daaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2008
- Postów
- 1 117
Hey kochane:-)
Ja się tylko melduję ;-);-) Jakoś ostatnio nie mam sił siedzieć przed kompem
Ale muszę się pochwalić, że dzisiaj moja perełka dała mi nawet trochę pojeść ;-);-) Bo tak normalnie, to prawie wszystko mnie odrzuca i na krakersach jadę
A co do coli i gazowanego, to... tak "normalnie" (tzn jak nie jestem w ciąży), to odżywiam się zdrowo - zero smażonego, wędlin, zero napojów gazowanych, jeśli herbata, to tylko zielona itp...Teraz nie wyobrażam sobie życia bez napojów gazowanych Tzn pijam colę w małych ilościach (świetnie działa na mdłości) - gdyby nie ona, to chyba nic nie udałoby mi się zjeść Stałam się tez miłośniczką wód smakowych Bo po nich nie odczuwam tak mocno dziwnego posmaku w ustach Tak więc moje plany pt. "w ciąży będę się racjonalnie odżywiać" w chwili obecnej zamieniły się w " dobrze, jeśli cokolwiek uda mi się zjeść i tego nie zwymiotować"
Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku ;-);-);-)Do napisania jutro :-)
Ja się tylko melduję ;-);-) Jakoś ostatnio nie mam sił siedzieć przed kompem
Ale muszę się pochwalić, że dzisiaj moja perełka dała mi nawet trochę pojeść ;-);-) Bo tak normalnie, to prawie wszystko mnie odrzuca i na krakersach jadę
A co do coli i gazowanego, to... tak "normalnie" (tzn jak nie jestem w ciąży), to odżywiam się zdrowo - zero smażonego, wędlin, zero napojów gazowanych, jeśli herbata, to tylko zielona itp...Teraz nie wyobrażam sobie życia bez napojów gazowanych Tzn pijam colę w małych ilościach (świetnie działa na mdłości) - gdyby nie ona, to chyba nic nie udałoby mi się zjeść Stałam się tez miłośniczką wód smakowych Bo po nich nie odczuwam tak mocno dziwnego posmaku w ustach Tak więc moje plany pt. "w ciąży będę się racjonalnie odżywiać" w chwili obecnej zamieniły się w " dobrze, jeśli cokolwiek uda mi się zjeść i tego nie zwymiotować"
Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku ;-);-);-)Do napisania jutro :-)