reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe Mamy 2010

Hello
Ika- witamy ponownie- życzę szybkiego porodu, no i super z tym mieszkankiem:)
Kania-mąż nie wróci wcześniej -a szkoda- bo to kurs oficerski .Boi się że jak zachoruje to następny kurs jest za 3 lata.Wczoraj jak wrócił z pracy to zjadł coś i siedział w sypialni- ale miałam ubaw z niego:-)
Agusinka- to super że Amelce tak szybko zeszło, no i zdrówka dla ciebie.
Dziulka- przykro jak dziecko się tak męczy w chorobie, u mnie też Gabi była taka zawalona ze w nocy nie mogła odkrztusić tej zalegającej wydzieliny- no i skończyło się na antybiotyku.
Także życzę zdrówka dla Leane.
Zazdroszę tobie tego spadku wagi bo ja po świętach 2 kg na plusie.:wściekła/y:

A u nas Kamilkę obsypało po nocy, a Gabi dużo lepiej po antybiotyku.
Jak ja z nimi wytrzymam cały dzień w domu- już od rana łobuzują .
Miłego dzionka!!!!
P.s. A gdzie Baśka, Wioli, Alicja i inne mamuśki?
 
reklama
Agusinka to dobrze, że ta pokrzywka zeszła, a Tobie dużo zdrowia życzę, mam nadzieję że dziś się czujesz lepiej.
Dziulka zdrówka dla Leane, oby ją nie rozłożyło na dobre a facet-gin to żaden stres :-)
Joli77 zatem izolujcie męża, bo faktycznie szkoda by było gdyby teraz się rozchorował.
Kamila bardzo wysypana? Dobrze że Gabi przechodzi.

Wczoraj zadzwoniłam do gina, to mi powiedział żeby wynikami krwi się nie martwić i żelazo dalej połykać.
Nocka z pobudkami, mimo iż mąż teraz do niej częściej wstaje to i tak ja się budzę razem z nim.
Tyle że On rano do pracy a ja w ciągu dnia mogę jakoś się zdrzemnąć, jeśli oczywiście nie mam żadnych innych ciekawszych zajęć. Oliwia ma bal karnawałowy we wtorek i babcia będzie jej kreację szyć. A dziś ksiądz nas nawiedza....
 
Hej dzisiaj troche lepiej sie czuje mała tez a od rana siedze i rysuje pinki pie i zaczynam załować że niemamy drukarki...:no:
Dziula dużo zdrówka dla Lean a co do gina to ja dwie ciąże do faceta przechodziłam i nic się nie stresowałam a zawsze jego wizyty byly na tyle fajne ze mozna bylo sie o wszystko zapytac pogadac pozartowac
 
Witam się i ja ale u mnie z Nowym Rokiem tragedia. Ledwo się wykaraskałam z anginy to w środe wróciłam z pracy i mnie tak zmogła gorączka 39 że spałysmy od 18,30-5 :-D. Ledwo żywa doczołgałam się do żłobka i do pracy. Zrobiłam pilną rzecz i o 9,30 szef mnie do domu wyrzucił. POjechałam do domu pospałam 5 h i pojechałam po Lare w drodze robiąc zakupy. Na dzisiaj wziełam urlop, koleżanka ustawiona że odbierze Laure i mi ja przywiezie do domu żebym mogła się wyleżeć i co Laura na wieczór 39 gorączki. Przynajmniej ja się czuje troszkę lepiej. Czekay jeszcze na zestaw leków od koleżanki bo zakupi w aptece ;-). Generalnie leżymy w łózky, telewizor wyjełam z mebli i postawiłam na stoliku, na krzesle zestaw postawowy leków, picia, termometrów, chrupów itp. heh
Widzę ż nie tylko u nas choroba .
Zdrówka dla wszystkich maluszków chorujacych i mamusiek.
Oby wątek nie umarł musimy z całej siły wrócić do pisania hihihi
 
Joli77 sama do końca nie wiem jak będzie wyglądała, ale suknia ekri z atłasu z dodatkami różowymi, pewnie koronę zrobię i będzie królewną. To dobrze że Kamili humor dopisuje mimo choróbska. A co do księdza, to wizyta była przed 19 ale w miarę szybko i sprawnie poszło więc jest ok.
Dawidowe o rany ale Was poskładało, grypsko teraz panuje więc kurujcie się, wygrzewajcie w łóżeczkach i leki łykajcie bo z grypą żartów nie ma. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia Wam życzę.
E-lona a Tobie kto czas zabrał???
Agusinka to super, że się już lepiej czujecie :-) Zrób zdjęcie i wstaw swoje malunki :-)
Mamaagusi dziękujemy za życzenia, dla Was również Wszystkiego Naj Naj Naj.

Oliwia coś narzeka na ucho, uderzyła się przed kolacją w policzek pod okiem krzesełkiem, zaczęła płakać że ją boli, potem była chwila ciszy i znów boli, boli, boli i wskazuje na ucho, i pokazuje że w środku. Dałam jej panadol w syropie, płacze że ją boli, ja z tej bezsilności razem z nią, wypłakała się na moim ramieniu, położyła na poduszce. Zaczęłam jej czytać bajki, przy trzeciej usnęła... a ja nadal nie wiem, co jej dolega. Bo jeśli ucho to jutro pewnie pogotowie zaliczymy. Mężuś wybył sobie na piwo z braciszkiem, więc zostałam sama i nie wiem co robić... Mam nadzieję że to żadne zapalenie ucha.
 
Kania tylko jak do przychodni to niech mąż idzie sama, ty się nie wybieraj lepiej. PRzychodnia pełna chorych ludzi. Ja zobacze bo zapewne w ponedziałek będę musiała iść z Laurą i na zwolnienie ale to się okaze. Mamy dwa dni a gorączka nas trzyma. Mnie już pomału odpuszcza bo coraz dłuższy czas leci i osiaga coraz niższą temperaturę. Laura mam nadzieje że też przez noc skonczy kryzys.

Teraz lece do łóżeczka zaalikować mojej syropek i niech śpi.
 
reklama
Dawidowe miałam z nią jechać na pogotowie teraz ale że usnęła to pewnie rano wyślę ich, oczywiście jak będzie mąż w stanie...Właśnie koleżanka mi wczoraj pisała, że u nich w domu też szpital, wszyscy chorują, grypa i gorączka trudna do zbicia. Mam nadzieję że Laurze spanie temp tak jak Tobie.

Popołudniu znów zaliczyłam rozmowę z muszlą, normalnie mi się już nie mieści czy co?
Córa strasznie niespokojna, bombarduje mi brzuchol, może głodna... wypiłam jogurt bo więcej nie zmieszczę.
 
Do góry