1)
rysiek, ubuziaj Miłka ode mnie!!! to takie zdrowotne buziale są i zadziałać musieją
2)
elwirka, no no no:-)100 lat!!!
3)
emiś, ajajaj... życzę z całego serducha żeby problem został szybko CHOCIAŻ zaleczony
:***
4)
kroma, choróbskom Idulec rzecze: "paszły won!!!"
5)
beti, ten problem nazywa się "nie umiem docenić dobrodziejstw danych przez los"
trza zadzwonic do mnie było, jakbym ci kołysankę zaśpiewała, padłabyś w chwilę/moment
(na siłę byś zasnęła, zeby tego dłuzej nie słuchać - wiem, bo moja córa tak robi
)więc polecam się na przyszłość
ps. przygoda z kawą hmmmmm na miarę możliwości październikowych naszych dziecków, co?
6)
cass, niestety nie mam możliwości ci pomóc.... tulam mocno!!!!!!!!!!
7)
dawidowe, o kurczę, masz cierpliwość kobieto! ja jakbym miała czekać na drzemkę Misi żeby śniadanie wtrząchnać to bym zdechła chyba, tym bardziej że na czczo tabsy biorę i żołądek ma nadzieję na więcej
i zazdraszczam mozliwości takich szaleństw zakupowo-zabawkowych...u mnie niestety tylko ja mam manię taką, reszta uważa że Misiaczek i tak ma już wszystkiego za dużo...
pacany wstrętne, o!
8)
mała mi, mam nadzieję że spodnie wciaż na ciebie czekały:-)ps.czyli czekały
a co do zachowania męża: u nas już nie jeden raz tak było, że "nagle" spacyfikowanie młodej przechodziło na tatusia - bo sam się o to prosił, rozbudzając mi Córę właśnie takim zachowaniem
9)
joli, pewnie że pamiętamy!!! wpadaj w wolnej chwili, choć na "cześć":-)
10)
roxi, ty se tak nie planuj bo wiesz co z planów wychodzi???
chcesz żebyśmy tobie nastęnej gratulowały
???jezdem, tak poza tym, jezdem przeca
11)
eliza, qrde, oby sami tacy złodzieje-idioci byli na śiwecie, co?
organizacja haloświęta że tylko podziwiać
na osiedlu moich teściów też buszowały takie grupki "dzieciaków" (taaaaaaa, gimnazjum spragnione cukru we krwi
a potępiam bo nawet wysiłku w jakotaki kostium nie włożyli, tylko paszcze czymś posmarowali, zero poczucia estetyki o kulturze nie wspomnę
)
12)
kania, załatwione, się pije
:-)
13)
emiś, no jak co masz zrobić?!?!?! pokochać jeszcze bardziej!!!:-):-):-)
żuraw lata koło mnie, małż leży, dziecię wiadomoco, a ja wam odpisałam i lecą z żurawiem na milera