reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Agrafa witaj spowrotem.Ciesze sie ,ze malutka jest spokojna i ze Mamusia jest happy.
jesli chodzi o pileluszki to ja od poczatku mam pampersy i narazie jestem bardzo zadowolona ,poki ci nie bylo wypadków.
Strip trzymam kciuki
 
reklama
witam z rana:) w nocy przezylam cos wspanialego:)))))))) w czasie karmienia mloda odessala sie od butli i mi takiego banana zafundowala ze smialam sie do lez:))) jakby mogla to wkolo glowy by sie smiala doslownie:))))))))))))i to z 5 rzy tak- nie spala -to nie bylo przez sen:p poza tym nocka w miare spoko. udalo mi sie dobrze dosc pospac mimo budzenia na papu, teraz zas bylam w sklepie bo mleko mi sie konczylo i musialam dymac. jestem zla bo jest 14 stopni a leje jak cholera... nozesz w morde jeza...


STRIP- jak masz za duzo mleka to sa organizacje ktore robia zbiorke mleka jak matki maja za duzo wlasnei dla takich dzieci co matki pokarmu wcale nei maja. bynajmniej we FR tak jest.

poza tym u siebie zauwazylam ze jak wypije pol lampki czerwonego wina tak co 2-3 dni to mam wiecej mleka i lepiej leci.... hmmmmmmm ciekawe....a w koncu rozbujala mi sie maktacja w prawym cycu bo zawsze malo tam bylo a teraz leci wiecej niz z lewego:)
 
u nas tylko pampersy wchodzą w grę bo i po happy i po babysmile zaraz miała odparzoną pupę a pieluszki zmieniane tak samo często jak pampersy, co ok.3h.
u nas ten sab simplex chyba sie jednak nie sprawdza... od środy go używamy i jeden dzień świętego spokoju był i dalej prężenie, wicie i wycie, budzi sie tylko i wyłącznie z płaczem, jak je to nigdy nie wiem ile pożarła, bo połowa karmienia to jej uspokajanie. nie jem nic zakazanego a i tak dzieje się nieciekawie. nie wiem czy próbować innych kropli czy co... a mama jeszcze mnie oczywiście podnosi na duchu, że ona pewnie dużo powietrza łyka pijąc przez kapturek i to też ma wpływ na kolki... no i super bo bez kaptura już nie łapie, leniuszek mały.
a ja wczoraj byłam na wielkim polowaniu w gorzowskiej askanie, była noc wyprzedaży. dzidzia nakarmiona z dwóch cyców spała słodko z tatusiem a ja z przyjaciółmi pojechaliśmy na zupełnie nieudane łowy. stwierdzam, że jestem dinozaurem, bo aktualna moda jest totalnie nie dla mnie... w domu byłam 0:13 a młoda obudziła się 0:10, jak wjeżdżałam na podjazd:D
 
u nas tylko pampersy wchodzą w grę bo i po happy i po babysmile zaraz miała odparzoną pupę a pieluszki zmieniane tak samo często jak pampersy, co ok.3h.
u nas ten sab simplex chyba sie jednak nie sprawdza... od środy go używamy i jeden dzień świętego spokoju był i dalej prężenie, wicie i wycie, budzi sie tylko i wyłącznie z płaczem, jak je to nigdy nie wiem ile pożarła, bo połowa karmienia to jej uspokajanie. nie jem nic zakazanego a i tak dzieje się nieciekawie. nie wiem czy próbować innych kropli czy co... a mama jeszcze mnie oczywiście podnosi na duchu, że ona pewnie dużo powietrza łyka pijąc przez kapturek i to też ma wpływ na kolki... no i super bo bez kaptura już nie łapie, leniuszek mały.
a ja wczoraj byłam na wielkim polowaniu w gorzowskiej askanie, była noc wyprzedaży. dzidzia nakarmiona z dwóch cyców spała słodko z tatusiem a ja z przyjaciółmi pojechaliśmy na zupełnie nieudane łowy. stwierdzam, że jestem dinozaurem, bo aktualna moda jest totalnie nie dla mnie... w domu byłam 0:13 a młoda obudziła się 0:10, jak wjeżdżałam na podjazd:D

Ja raz byłam na takiej wyprzedaży. Kupiłam sobie wtedy tylko sweterek. Też stwierdziłam,że moda już nie dla mnie. A Ty przynajmniej się oderwałaś od domu-tego nam wszystkim potrzeba(raz na jakiś czas)!

Co do leku na kolkę,to po raz któryś polecam Lefax. Nie wiem,czy jest w Polsce(chyba nie). Można go kupić w Niemczech. Jeśli ktoś ma możliwość kupna-szczerze polecam!!!!!
 
U mnie Adaś dał mi się tej nocy trochę wyspać. Budził się dosłownie co 4 godziny. A teraz z kolei za cholere nie idzie go uśpić. Od 8:00 nie śpi... i co chwilę kwili...
 
nie wiem czy robić sobie nadzieję że coś pomoże. liczyłam na ten wychwalany pod niebiosa sab i dooopa.
słuchajcie, czy ja się naprawdę nie nadaje do tego biznesu czy co? bo kocham małą nad życie, ale jak patrzę na męża to jestem wściekła, ze to ja jestem kobietą a nie na odwrót. on wychodzi do pracy, odrywa sie od domu regularnie, a nawet jak jest to zawsze znajdzie coś żeby wyjść, bo trzeba załatwć to czy tamto. on naprawdę nie wie jak to jest być z dzieckiem non stop, słuchać na okrągło płaczu i nie wiedzieć jak jej pomóc... jestem zmęczona i zaczynam mieć dość... nawet w nocy jak młoda marudzi bo idzie bączek to on słyszy ją dopiero jak włączy alarm trzeciego stopnia, a ja słyszę każde miauknięcie i nasłu****ę czy nie zacznie biedactwo płakać. wiem, że praca go też męczy ale to zupełnie inne zmęczenie - chętnie bym się zamieniła.....
 
Ida ja tez mam podobnie, wyjscie samej to swieto doslownie.i ja tez slysze najmniejsze pierniecie,i ostatnio sie poklocilismy bo oboje bylismy zmeczeni i wygladalo to jak licytacja kto bardziej.... powiedzialam ze kiedys odwale numer wynajme pokoj w hotelu tylko na 1 noc, nie zabiore telefonu -po to tylko zeby spac i po to zeby pokazac chlopu jak to jest z dzieckiem 24/dobe gdzie czasem nie wiadomo co zrobic i jak pomoc bo dziec beczy a pojedzony przewiniety itp.wlasnie od 10.00 mloda daje czadu, a zjadla cyc+140 w butli!!! sikanko 2x bylo, kilo pieszczot a tu slysze laaaaaaaaa!!!!
 
i mi sie udalo wyrawac do sklepu na zakupy i zamiast sobie cos kupic to wrocilam z urbankami dla malego, jak to jest, ze nagle nic mie nie potrzeba :) a dla malenstwa jak najbardziej
agrafa witaj znowu na forum
sugar ja tez jak ladygab jak w nocy karmie to usypiam, nie dalabym rady nic czytac, wogole malo tomna wtedy jestem, podziwiam
mala mi a ty w koncu na jakie studia trafilas, bo mi umknelo, wiem, ze mieli tego twoejgo kierunku nie otwierac, na te pedagoiczne
ida wyczucie mamy na odelglosc :)

a co do pieluszek to ja mialam hagissy i pampersa i zostaniemy przy pampersach, bo sa o niebo lepsze, mam te premium i zwykle i roznicy nie widze, wiec raczej ze wzgeldow finanswych przy zwyklych zotaniemy

na ograniczenei mleczka w piersiach dziala szalwia, ale nie przesadzaj z iloscia bo moze ci pokarm zaniknac, jedna herbatke i jak wypijesz i od razu widac roznice, mozesz tez sciagac laktaorem po troszeczku, tylko do uczucia ulgi, jak zbyt duzo sciagnisz to znowu pordukacja sie zwieksza i musisz wiecej sciagac
 
reklama
:)


trochę nas tu nie było... więc witamy po przerwie! Alicja ma już miesiąc i dobiła do 5 kg...:) Namiętnie nosimy się w chustach, a widzę, że wiele z Was się zastanawia czy warto... oczywiście, że tak. Elastyk dużo wybacza i nawet niewprawiona mama sobie z nim poradzi - kilka prób wystarczy, żeby wiedzieć ile trzeba miejsca zostawić na kieszonkę dla dziecia. Opanowanie tkanej to też niezbyt duża filozofia, grunt to się przełamać:) Wstawię na zamknięty kilka chustowych fotek.

A na forum chustowym trafiłam właśnie na informacje o spotkaniu w Bydgoszczy, może Efa i inne dziewczyny skorzystacie... kopiuję więc info:

20 listopada (w sobotę) w godzinach 10.00-12.00 zapraszamy na zajęcia prowadzone przez mgr Annę Krajewską. Będzie to połączenie wspólnego, radosnego baraszkowania z dzieckiem metodą Weroniki Sherborne wraz z doświadczalnym poznawania świata przez smyka.
Po zajęciach przewidziane są rozmowy odnośnie tematów powiązanych z chustonoszeniem oraz wielo pieluszkowaniem.
Zajęcia tradycyjnie odbędą się w niezwykle miłej scenerii Akademii Rozwoju Dziecka "Motylek".
Jak do nas trafić? Wystarczy, że tutaj klikniesz:
www.akademia-motylek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=78&Itemid=39
Do zobaczenia!!!
 
Do góry