witam sie wieczornie... ja peirnicze co za noc.... mloda sie przebudzila z wieeeeeelkim krzykiem i rykiem po polnocy bo zabki sie piely w gore i bolalo ja jak cholera. dostala przeciwbole i zele na dziasla. jak czekalismy chwilke z nia az sie uspokoi i zacznie pieronstwo dzialac to nagle Leane patrzy na mojego ojca i haslo " papi"
)) moj ojciec hepi a ona dalej " papi PIPA"
)))))
pospadalaismy z krzesel
)))))))))))) a sama Leane zaczela sie smiac
)))
ale to nic. pozniej w nocy kolo 2-3h ktos doslownie sie powiesil na domofonie. zanim maz doszedl to cisza. nagle halas na ulicy, otworzylismy okno a dziewczynka jakas 8-9 lat biegala po ulicy w pizamie samej , darla sie i plakala ze ojciec ja bije. dopiero po chwili jakas kobieta wyskoczyla na ulice (nie wiem kto) i dopiero to dziecko sie uspokoilo.
poza tym w pracy dzisiaj mialam zakrecony dzien i jak wrocilam to padlam nap ysk po zjedzeniu obiadu i spalam do 16.30. nie bylismy dzisiaj nigdzie mimo ze pogodoa boska. jutro jedziemy do Miribel kolo nas niedaleko, pokazac tacie najwyzszy pomnik Matki Boskiej na swiecie. i stamtad jest widok niesamowity.
za to dzisiaj na kolacje wiecie co zrobilam?? zapiekanki z grzybami, szynka i serem na bagietkach
)) ale zesmy pojedli!!!! 6 lat nie jadlam zapiekanek takich zapomnialam ze istnieja
p
SARISKA czyzbym sie domyslala o jakiego "ktosia" chodzi?
KANIA zdziwilam sie bo ty raczej nigdy sie nie dolowalas
)))))))
HAPPY na kielbase cie nie stac ze dziecia karmisz "szyszkami"??
DORIS Leane nie lubi puki co ogorkow kiszonych, jablek, mandarynek, duzo rzeczy nawet nei chciala sprobowac do tej pory, ser zolty tak se ale jak jadlam prowokacyjnie przy niej to zabrala mi z geby kromke z serem kozim w plastrach. a tak to zbyt za miesem nei przepada w kawalkach tzn zeby je gryzc ale kotlety mielone mojej mamy to pozerala, tak samo jak rybe.
SARISKA jak dobrze ze o DORISKU klamczuszku piszesz
)) przynajmniej na zywa widzac glizdencje potwierdzasz rzeczy jakie sa naprawde
))) a DORISEK bedzie miec nos jak pinokio, a tluszcz to ma chyba za uszami.
DAWIDOWE nie pamietam czy to ty lubisz bob /bober ale u nas juz sie pojawil i nie omieszkam se go kupic
)))))) no i truskawyyyy
))
a ja jutro wieczorem bede gotowac zalewaje z kielbasa i boczusiem a zurek ukiszony wlasnorecznie
))
MALA MI niech zyje polska administracja......
LOLKAK wspolczuje jazdy z katarem i kaszlem... biedulka
MAKUC ja cie podziwiam jak ty mozesz pracowac z Alutkiem w domu.... ja z Leane nawet do kompa nie zasiade bo od razu by zyc nie dawala..
ALICJA widzialam fotka Isiaczka
)) poczekaj az pomaluje ci meble, podlogi i sciany
)
MALA MI tesciowke trza bylo pogonic zeby wiaderka ponosila a cooo