Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Spotkanie mają dziś dziewczęta ;-) z tego co napisała Alicja.moge się pod tym podpisać bo u nas jest dokładnie tak samo Chociaż mój mąż przez 10 lat bycia ze mną troszke się zmienił tzn kiedyś był mega spokojny wręcz cięzko go było wyprowadzić zrównowago czymkolwiek, a teraz niestety widze, że potrafi czasami zachować się tak jak ja tzn wybuchnąć, ale i tak to jest jakieś 5% tego co ja "potrafie"
kania, ciesze się, że z mężem ciutke lepiej, oby tak juz zostało :-) No i gratuluje wyprawy samochodem i udanych łowów U nas to mąż mi dał dzisiaj pospać :-) Ale za to jutro on bedzie odsypiał
dzięki za wieści od Idy! No i w poście kani doczytałam że wiele mnie omineło :-( Cóż to za spotkanie alicji z małą mi ? Było już czy dopiero będzie ?
Mój mąż Roxi też przez te 10 lat się zmienił... i tak jak u Ciebie teraz potrafi wybuchnąć szybciej niż kiedyś...
Fajnie, że mąż dał Ci pospać, mój też chciał żeby to ja pospała ale On wstawał w nocy więc jemu się należało :-) Dziś mój dyżur więc może jutro odeśpię :-)
Moriam fajnie, że Twój mąż też daje Ci pospać, tzn. że zajmie się córcią w tym czasie.
I masz rację w tym co napisałaś, czasami przejmujemy się takimi pierdołami a nie doceniamy tego co mamy obok siebie. Człowiek wielokrotnie w obliczu śmierci, straty, choroby docenia to co w życiu najważniejsze.
Obiad się robi, ja się wykąpałam teraz tylko coś zjeść...
Roxannka moja też jeszcze śpi, tyle że my nie musimy nigdzie wychodzić i znów zmieniłaś avek ehhh, Makuc a gdzie Twój???
Ostatnia edycja: