Dzień dobry.
My pospałysmy dzis do 7.00A teraz z samego rana walnęła kupola i w super humorku bawi sie na macie- SAMA!!!!co prawda wczoraj bardzo późno poszła spać,bo jak usnęła,to zadzwoniła moja siostra ,no i to ja obudziło.Ale nie marudziła,pogadała z ciocią przez telefon...zazdrosna jestem,bo ciągle powtarzała "Ala" - a tak siostra ma na imię...buuu,ciotka lepsza od mamy....;-)
Jak tam u Was nastroje dziś?Wszystkim zdołowanym życze,żeby podły humor minął tak szybko,jak mi.
Sariska ,gratulacje dla koleżanki i jej syneczka.A to sie pospieszył- teraz musisz naprawdę zasuwac z tą igiełką
Aniawa,ja cie nie zlinczuję- uważam,że kobieta powinna mieć wybór.Ech,duzo by pisac...
Emiliab ,ja tez widziałam,że Cie nie ma,bo w tym poście ,co to go wczoraj skasowałam,pisałam o Tobie,Idzie i tych lodach...ja traktuje Wasza deklarację przyjazdu serio i naprawdę w jakis ciepły weekend musimy sie umówić.
Mała Mi,tobie "miłość"teściowej do zycia potrzebna nie jest,więc olej to.A że z wnusiem chce miec kontakt- teraz Ty trzymasz atuty.
U nas ulice mokre,ale słoneczko niesmiało przeziera zza chmur.Może jak wyjdziemy na spacerek,to będzie ładnie?
Pisałam tego posta od 7,ale MUSIAŁAM sie pobawic z moja słodyczką))
My pospałysmy dzis do 7.00A teraz z samego rana walnęła kupola i w super humorku bawi sie na macie- SAMA!!!!co prawda wczoraj bardzo późno poszła spać,bo jak usnęła,to zadzwoniła moja siostra ,no i to ja obudziło.Ale nie marudziła,pogadała z ciocią przez telefon...zazdrosna jestem,bo ciągle powtarzała "Ala" - a tak siostra ma na imię...buuu,ciotka lepsza od mamy....;-)
Jak tam u Was nastroje dziś?Wszystkim zdołowanym życze,żeby podły humor minął tak szybko,jak mi.
Sariska ,gratulacje dla koleżanki i jej syneczka.A to sie pospieszył- teraz musisz naprawdę zasuwac z tą igiełką
Aniawa,ja cie nie zlinczuję- uważam,że kobieta powinna mieć wybór.Ech,duzo by pisac...
Emiliab ,ja tez widziałam,że Cie nie ma,bo w tym poście ,co to go wczoraj skasowałam,pisałam o Tobie,Idzie i tych lodach...ja traktuje Wasza deklarację przyjazdu serio i naprawdę w jakis ciepły weekend musimy sie umówić.
Mała Mi,tobie "miłość"teściowej do zycia potrzebna nie jest,więc olej to.A że z wnusiem chce miec kontakt- teraz Ty trzymasz atuty.
U nas ulice mokre,ale słoneczko niesmiało przeziera zza chmur.Może jak wyjdziemy na spacerek,to będzie ładnie?
Pisałam tego posta od 7,ale MUSIAŁAM sie pobawic z moja słodyczką))
Ostatnia edycja: