reklama
Hej ale wczoraj zmeczona byłam i szybko usnęłam a dzisiaj usmarzyłam udka kurczaka bez kości młoda to strasznie lubi i do tego buraczki i ziemniaczki a później robilyśmy jabłecznik pod pierzynką to zanim pierzynka trafila na ciasto to młoda wyjadała palce moczyla i zlizywala i wyciagala do mnie rece i pytala sie czy chce lizac jej paluszki:-)
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
hejo
Kania słońce, nie martw się tym ewentualnym (czy już pewnym???) cc. mnie też straszyli ze to okropność i mega ból, a wcale tak nie było. ja miałam narkozę więc o wrażeniach w trakcie się nie wypowiem, ale po? wystarczy mieć paracetamol femina w czopkach i jedziesz jakbyś nigdy operacji nie miałazużyłam chyba 3 czopki (super extra przeżycie) w trakcie 2 i 3 doby jak przestali mi dawać szpitalne znieczulacze. pewnie bez też dałabym radę ale ja nie lubię się męczyć jeśli nie muszę
no więc ja drugiego browarka tępię i już mi lepiej i mogę nawet napisać że jestem w stanie powiedzieć że nie ma sensu przeżywać czegoś co wcale nie jest jakoś wyjatkowo istotne dla mojej egzystencji i w nerwicę się wpędzać. tylko jeszcze muszę se jakoś to wmantrować żeby mi zostało na rano trochę tego podejściaserio, moja dusza wybrała tym razem nie tą rzeczywistość, bo ja się w niej zupełnie nie odnajduję. może w przyszłym wcieleniu trafię w jakieś bardziej odpowiednie dla mnie miejsce
a teraz idę pranie powiesić, bye:*
Kania słońce, nie martw się tym ewentualnym (czy już pewnym???) cc. mnie też straszyli ze to okropność i mega ból, a wcale tak nie było. ja miałam narkozę więc o wrażeniach w trakcie się nie wypowiem, ale po? wystarczy mieć paracetamol femina w czopkach i jedziesz jakbyś nigdy operacji nie miałazużyłam chyba 3 czopki (super extra przeżycie) w trakcie 2 i 3 doby jak przestali mi dawać szpitalne znieczulacze. pewnie bez też dałabym radę ale ja nie lubię się męczyć jeśli nie muszę
no więc ja drugiego browarka tępię i już mi lepiej i mogę nawet napisać że jestem w stanie powiedzieć że nie ma sensu przeżywać czegoś co wcale nie jest jakoś wyjatkowo istotne dla mojej egzystencji i w nerwicę się wpędzać. tylko jeszcze muszę se jakoś to wmantrować żeby mi zostało na rano trochę tego podejściaserio, moja dusza wybrała tym razem nie tą rzeczywistość, bo ja się w niej zupełnie nie odnajduję. może w przyszłym wcieleniu trafię w jakieś bardziej odpowiednie dla mnie miejsce
a teraz idę pranie powiesić, bye:*
witam wieczornie po zumbie))) jak zwykle mokra do ostatniego wlosa)))))))))) boooosko mi z tym))
z Leane zesmy se urzadzily warsztaty malarskie po siescie (przespalam sie w tym czasie co ona dzisiaj- w koncu nie musze sprzatac jak potrzeby nie ma), i moje dziecko bylo cale hepi babrajac sie w farbie. rysuje se kolka, buzie, kwiatek ( podobienstwo baaardzo male-raczej to co namalowala przypomnialo mi doniczke...) slonko- tu laska dala rade niezle)) literek nie psize jeszcze jak Sariskowa Zuu ale je czyta wszedzie i ku mojemu zdziwieniu jarzy liczby napisane, wie ze 5 to 5 itp. literki ma w jednym palcu -szczegolnei drukowane. pisane tez rozpoznaje ale czasami sie mylnie.
jeeeezzzuuuuuuuu normalnie wysiadam
z Leane zesmy se urzadzily warsztaty malarskie po siescie (przespalam sie w tym czasie co ona dzisiaj- w koncu nie musze sprzatac jak potrzeby nie ma), i moje dziecko bylo cale hepi babrajac sie w farbie. rysuje se kolka, buzie, kwiatek ( podobienstwo baaardzo male-raczej to co namalowala przypomnialo mi doniczke...) slonko- tu laska dala rade niezle)) literek nie psize jeszcze jak Sariskowa Zuu ale je czyta wszedzie i ku mojemu zdziwieniu jarzy liczby napisane, wie ze 5 to 5 itp. literki ma w jednym palcu -szczegolnei drukowane. pisane tez rozpoznaje ale czasami sie mylnie.
jeeeezzzuuuuuuuu normalnie wysiadam
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Bry...
Wieczór znów atakowały skurcze ale nie spanikowałam i nie jechałam na Izbę, tylko pozmieniałam pozycje, wypiłam meliskę i udało się usnąć.
Oliwia znów miała ciężką nockę, co chwilę się budziła więc mąż spał u Niej w pokoju, a rano ją odwiózł do żłobka bo ja po wczorajszej wycieczce żłobkowo-przychodniowo-pracowo odpokutowałam wieczorną akcją.
Muszę pochwalić moją córcię, jejku jaka Ona jest już "dorosła" jak wiele rozumie :-) i bardzo dużo juz umie :-)
Zmieniła się nie tylko wizualnie ale intelektualnie bardzo w ciągu ostatnich miesięcy.
Szczerze to jestem zwolenniczką porodu naturalnego, chciałam rodzić naturalnie Oliwię, teraz też ale wiem że mój kręgosłup moze tego nie przetrwać. Po porodzie czeka mnie szereg badań w tym kierunku.
Basia oj jak ja bym zjadła ruskich domowej roboty, ja nie mam sił stać przy stolnicy :-( Wy już zdrowi?
Agusinka to niezłe polowanie na ciuszki zrobiłaś i to za całkiem niezłą cenę :-)
She... o super, że dzieciaczki zdrowe i cała reszta też się kręci ;-)
Kroma na 9 marca mam termin z om. Ty też miałaś cc, prawda? Jak po było? Szybko się wylizałaś?
Dziulka Twoja też lubi jak jej czytasz??? Moja wpada ze żłobka, zdąży coś przekąsić i już ładuje mi się na kolanka z dwiema ulubionymi książkami (nowymi) :-)
Sarisa widać, że talent artystyczny w rodzinie przechodzi z mamy na córę :-) Piękne autko i napis :-)
Ida jak do poniedziałku się nie rozpakujemy to raczej pewnym cc, na ogólną narkozę się nie zdecyduję, mam duże obawy przed nią. Dzięki za info odnośnie tego paracetamolu :-) Mam rozumieć, że zmieniasz branżę???
A jak wasze blizny po cc? Czym smarowałyście, jak długo się to goi? itd poradźcie bo ja zielona w temacie.
Wieczór znów atakowały skurcze ale nie spanikowałam i nie jechałam na Izbę, tylko pozmieniałam pozycje, wypiłam meliskę i udało się usnąć.
Oliwia znów miała ciężką nockę, co chwilę się budziła więc mąż spał u Niej w pokoju, a rano ją odwiózł do żłobka bo ja po wczorajszej wycieczce żłobkowo-przychodniowo-pracowo odpokutowałam wieczorną akcją.
Muszę pochwalić moją córcię, jejku jaka Ona jest już "dorosła" jak wiele rozumie :-) i bardzo dużo juz umie :-)
Zmieniła się nie tylko wizualnie ale intelektualnie bardzo w ciągu ostatnich miesięcy.
Szczerze to jestem zwolenniczką porodu naturalnego, chciałam rodzić naturalnie Oliwię, teraz też ale wiem że mój kręgosłup moze tego nie przetrwać. Po porodzie czeka mnie szereg badań w tym kierunku.
Basia oj jak ja bym zjadła ruskich domowej roboty, ja nie mam sił stać przy stolnicy :-( Wy już zdrowi?
Agusinka to niezłe polowanie na ciuszki zrobiłaś i to za całkiem niezłą cenę :-)
She... o super, że dzieciaczki zdrowe i cała reszta też się kręci ;-)
Kroma na 9 marca mam termin z om. Ty też miałaś cc, prawda? Jak po było? Szybko się wylizałaś?
Dziulka Twoja też lubi jak jej czytasz??? Moja wpada ze żłobka, zdąży coś przekąsić i już ładuje mi się na kolanka z dwiema ulubionymi książkami (nowymi) :-)
Sarisa widać, że talent artystyczny w rodzinie przechodzi z mamy na córę :-) Piękne autko i napis :-)
Ida jak do poniedziałku się nie rozpakujemy to raczej pewnym cc, na ogólną narkozę się nie zdecyduję, mam duże obawy przed nią. Dzięki za info odnośnie tego paracetamolu :-) Mam rozumieć, że zmieniasz branżę???
A jak wasze blizny po cc? Czym smarowałyście, jak długo się to goi? itd poradźcie bo ja zielona w temacie.
Ostatnia edycja:
JOLI77
Fanka BB :)
Witam- robię przeciąg!!!
Kurcze jak jestem sama z dziewczynkami to się nie wyrabiam- nie mam czasu na BB:-(
Mam nadzieję ze wieczorem uda mi się cosik skrobnąć.
Życzę miłego dnia- uciekam do pracy:-(
Kurcze jak jestem sama z dziewczynkami to się nie wyrabiam- nie mam czasu na BB:-(
Mam nadzieję ze wieczorem uda mi się cosik skrobnąć.
Życzę miłego dnia- uciekam do pracy:-(
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
hejka
Kania- ja miałam cc ale po porodzie naturalnym, więc ciężko mi było. Ale mówią że lepiej mieć cc planowane, szybciej do siebie człowiek dochodzi. A to cię tną 2 tyg. szybciej. Ja mam termin na 20 lipiec, też mi koleżanka mówiła, że ją cieli 10 dni szybciej. Więc nie będę rodzić pod koniec lipca.
Sarisa- jakie zdolne dziecko. Napisała jak 4 latka.
Kania- ja miałam cc ale po porodzie naturalnym, więc ciężko mi było. Ale mówią że lepiej mieć cc planowane, szybciej do siebie człowiek dochodzi. A to cię tną 2 tyg. szybciej. Ja mam termin na 20 lipiec, też mi koleżanka mówiła, że ją cieli 10 dni szybciej. Więc nie będę rodzić pod koniec lipca.
Sarisa- jakie zdolne dziecko. Napisała jak 4 latka.
Baśka_28
Fanka BB :)
Witam.Ja smażę frytki bo młodemu się zachciało.
Na obiad mamy mielone,buraczki i ziemniaki.
Sarisa zdolne dziecko,super napisała.
Kania ja tak samo jak Ida ratowałam się tymi środkami przeciwbólowymi po CC.Mi bardzo szybko minął ten najgorszy ból.W szpitalu smarowali mnie czymś pomarańczowym w domu niczego nie używałam,cięcie mam tak że majtki zakrywają także ja nie mam problemu z blizną.Szwagierka rok wcześniej ode mnie miała CC w tym samym szpitalu i jej zrobili na brzuchu nie wiem może to zależy od tego jak ułożone jest dziecko.
Biegunka minęła wczoraj jeszcze Kamil zrobił dwie kupki takie luzniejsze ale dziś jak na razie nic.
Kroma też słyszałam że jak ktoś wcześniej miał naturalny poród to ciężej przechodzi cesarkę.
Joli czasem tak dzieci zajmują rodziców że nie ma czasu nawet tej przysłowiowej kawy wypić na spokojnie.
Wczorajsza rozmowa Kamila z tatą;
Tato Ty jesteś dziadkiem?
Nie nie jestem,będę jak Ty będziesz miał syna
Tatko Ty oszalałeś?
Na to ja;
A co będziesz miał córkę?
On do mnie;
Mamka Ty też oszalałaś chyba
No i jeszcze pytał;
Tato kiedy mi kupisz dzidziusia?
Tato do niego;
A będziesz się bawił z nim?
On; nie ja będe go kochał
Na obiad mamy mielone,buraczki i ziemniaki.
Sarisa zdolne dziecko,super napisała.
Kania ja tak samo jak Ida ratowałam się tymi środkami przeciwbólowymi po CC.Mi bardzo szybko minął ten najgorszy ból.W szpitalu smarowali mnie czymś pomarańczowym w domu niczego nie używałam,cięcie mam tak że majtki zakrywają także ja nie mam problemu z blizną.Szwagierka rok wcześniej ode mnie miała CC w tym samym szpitalu i jej zrobili na brzuchu nie wiem może to zależy od tego jak ułożone jest dziecko.
Biegunka minęła wczoraj jeszcze Kamil zrobił dwie kupki takie luzniejsze ale dziś jak na razie nic.
Kroma też słyszałam że jak ktoś wcześniej miał naturalny poród to ciężej przechodzi cesarkę.
Joli czasem tak dzieci zajmują rodziców że nie ma czasu nawet tej przysłowiowej kawy wypić na spokojnie.
Wczorajsza rozmowa Kamila z tatą;
Tato Ty jesteś dziadkiem?
Nie nie jestem,będę jak Ty będziesz miał syna
Tatko Ty oszalałeś?
Na to ja;
A co będziesz miał córkę?
On do mnie;
Mamka Ty też oszalałaś chyba
No i jeszcze pytał;
Tato kiedy mi kupisz dzidziusia?
Tato do niego;
A będziesz się bawił z nim?
On; nie ja będe go kochał
to jest wszystko nic.. moja cudowna Leane wczoraj przyniosla butelke z wybielaczem do salonu wieczorem i haslo do mnie " mamusiu, wyczyscimy tatusia??" ja sie posikalam prawie a maz ze smiechu wyrobic nie mogl))
wpadam na sekunde bo wracam do pracy. cos mnei zbiera bo mi zimno i leb mnei naparza....
wpadam na sekunde bo wracam do pracy. cos mnei zbiera bo mi zimno i leb mnei naparza....
reklama
Basia ja te z mam chęci na frytki tyle że ziemniaczki w piwnicy i nie chce mi sie iść po nie chlop wyjechal do soboty go nie bedzie i bede musiala sama się bujnąć do piwnicy chyba...Na wtorek mam wizytę u lekarza rodzinnego może coś przepisze na pomniejszenie bocznych migdałów bo tak śpi z otwartą buzią i głośno oddycha ze az mi jej szkoda
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: