reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Ja jestem ale jakby mnie nie bylo..Pogoda do niczego co nie nastraja mnie dobrze i nie mam weny na pisanie :dry: Moze pozniej mi sie poprawi to wpadne na dluzej
 
reklama
witam popoludniowo.
Leane przespala nocke do 7.30 kiedy to obudzila sie z rykiem. pieluszka pelna siku i bylo jej zle. maz poszedl ja przebrac i ...przyniosl ja do nas. a tak chcialam sobie pospac. ku zdziweniu mojemu glizdusia lezala spokojnie, zagrzala sobie dupke i nozki pod koldra bo przeciez w lozeczku spi na koldrze, i nieraz rano dupa jak sopelek. chwile wiec polezala spokojnie , az wpadla na pomysl co tu zmalowac.... ofiara padl tatus!!! zrobila mu golenie zarostu recznie na sucho, maz kwiczal a ona sie hihrala na caly blok. no i wez tu spij. w koncu mowie do malza zeby zanisol glizdusia do pokoju bo ja nie usne przy jej rechocie. to byla 8h. pospalismmy do 10h. wstalam zrobilam sobie kawe, i obudzilam Leane... 10.20!!!!!! potem ja sie z Leane bawilam a tatus gotowal jej jedzonko. uczymy zeby ladnie jadla wszystko w kawalkach a nie mielone.tak wiec maz upiekl jej piers z kurczaka i ugotowal makaron swiderki, pokroil na malusie kawaleczki i widelczykiem troche sama pedalowala troche my. makaron wciela caly talerzyk swoj a kurczaczka pol talerzyka no i serek o jogurcik. poszla spac i spi do teraz. jak wstanie pojdziemy kupic jej kapciuszki takei do nauki chodzenia po domu zeby miala, za kostke, z podeszwa antyposlizgowa.
poza tym dzisiaj wymyslila se nowy sposob chodzenia.... dupa i kolana w gorze i na czworaka probuje zasuwac tak az wyladowala na dziubie dzisiaj ale nie plakala ani nic. ja wlasnie po zjedzeniu obiadu dopycham sie cukeirkami celebrations:ppppp nie chce mi sie isc na ta imprezke do roboty ale wypada mimo wszystko....
 
Sheeney zasłoń okna, np. roletami, a na suficie namaluj piękne słońce i wróć z weną. :-D U mnie pogoda też do 4 liter.
Dziulka no to Leane niezłą zabawę sobie wymyśliła. Mąż poszedł się ogolić? A na imprezę idź i baw się dobrze.

Ugotowałam zupę i zastanawiam się jak ją doprawię skoro za bardzo smaku nie czuję. :confused:
 
ELONA maz sie ogolil:))) zanim mloda by to zrobila bez litosci i na zywca:))) a co do imprezy to nie chce mi sie isc dlatego ze to w godzinach kiedy Leane kapiemy i karmimy, a ja uwielbiam ja kapac:))))

a co do przprawiania zupy.... to zrob to na pale:pppp nieraz zrobilam sos, pieczen, zupe bez probowania czy slone, czy ostre itp i okazalo sie ze wyszlo dobre.

ja jutro robie na obiad zapiekanke kalafiorowa z serem tartiflette w takim naczyniu glinianym w piekarniku:))))
 
w sumie to nei jakas wielka impreza tylko mini wyzerka, kazdy dostanie jakis prezent podobno,cos w rodzaju wigilii w praccy, to ma trwac od 19.30 pewnie gdzies do 21.30 ale nie wiem czy bede siedziec do konca.
 
wlasnei zglosilam nowe zdjecia do konkursu na FB do glosowania ale to dopiero od 1 stycznia. dwie fotki mikolajkowe i 1 ta ktora juz jest na ten miesiac. za pozno zglosilam sie do konkursu i mloda nie ma szans juz w tym mcu.
 
Dziewczyny wróciły na forum a jakoś ich nadal brak, to też zastanawiające...

Wasze dzieci też się tak boją obcych ludzi??? Ona jak była mniejsza jakieś 7-9 m-cy to się nikogo nie bała. Po przyjściu do domu zjadła zupę i tyle co zasnęła, mam nadzieję że na dłużej niż 30 minut.
1) kochana, ty sie nie zastanawiaj, bo ty wiesz;-):***
2) nie przejmuj się strachem Oliwki, bo nie ona jedna tak ma... Moja nie podejdzie do swojego chrzestnego, ani żadnego z dwóch wujków - musi się oswoić, rozbawić z kobietami:)-p) i z reguły pod koniec imprezy akceptuje łaskawie ich obecność:cool:

czarodziejka, ta bratowa to jedno wielkie nieporozumienie... chociaż moja szwagierka też nie pilnuje żeby jej syn nie prątkował na młodą, mimo że jej broszka to służba zdrowia - no ale przecież nie ona będzie się użerać z chorym maluchem jakby co:dry:

jak widać jestem:cool2:wcinam pierogi teściowej, mąż na nockę idzie, a ja się modlę coby się akcja z rana nie powtórzyła: niespodziewanie @ przylazła (a nie powinna:dry:) i po prostu zdycham!!! nie pamiętam kiedy ostatnio aż tak w kość w trakcie @ dostałam:-(lajf...
 
reklama
co by nie było to i ja jestem :-p ale w związku z tym, że kolejny dzien nie mam się kiedy po 4 szanownych literach podrapać to tylko melduje swoje jestestwo i chyba nic więcej z tego nie wyniknie.
A IDEK mnie podobna przyjemność w postaci @ dopadła i współczuję, bo wiem co przeżywasz :no: po prostu mam ochote ubić tego, kto gdzieś kiedyś powiedział, że po ciąży @ to bajka :cool:
 
Ostatnia edycja:
Do góry