelkiem, a mój M z moją mamą opowiadali małej, że jej matka to pijaczka :dry::dry:).


MałaMi Daria śpi na boczku lub na pleckach, ale ostatnio ma fazę na przewracanie się na brzuch w czasie snu. Niestety ona nie umie spać na brzuchu, więc się martwię. Albo wtula twarz w materac :dry::dry: , albo przez sen podnosi się na rękach, głowa do góry i ryk. :baffled: ten ostatni scenariusz ostatniej nocy powtarzała co 20 min :dry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
DAA juz kiedys sie zdarzylo w sklepie ze ja odeszlam gdzies na chwile po cos a maz stal z wozkiem i czekal. podeszla baba jakas i zachwyt "o jakie piekne dziecko" tarmosila mala za poliki-widzialam to z daleka, a maz nic! bo obrosl w piora ze Leane taka piekna ze inni sie nia zachwycaja. podeszlam i pwoiedzialam babie zeby sie zajela swoimi polikami! a maz na mnie " no co ty". baba odeszla a ja mu mowie: wyobraz sobie ze ta baba miala np grzybice na rekach i dotyka naszego dziecka!!! dalej ci sie podoba ??? . powiedzialam mu ze to jesgo/ nasze dziecko i nikt nie ma prawa z obcych ja tykac glaskac szarpac za poliki!! ma prawo ostro pwoiedziec NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
witam sie po dniu. Pracy duzo roboty ale jakos mi to nie przeszkadza. Denerwuje mnie tylko nowa kolezanka. Ciagle byłam z jedna i nagle ona została przyjeta na pomoc dla nas. W efekcie złamała noge i wiecej jej nie było niz była. Za to jak przysłam to nagdania. Wtrynia mi sie we wszystko. Co zaczne robic i wtane z fotole no do łazienki, po jkis podpis to ona myk juz konczy za mnie. Błagani mi poukładane dokumenty na biurku bo ciagle przeglada aby cos nie umlneło. Moja kolezanke tez denerwuje bo jak ktos przyjdzie prywatnie w jakiejs sprawie słuzbowej to ta juz wisi nad nia i zaglada w dokumenty. Podobno pojdzie do innego pokoju ale moze dopiero w sierpniu. Rodzice juz mnie zaczynaja denerwowac bo wprowadzaja swoje zady w wychowaniu. Przez 8 miesiecy ciezka praca przyzwyczaiłam niunie ze przed 6 kapiel i koło 6 flacha i lulu. Spi do 5-6 bez budzenia, nic jej nie wciaskam na siłe przez sen bo ja sama bym tak nie chciała. A oni jak to dopiero 18 juz kapiel? przetrzymaj ja do 8? Jak ta wyje ze zmeczenia bo jej czas a ja lece z flacha to oni ja na rece bo wyje. Nie wiem po co chyba zeby ze mna ciagle wyciagałą rece na raczki zamiast spac. tylo steklnie bo nie moze zasnac juz stoja nad nia bo zimno, bo boli brzuszek albo jeszcze nie chce spac. Masakra. Przynajmniej jak szła spac po 18 miałam roche czasu na odpoczynek i dla siebie bo w ciagu dnia nie mam. Normalnie licze ogidzny kiedy jestem z rodzicami.
Dziulka a po co ty malej dajesz jesc o 23? Sprawdz moze pospi do rana. Skoro moja nie je od 18-6 i zyje i na szkape nie wyglada to moze sie da.
Jutro pewnie odezwe sie juz w domu bo pracy przez moja kolezanke sie nie da mimo ze pare minut by sie udalo ale wtedy masz na czytanie odpoczatku dokumentów i układanie. Jak ułoze to ona znowu bedzie sprawdzacczy nic nie umnkneło. boje sie ze w przyszłym tygodniu nie wytrzymam i poleje sie krew.
 
