reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam. Wybaczcie, ale nie dam rady wszystkiego przeczytac. Przeleciałam wszystko i przeczytałam to co do mnie było.
Alicja na rehab jeżdże z Danielem, a właściwie to cała trójca jedzie, a Daniel ćwiczy. Wkurzają mnie te korki na Z-ciu. Jakaś moda na ronda jest. Kolejne budują.
Doris to może ja Ci podeślę jakąś opaskę na uszy coby Cię znowu nie zawiało jak tak wpadnę przelotem. ;)

No i uciekam, bo berbeć mi tu rozrabia i trzeba pilnować, żeby głową w coś nie walnęła. A po obiedzie do gina.
 
reklama
Doris super, że z uchem lepiej. O to odpoczniesz od Niego :-) A dzionek u Nas taki jak wczoraj więc jest wesołoooo. Przykro mi, że Dorian zaliczył upadek, całe szczeście że nic się nie stało, współczuję nieprzespanej nocki, a co do zachłyśnięcia się wodą to Oliwka robi tak, że daje nura do wanienki żeby się napić i w ten sposób wiecznie się krztusi.
Dziulka współczuję nocki, dobrze to ujęłaś jesteś jak bomba zegarowa, ale się nie dziwię. Na pytanie ile jeszcze takich jazd Cię czeka, nikt nie da Ci odpowiedzi. Większość z Nas zadaje sobie to pytanie wielokrotnie a w odpowiedzi słyszy echoooo. Z tym okresem to rzeczywiście nie halooo, koniecznie dzwoń do gina.
Ida nikt Cię linczować nie będzie :-) nie ty jedna tak masz :-)
Dziewczyny, pamiętam o tym co mi pisałyście - i staram się tak do tego podchodzić, że dzidziuś najważniejszy teraz, że muszę się skupić na priorytetach, ale... Nie zawsze mi wychodzi. Mam durny charakter nooo... :-( I praca fizyczna mnie relaksuje psychicznie, albo aerobik jakiś... A tu nie mogę!!!!! nie mam odskoczni już tak długo, że mi odwala. DOBRZE ŻE PRZYNAJMNIEJ WY MNIE USTAWIACIE DO PIONU. Dzięki :*
Aha, Justynie coś odbiło. Wyje od rana bez powodu, marudzi jak nie ona. Wystawiłam ją na balkon bo mam jej dość. NIC jej nie pasuje... Zęby idą? (Od wielkanocnych dwóch perełek na dole dotąd nic nie wyrosło - może już czas...?) Skok ma? Nie wiem co.

ad 1. To tak jak i mnie, a przez nią 2 x w ciąży sufit na patologii oglądałam.
ad 2. Jakaś zmowa, a spacer jakiś niewypał był, na dodatek zgubiła smoka (wyrzuciła gdzieś po drodze) więc już było po spaniu, padła teraz.

Paolcia dziś jest gorzej...hardcore zaczął się po pierwszej drzemce, a jazda największa przy czyszczeniu nosa, jakby ją zarzynali :-( Gratuluję nocki, że tak ładnie Julcia śpi.
Rysia super że Miłosz tak ładnie daje pospać mamusi :-)
Elwirka super że usg w porządku, a co do komunikacji miejskiej sama bym się chyba wkur.... masakra jakaś.
Uska współczuję nocki, zapalenia ucha u Karolka, zdrówka mu dużo życzę.
Efa wow, no to rzeczywiście hardcore, psa wciśnij do słoika, ogórki na spacer a Olusia do łóżeczka spać co by dał Ci trochę dychnąć :-)
Sheeney to fajnie, że stosunki z rodziną lepsze, na pewno ich przyjazd wiele zmienił :-)
E-lona trzymam kciuki za wizytę :-)
Roxannki, Sarisy nie było jeszcze dziś hmmmm
 
Wy tu na pustke narzekacie, a ja czytam czytam i ciągle nowe strony przede mną
wink2.gif
a tak wogóle to dzień dobry :-)

Nocka u nas do bani, najpierw kilka pobudek z mega rykiem, a ok. 2 juz zero snu, wstawaliśmy na zmiane z mężem aż wkońcu wzieliśmy synka do nas i dospaliśmy tak do 7:30. Nienajgorzej ale wolałabym żeby spał u siebie bo mam stresa że spadnie znowu
unhappy.gif
Obniżyliśmy wczoraj łóżeczko na sam dół i może przez to nie chce tam spać, może musi się przyzwyczaić hmm sama nie wiem ...


