kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
hejka
Kania mam antybiotyk. A co do kup to Olka tak miała że się przy kupie męczyła i płakała i jej właśnie przelatywało przez kiszki, podejrzewam, że musi jej być nie przyjemnie, że tak szybko idzie kupa i dlatego płacze. Ja sama jak mam rewolucję w żołądku to mam ochotę wrzeszczeć. A co do intensywności to Olka jak robiła to po kilka dziennie, czasem ją kładłam na przewijak i robiła pod siebie bo pielucha nie nadążała.
Baśka- ja farbowałam z Olką jak byłam w ciąży i nie wiedziałam że jestem. Mi mówiono, że nie szkodzi, zależy jaka farba. Bo chodzi o amoniak, żeby nie wdychać. Ja robiłam na nie amoniakowych. A teraz się farbuję ale raz na 3 mce. Niby mówią, że farby przenikają do ciała. Ja z Olką nie farbowałam całą ciążę. Jak zafarbowałam na początku tak potem dopiero jak urodziłam. Teraz farbowałam w poniedziałek, a przedtem farbowałam w listopadzie, jak nie wiedziałam że zaciążyłam. A i gratuluję zaciążenia, trzymam kciuki.