DAWIDOWE to moje dziecie juz zesmy tak przetestowali ze kaszke zamiat o 23h dostala po kapieli o 19.30. dospala do 2.30 w nocy nie dluzej. mimo ze probowalam ja przetrzymac-nic to nei dalo-wtedy wlasnei przez kilka dni testu prawie pogryzlam meza i chcialam uciekac z chaty. bo o 2.30 jak dalam butle to potem budzila mi sie jak za czasow cyckowania co 2.5-3h!!! noz szlak mnie trafial. wole jedna zeby ta butla o 23h zostala puki co i mloda pospi chociaz do 5h albo neiraz dluzej, butle dostanei i spac do 9h mniej wiecej. ciekawe jak ja wszystko zorganizuje jak wroce do pracy. bo jak bede miec ranki - np na 6h lub 7h rano to bede musiala przewidziec chyba to karmienie jej bo nei bede budzic meza o tej porze skoro ja juz bede na nogach. jak na popoludnie to zas rano nie bedzie problemu a wieczorem z kolei maz bedzie mial cieplo bo odebrac dziecko od niani, dac kapiel i spac a on wraca akurat wtedy jak ona ma juz dosc i wyje o kapanie i spanie. na razie jestem przerazona tym wszystkim. kiedy ten maly klocuszek bedzie spac np od 20h do 7h?? na razie nei widze takiej mozliwosci.
 
na mnie pora (łóżko wzywa,powieki odmawiają posłuszeństwa)...dobrej i przespanej nocy Mamuśki:-):-)
 
znowu wam nie poodpisuje ale widzę że i tak nikt za mną nie teskni:p
bylismy dzisiaj na pogrzebie babci mojej psiapsióły... aż mi się głupio zrobiło jak podziekowała że przyszlismy... taka smutna była...

dzidzi w tym czasie była z babcią - moją teściową - i chyba przeszły jej te fochy przynajmniej na razie bo 2h i nie włączyła syreny! poza tym nic ciekawego... ogólnie nastrój kijowy... jak w ciagu dnia jest fajnie i robies obie nadzieję na równie miły cd to zawsze potem coś... np.teściowa stwierdzajaca że jakby młoda nam "srała" to dlatego że jadła ogórka kiszonego:wściekła/y::angry::realmad:no i np kłótnia z M żeby w końcu uswiadomił swoich rodziców że to nasze dziecko a nie ich i jak bedę chciała to dam jej ogórka ale broń Boże żeby ktoś robił eksperymenty za moimi plecami! na to on żebym sama powiedziała, na to ja że spoko, mi nie zależy żeby mnie lubili - no i sie przytkał... niby chłop, nie żaden maminsynek a nie potrafi zawalczyc o włąsną rację... moze dlatego ze to racja żony a nie jego , bo on nic złego w zachowaniu swojej matki nie widzi... jak będę musiała to sama uswiadomię teściową ale wtedy swięta będziemy spędzać osobno i tyle:dry:
miało być krótko, wiec kończę
kończę bo kończę warkę i chyba idę po następną:p
 
nie narzekajcie;p moj na mm, a jak usnie o 21 to o 22 pobudka na poklepanie p pupci i wode a potrafi 280 przed snem wciagnac KASZKI i nic to ni daje, potem o 00 pobudka na mleczko o 2 na wode.... o 3/4 na mleko, a o od 5 sie wierci i 5.30 6 zaczyna dzien :)
;p;p;p

dalej poklocona z A. ............ mam dosyc
 
strip, :***
strip, nie czytaj tego bo ja właśnie doje 2 warkę
dziewczyny ja bym chyba zapałała jakąś nienawiścią do facetów na miejscu stripulinki! mąż palant, synuś testuje jej odporność bez wytchnienia... ojojoj...
 
a ja nie moge pic bo czytam artykul na jutrzejsze zajecia do szkoly.... o 3 wstaje i do pracy jedziemy, a po 11 odstawiam A. jade do Lodzi do szkoly, do 17 zajecia....... padne hcyba
 
reklama
do łóżka w tej chwili!!!!!
ja wypije za ciebie!
kurczę laska, naprawdę mnie momentami powalasz na łopatki (nie piszę że zadziwiasz itp coby nie słodzić;)))
 
Do góry