Czarodziejka brawa dostałam i nawet na stojąco. Ona jest po prostu rozbrajająca. Zasnęła nawet szybko. A jak usypiam? Kładę do łóżeczka, daję smoka i w sumie to nad nią stoję, bo gdy tylko odejdę to raz dwa i już na brzuchu jest, potem na czworaka i za chwilę już stoi i patrzy co robię. Trzymam ją jak się próbuje odwrócić i się wtedy wkurza, a jak się porządnie wkurzy i płacze, wkłada paluszki do buzi (które ciągle wyciągam i zastępuję smokiem) to znaczy, że zaraz uśnie. Łatwiej było jak nie była mobilna.
Dziulka gratuluję zęba Leane.
Alicja pojawiłaś się i pewnie zaraz znikniesz jak się mąż pojawi. A wiesz, że znowu mi się śniłaś? Powodzenia w pieczeniu ciasta. Blok już ocieplili? Co do aklimatyzacji to pewnie szybko się z tym uporasz. Zaraz na placu zabaw poznasz inne mamuśki.
Elwirka życzę lepszego wieczoru.
A mnie dzisiaj chyba przez tą pogodę głowa rozbolała, ale po tabletce już jest ok. A wczoraj dostałam jakiejś telepawki i w głowie mi się kręciło jak wróciliśmy z eskapady.
Album już wymieniony. Mąż zadzwonił do innego kerfura, który mamy o połowę bliżej i tam udało się wymienić.
Dziulka gratuluję zęba Leane.
Alicja pojawiłaś się i pewnie zaraz znikniesz jak się mąż pojawi. A wiesz, że znowu mi się śniłaś? Powodzenia w pieczeniu ciasta. Blok już ocieplili? Co do aklimatyzacji to pewnie szybko się z tym uporasz. Zaraz na placu zabaw poznasz inne mamuśki.
Elwirka życzę lepszego wieczoru.
A mnie dzisiaj chyba przez tą pogodę głowa rozbolała, ale po tabletce już jest ok. A wczoraj dostałam jakiejś telepawki i w głowie mi się kręciło jak wróciliśmy z eskapady.
Album już wymieniony. Mąż zadzwonił do innego kerfura, który mamy o połowę bliżej i tam udało się wymienić.