Październikowe Mamy 2010

[sarisa]

Idus doczytane mowisz, ze Misia do 11:45 spi kobieta ja sie ciesze jak 8:0b na zegarku widze a do tej pory sie moze to zdarzylo 3 razy ;-). I jak Misia? U lekarza miekiscie byc?
Dawidowe u nas tez dzis pobudka o 5:30 i mialam psa na glowie Zuu na twarzy z jej stopami i malutka kopiaca w pecherz, wiev szybko na nogi wstalam :-). Zdrowka dla Lauritki
Kania gratki zebolka dla Oliwki
Wioli i dla Twoich chlopakow rowniez :-). A i olanow na swieta zazdraszczam i ja bym sie tak gdzies wybrala. A Zuu codzien rano i wieczor brzusio caluje. Jak pytam gdzie dzidzi to oczywiscie pokazuje na brzuszek. Ostatnio jej mowie, ze bedzie miala siostrzyczke to mowi SIO i to jest takie slodkie
Rysiolku sloneczko wspokczuje wstawania w srodku nocy ehhh ale moze to chwilowe?
Mala mi nie mysl o tym obiedzie i glupich tesciach ...ja mysle, ze Twoi rodzice im powiedza do sluchu i moze do nich wkoncu trafi jakimi sa baranami. I oowodzenia na examach i zaliczeniach.
Roxi czekam na wiesci od Was.
Minuu ja bym sie z dzieciakami na noc wybrala. Bo chyba latwiej to ogarnac.
Makuckua Ty co takbez humorku? Dawidowe nie zadbala o kawaly dla Ciebie na dzis?


Edit: wlasnie jestem po pobraniu nr1 i wlasnie pekla mi zyla ehhh bardzo to nieprzyjemne i jak sobie pomysle, ze za godzine znowu bede mi sie fdzies wbijac...to ja juz wole rodzic dzieci ;-)

 

[wioli83]

Miniu ja tez bym jechala na noc rodzina mojego k tez kuby niewidziala ale jakos mi nie po drodze do pl;-)
sariska moze zuu mowi sio bo chce brata

 

[Kania78]

Miniu od 7 do 5.30 spanie, tylko pozazdrościć.
Sarisa chyba wolę pobieranie krwi niż rodzenie :-)
Miło, że Zuzia cieszy się, że będzie mieć siostrzyczkę :-)

 

[wioli83]

Ja rodzenie;-)

 

[sarisa]

halo halo a co tu taka cisza. jestem już w domu, ale generalnie mnie chyba moży po tym pysznym trunku. Ale jak tylko moje male wstanie to wyywamy na spacer, bo Słoneczko dziś :-), że hohoh

 

[Kania78]

Sarisa po takim trunku to ja bym pewnie zwrotkę zrobiła...
U nas też dziś słoneczko ale znów wieje, spacer pewnie zaliczymy po żłobku.

 

[emiliab]

Witajcie:-)
Nie nadrobię was. Napiszę tylko,że u nas ok. No może poza tym,że Franek ma katar-jednak złapał od Arka:-(. A u kromy oczywiście było super-tylko krótko,bo musialam wracać,bo Kuba był sam w domu. Ola to tancerka pierwszej klasy-powinna wystąpić w jakiejś 35 edycji YCD. A Arek-taki na początku nieufny do mnie,ale Franka od początku chciał tylko przytulać;-). Zresztą Ola tez-tylko ona "przytulała" na swój sposób:-).


Chciałam życzyć Bartusiowi wszystkiego najlepszego z okazji minionych urodzin:-)
Wszystkim chorowitkom duuuużo zdrowia:****

sarisko ciebie całuję w brzusio:****

Znając cudowną moc Waszych kciuków,prosze o trzymanie ich jutro (za mojego Kubę)w godzinach 12-13

 

[Kania78]

Emiliab zdrówka dla Frania, żeby katar odpuścił a za Kubę kciuki już dziś zaciskam, jestem myślami z Wami :-)

 

[Ida Sierpniowa]

hej
na szybko , jak zwylke, lekarz nic nie wybadał, przeziebienie jakieś i tyle. lecę babrać sie w kuchni

 

[DZIULKA78]

za 5 min do pracy.

hejka. Leane obudzila sie o 7h:///////// zabek nowy chyba wychodzi.... dolna trojka z prawej. mldoa laduje paluchy tak do buzi ze szok ale nic nie "mowi". zrobila taki alarm o butle ze uuuuuuuu maz latal biegiem po kuchni))

BETI to ze niania " nakrzyczala" to stanowczym glosem pogrozila palcem obojgu bo to byla godzina gdzie oboje mieli isc spac a oni podobno salonu omal nei rozniesli.... i leane potem mi opowiadala " nounou vouuuuuuuuuuu!!!!!!" (niania zrobila wuuu palcem czyli pogrozila). a co do warzywek to dzis zrobilam malej brokula do mieska -zobaczymy czy niania to przezyje i mloda tez)))

WIOLI miksowalam jej zupy warzywne do neidawna bo dama nei chciala kawaleczkow. na razie przestalismy zupy gotowac.

MINIU u nas jest polski sklep tzn polsko rusko bulgarski ale piwa mamy tony i ogory kiszone i kapuche, nawet serki topione i zupki z amino))))))

spadam do roboty!!! papa