natolin
, ja wiem że w IC komfort lepszy, ale mi chodzi tak ogólnie, stan dworców, opóźnienia itd itp. A ze żłobka się nie odezwali, ale ja się odzywam regularnie, chociaż przyznam że coraz bardziej ciesze się z prywatnego
wink2.gif


alicja, jak tam po wizycie teściówki ? obchód po mieszkaniu zrobiła ?
rolleyes9im.gif


elwirka, widze, że u nas nocka podobna
yes2.gif
i też wczoraj obniżyliśmy łóżeczko na sam dół, zastanawiam się czy nie dlatego nie chcial spać
eek.gif

super, że usg wyszło dobrze :-) a co do tramwaju to właśnie dlatego nie lubie komunikacji miejskiej
no.gif


kania, ciesze się, że nocka u ciebie nie najgorsza, ale wiadomo życze lepszych czyli takich bez pobudek
wink2.gif
u nas też wczoraj odchodziło marudzenie na potęge
confused8gj.gif
mam nadzieje, że dzisiejszy dzień łaskawszy dla nas będzie
yes2.gif


makuc,
plasiam i obiecuje poprawę
wink2.gif
ja wiem od czego ten ból kręgosłupa ... od siedzenia na bb
laugh.gif

ooo co ja czytam, nie wiem czy wierzyć własnym oczom :rofl2: lece na zamknięty :-)

edit: a ja sie za 100 postów urodzę;))) pogrzało mnie przez ten remont i to porządnie:p
chyba nie zajarzyłam
eek.gif
oo7dt.gif

a lama jest niezła, ale najbardziej mi się podoba duck
laugh2.gif


happy, no koleżaneczke to ty masz ... taką na dobre i na złe
wink2.gif
tylko współczuć :sorry:

sheeney, ale żeście zagmatwali z tym wyjazdem, ale wcale się nie dziwie że rozważacie wszystkie za i przeciw, wkońcu to kawał drogi. Super że jednak jedziecie :-)

doris
, uuu biedny Dodo i biedna Ty
unhappy.gif
dobrze, że nic poważnego się nie stało, ale rozumiem twój stres. Ja po tamtym upadku już nie brałam Ptyśka do nas do łóżka, ale potem znowu zaczełam brać bo inaczej byśmy mieli kilka nocy wogóle nie przespanych
no.gif
ale cały czas się boje że znowu zleci
unhappy.gif


rysia
, super, że Miłoszek tak ładnie nocke przespał, a wczorajsze marudzenie to chyba jakaś akcja zorganizowana była
wink2.gif


uska, zdrówka dla Karolka!

efa, no faktycznie wesoło masz
wink2.gif
dobrze, że chociaż masz chwilke żeby do nas zajrzeć :-) tulaski ślę :*

dziulka, oj czyli nocka jednak do bani, no @ i pracy współczuje, ale wiem że bedzie lepiej, główka do góry!

kroma, madlein, suwaczkowe gratulacje dla waszych szkrabów :-):-)

a sariska to do kielc wyjechała i nam zagineła bidulka, meldować się szybciutko proszę bo ja smski mam zblokowane i nie moge przywołać na bb :p


U nas dzisiaj pogoda w kratke, troche słoneczka troche deszczowych chmur i tak jakoś nijako
confused8gj.gif
Jak szłam z Ptyśkiem do przychodni to winda nadal nie działała więc wziełam go na ręce, to jest niedaleko a i tak zmachałam się że hoho ... do tego ubrałam nas za ciepło i się troszke zgrzaliśmy
dry.gif
u lekarza spoko, 8900g i 71cm :-) zresztą opisałam wszystko na odpowiednich wątkach
yes2.gif
oczywiście jak wróciliśmy do domu to winda już działała, jakby nie mogła godzine wcześniej zacząć
dry.gif
ale naszczęście woda też jest więc narzekac nie będę
p.gif



Przyjeżdza dzisiaj do nas rodzinka mojego małża prosić na weselicho, więc lece popsiątać troske coby się nie wystraszyli na wejściu :rofl2:
 
A ja przyjechalam od siostry, zrobiłam obiadek, tatuś teraz usypia Julcię, a ja się zdrzemnę chyba bo głowa mnie rozbolała. Pozatym mam taki sobie humor, bo nie mogę się ostatnio z siorą dogadać :-( pojechałam do nie, a ona tylko bawiała się z Julką, a my ze sobą kilka słów tylko zamieniłyśmy! :szok: no ale cóż z rodzeństwem i tak bywa :/ zajrzę później! Przyjemności dziewczyny!
 
reklama
Do góry