Październikowe Mamy 2010

[E-lona]

Ulisia gratuluję piątek.

Fasolkaania mam nadzieję, że to jednak nie nerka wysiadła i wszystko dobrze się skończy. Glukozę miałaś 50 czy 75g? Ja do dentysty też muszę iść, bo mi kawałek plomby odpadł.

Onesmile super, że z synkiem wszystko ok.

Ida Sierpniowa ja ze swoją matką nie rozmawiam już ponad 2 miesiące, bo mocno się pożarłyśmy, a ja doszłam do wniosku, że tak będzie lepiej, bo się teraz nie denerwuję. Oczywiście są wkurzające teksty skierowane do mnie, ale wypowiedziane do mojego syna, ale jakoś daję radę. Zresztą ja nigdy się nie potrafiłam dogadać z moją matką.

Vilemo mój syn też kiedyś chciał wejść do mnie do brzucha, żeby dzidziusiowi dać grzechotkę.

Ladygab Ty masz wstręt do obiadów, a ja dziś na obiad jadłam płatki, bo mi gazu brakło i rybki nie miałam jak usmażyć.

Dagisu to gdzie te fotki ze ślubu? Jakbyście się wstrzymali z "podróżą poślubną" do soboty to trafilibyście w Podzamczu (nie Ogrodzieńcu :-)) na imprezkę Jurajskie Specjały. My się właśnie wybieramy na nią i chyba na zamek do Będzina.

Emiliab gratuluję rocznicy ślubu.

Agrafa gratuluję dziewczynki.

Monimoni powodzenia na egzaminach.

Malutka wszystko jakoś się ułoży. Trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie całej sprawy.

 

[Efa]

Ulisia, super! Teraz trzymamy kciuki za obronę.

 

[dagisu]

skoro prosicie to proszę bardzo

 

[Efa]

Ale fajne zdjęcie, dagisu. Takie wyluzowane
Jeszcze raz gratuluję!

 

[monimoni]

Gratuluję Ulisia.

Dagisu super fotka.

Lecę dalej zakuwać :/ Ehh, dobrze, że ja mgr bronię dopiero w przyszłym roku bo ta sesja mnie zabija.

Śpijcie dobrze dziewczyny!

 

[lolisza]

Witam jak zwykle wczesnie rano

Natolin i Onesmile gratuluje dobrych wieści z wizyt! I trzymam kciuki za kolejne pozytywne wyniki badań pozostałych mamusiek i maluszków. My USG jutro i już oczywiście lekka stresówa jest...
Za studentki trzymam kciuki, żeby egzaminy poszły jak po maśle.
Dagisu super fotka
Ja tez mam wstręt do obiadów odkąd zrobiło się tak ciepło, dziś zjem pewnie kalafiora, mężowi dorzucę do tego ziemniaczka i jest jakaś pozostałość rybki z wczoraj więc nie będę miała dużo pracy. Zawzięłam się dziś że muszę sobie porzadnie oczyścić jelito bo już naprawdę kiepsko się czuję z tymi zaparciami i boję się, że zanim III trymestr się zacznie ja skończę z hemoroidami. Zaczęłam więc dzień od suszonych śliwek i jak trzeba będzie to zjem całe opakowanie - 500g, na obiad kalafior+ kefir a przed snem mam zamiar wypić jeszcze sok z kiszonej kapusty i jesli rano jutro nie będzie porzadnego efektu to już nie wiem co zrobie. Mam dość tych "baranich bobków".
Spadam poczytać Was na innych wątkach a potem szybki prysznic i do laboratorium pobrać badania.

 

[Vilemo]

Witam porannie :-)

Onesmile cudne wieści!!!:-)

Natolin super że wszystko dobrze :-)

Fasolkaania mam nadzieję że to tylko infekcja a z nerką jednak oki
Mnie też czeka porządne badanie moczu bo coś panią dr zaniepokoiło...
ale to już w P-lu bo tu na wynik się pewnie nie doczekam ;-)

Dagisu fajna fotka :-)

Ulisia no to poszalałaś aż dwie piątki!!! ;-)
Czyli już praktycznie zoastała tylko obrona??

E-lona czyli zapowiada się u Ciebie ciekawy weekendzik :-)
U nas od wczoraj pada... Chyba pogoda już do POlski uciekła i tam na nas czeka ;-)
Na mnie też dentysta czeka bo coś mnie ząbek pobolewa czasami,
a poza tym i tak już minął czas na przegląd coroczny
Szymowi też trzeba sprawdzić co nieco...

Czyli dzieciaczki tak mają, że do brzuszka chcą wracać...
a ja myślałam że to dopiero dorośli jak się kłopoty kumulują

Lolisza trzymam kciuki za jutrzejsze USG :-)
no oczywiście i za natychmiastowe działanie diety przeczyszczającej ;-)


Moje słoneczko się budzi.... papa

 

[ulisia]

dzięki dziewczyny :-)

no w sumie tylko jeden egz w czwartek i zostanie obrona, ale najpierw muszę pracę złożyć :-)
liczę że zdążę obronić się jeszcze w czerwcu :-)

 

[Vilemo]

...jeszcza ja z Szymim przytulaskiem na kolankach....

Ulisia napewno Ci się uda!!!
I już będziesz mogła skupić się tylko na dzidziusiu i oczekiwaniu :-)

 

[dorisday2512]

Hej hej

Fasolkaania .... ja wlasnie wczoraj odebralam wynik z moczu i :-( lipa ... dalej to samo. Bakterie bardzo liczne , wszystko inne ok.
Podobnie jak Ciebie czeka mnie jeszcze jedno badanie tym razem na posiew. Ciekawa jestem co jest grane , bo akurat na pęcherz to narzekac nie mogę. Nic mnie nie boli, nie piecze , nie biegam siusiu co chwile. No nic za dwa tygodnie sie dowiem. Musimy jednak myslec pozytywnie , a że nerka wysiadla to juz wogole nie biore takiej opcji pod uwagę. Co to to nie ! :-)

Natolin i onesmile - super wieści i widzicie , nie trzeba sie tak zaraz zamartwiac.

Ulisia - no to pokazałas tymi piątkami :-) zdolniacha. Wielkie gratki!

Wogole to duzo dobrych wiesci i pozytywnych mysli ostatnio. Oby tak dalej. Niech sie tez wszystko pomyślnie pouklada tez tym , które w chwilowym doleczku są (malutka ,Ida)

A umnie tu dziś upał taki ,ze masakra o 8-mej rano bylo 22stopnie w cieniu. Ja tu w biurze się duszę, okna pootwierane i nic . Cięzki dzien bedzie cos czuję . Dobrze ,ze woda pod ręką.... ale loda bym zjadła:-(