reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Ja nie lubię idealnego porządku. Zawsze mam artystyczny nieład w pokoju. I też tak mam, że wtedy wiem, gdzie co jest.

kahaaa ja też odkładam na krzesło takie ciuchy bo też uważam, że są za czyste do prania a za brudne do schowania z czystymi :)

Wolę skupiać się na czymś ważniejszym niż na idealnym porządku. Sprzątam tylko raz w tygodniu, odkurzam i ścieram kurze.

Ot to cała ja :)

A czemu nie mam buziek w szybkiej odpowiedzi?

Dawidowe z tymi pracami to nie przesadzaj. Lepiej mniej, a dłużej.

Mała_mi mnie u mojego męża denerwuje to, że brudne rzeczy zamiast do kosza na pranie to rzuca na podłogę pod fotel. W końcu powiedziałam mu, że będę prać tylko to co jest w koszu, a reszty nie ruszam. Poza tym w swojej szafce ma okropny bałagan. Poukładam mu wszystko ładnie jak składam pranie, a potem jak coś wyjmuje ze spodu to jak inne się rzeczy pogniotą to dla niego nie problem, więc tym sposobem przestałam mu cokolwiek prasować, bo to się mija z celem.
 
reklama
Apropos temperatury w mieszkaniu, to jak myślicie, czy jak ja mam w zimie około 19/20 stopni w mieszkanu to nie będzie za chłodno dla małego podczas kąpieli czy trzeba dogrzewać pokój?
Ja nieznoszę jak jest w domu za ciepło - wszystko mi przeszkadza, suche powietrze, źle się oddycha już nie mówiąc o spaniu, dlatego nie bardzo wyobrażam sobie, że miałabym robić taki inkubator. A z drugiej strony jak miałabytm dogrzewać specjalnie tylko jeden pokój do kąpieli a potem go zanosić do sypialnie gdzie jest chłodniej to jeszcze gorzej, nie?
 
Apropos temperatury w mieszkaniu, to jak myślicie, czy jak ja mam w zimie około 19/20 stopni w mieszkanu to nie będzie za chłodno dla małego podczas kąpieli czy trzeba dogrzewać pokój?
Ja nieznoszę jak jest w domu za ciepło - wszystko mi przeszkadza, suche powietrze, źle się oddycha już nie mówiąc o spaniu, dlatego nie bardzo wyobrażam sobie, że miałabym robić taki inkubator. A z drugiej strony jak miałabytm dogrzewać specjalnie tylko jeden pokój do kąpieli a potem go zanosić do sypialnie gdzie jest chłodniej to jeszcze gorzej, nie?

No do kapieli to jest troche za mało, ale dlatego ze jak wyciagniesz malucha to zanim osuszysz nakremujesz i ubierzesz to on zmarznie, bedzie strasznie płakał, usteczka zsinieją a Ty sie niepotrzebnie zestresujesz. My będziemy kapać w łazience gdzie temp będzie wyzsza a potem przeniesiemy do sypialni do 18 stopni - ta różnica nie będzie już dla dziecka odczuwalna, ono marznie najbardziej zaraz po wyciagnięciu z wody, ja wyciagniesz je i "oporzadzisz" w wyższej temperaturze a potem przeniesiesz do niżeszej nie zauwazy różnicy jak juz będzie suche i ubrane.
 
juaska Na szkole rodzenia, położna mówiła nam że pomieszczenie w którym dziecko będzie kąpane, mamy nagrzać do 24 stopni. Po kąpieli, założyć dzieciątku czapeczke, ubrać przytulić i kazać partnerowi wywietrzyć, aby znów temperatura powoli spadła do 20 stopni.
 
Dzięki wielkie dziewczyny za podpowiedź!
W mojej wielkiej łazience niestety byśmy się nie pomieścili z kąpielą, no ale w takim razie pokoik jeden będę dogrzewać i już. Ważne, że potem mogę z małym wrócić do normalnej temperatury i że mu nie zaszkodzę.
Dzięki jeszcze raz!
 
hej dziewczyny
dziulka - ta laska juz wczesniej na forum pisala, tez mnie to bardzo ruszylo, pisalam jej na gg jak moze ustalic ojcostwo po smierci narzeczonego, chyba to nie jest zadna podpucha i dziewczynie faktycznie trzeba pomoc!!

Ja albo zrobie jakas mini paczke z ubrankami albo posle jej troche chociaz kasy, bo nie mozna tak zostawic dziewczyny samej. pisala mi dzisiaj ze jego rodzice nawet klapsydry na miescie nei powiesili nigdzie i ze znajomych jak ktos ja widzi na ulicy to pyta "co u WAS" -podwojny bol i rozpacz....szkoda slow....
 
Wy też musiałyście swoich mężów co nieco nauczyć na początku życia razem :D?

no jasne ze tak:))) mojemu tez sie zdarzy ze listy do niego i rachunki leza wymieszane jak cholera ze nic tylko podpalic a on ma jeszcze manie zostawiania ich w kopercie w ktorej przyszly czego ja strasznie niecierpie i koperty wywalam! albo naznosi roznych reklam ze sklepu wedkarskiego i daje mu dwa dni- przejrzy i albo kosz albo cos z tym ma zrobic.maniaczka prozadkow nei jestem, sprzatam raz w tygodniu a porzadnie i jak widze ze moj mi zaczyna gracic za tylkiem to wtedy akcja -"opiernicz". wie ze ze mna nie wygra a i tak musi se pomarudzic jak baba ze czepiam sie jednego papierka:ppp czepiam sie ale cholera potem to ja to sprzatam!!!!
 
Ja albo zrobie jakas mini paczke z ubrankami albo posle jej troche chociaz kasy, bo nie mozna tak zostawic dziewczyny samej. pisala mi dzisiaj ze jego rodzice nawet klapsydry na miescie nei powiesili nigdzie i ze znajomych jak ktos ja widzi na ulicy to pyta "co u WAS" -podwojny bol i rozpacz....szkoda slow....
ja sie tez nad paczka z ubrankami zastanawialam, bo z zagranicy przeciez wanienki czy lozeczka jej nie wysle bo koszty transportu wieksze niz wartosc przesylki, ale nie chce zeby dziewczyna w domu lumpex otwierala, bo wiadomo, ze ubranka poslac najlatwiej. mysle, ze moze by trzeba sie z dziewczynami ktore faktycznie chca jej pomoc zmowic ktora co wysyla, zeby nie bylo ze dostala 300 par spioszkow w rozmiarze mini a nie ma na pieluchy. kasy posylac nie bede, z zasady, bo juz nie raz sie przejechalam. nie twierdze, ze ona jest nieuczciwa, bo taka historie zeby zmyslic trzebaby miec nielada tupet i wyobraznie, ale lepiej byc ostroznym. zastanawiam sie czy nie lepsze bylyby jakies bony do sklepow z dzieciecymi akcesoriami ale w ogole nie orientuje sie w polskich sklepach, ktore tego typu rzeczy oferuja. nie wiem tez czy takie cos da sie zalatwic przez internet - moim zdaniem powinno byc to mozliwe, ale nie wiem.
 
reklama
kahaaa ja też odkładam na krzesło takie ciuchy bo też uważam, że są za czyste do prania a za brudne do schowania z czystymi :)
ja tego mechanizmu nie rozumiem, bo albo cos jest czyste albo nie. kiedys nawet mojemu m. dalam szuflade na rzeczy "brudne, ale mozna jeszcze zalozyc", ale nic to nie dalo. krzeslo jest do tego typu rzeczy najlepsze!
 
Do góry