dorisday2512
Fanka BB :)
dziewuszki nie mogę teraz nadrobic wszystkiego , bo mi szef dał tyle roboty ,ze chyba dzis stąd nie wyjdę.
Takze odpiszę tylko tyle . Musialam wejsc , bo zauważylam ,ze makucowy małż to baran!
Jeśli chodzi o wczorajszy dzionek , to sorki ,ze się nie pożegnalam , ale odwiedzil mnie w pracy mój straszy synuś z dziadkiem , bo byli na malych zakupkach . Także posiedzieli i wyszlismy z pracy razem. Pojechalam do miasta pozalatwiać to co szefo chcial , potem do lumpka . Cos tam fajnego znalazłam dla maluszka , no i do domu. Bylam padnięta , bo skwar był nieziemski. Potem pojechaliśmy do centrum jakieś pomalu wyjazdowe zakupki zrobić. No ale nie znaleźlismy tego czego szukalismy. Kupilam malutkiemu za to fajny dres :-).
Dodo przysnął nam na tych zakupach i w efekcie jak wróciliśmy do domu to był wyspany. Także walczylam z nim potem do 22-giej i prawie pomachałam białą flagą. Ale mi dal w kość! Zachowywał się w tym łózeczku jakby mial ad-hd. ;-)
e-lona jestem w szoku co Twoja mam mówi Twoim dzieciom. Rodziny się nie wybiera – a szkoda!
Lady szybkiego uporania się z mrówkami.
Sarisa Tobie tez dziękuję za pomoc w sk. nadawczej :-)A co do tej calej sytuacji z tesciówką i J. to kupa smiechu jak dla mnie ;-) .
A co do diety to mnie to nie chodzi o to ,ze 55 to dużo tylko o to gdzie one się obecnie mieszczą w moim ciele. Czyli dupa i brzuch :-( i to mnie denerwuje.
mała_mi mialam podobne dolegliwości , także to pogoda na bank. Po burzy było troche lepiej. A dziś tez źle bo zimno i pada. Wolę upał zdecydowanie!!!
dawidowe czyli już wisz ,ze bez kocyka nie ma co pomarzyć o przespanej nocy. Pilnuj tego kocyka Laurusi ;-)
makucku jak nocka ? Bo przebojów chyba już nie bylo? No i fajowo ,ze udało się zarezerwować jeszcze na ten miesiąc. A małzowi robisz suprajza? Czy wie co się swięci? A z tym gg to mnie rozwaliłas – haha
Jacy Wy jesteście nowocześni.
Elwirka nie dziwie się ,ze się wkurzylas na teściów. Swietnie się zachowali !
Natolin ale post !!!! szacun. I zadna syzyfowa praca , bo przeczytałam od deski do deski :-)
Fajnie ,ze jesteś. Jak się tam miewasz? A jak Pudzianek?
E-miliab gratuluje wygranej. Mała rzecz a cieszy :-) , a jak dziś zdrówko?
Ika trzymam kciuki zeby jednak nie bylo tak zle w pracy. No i super , ze milutko spedziliscie rocznicę.
Efa twarda babka z Ciebie ! Mąż spał na korytarzu? ;-)
kania zaczynaja się podrywy widzę ... hehe :-) i to widzę ze strony płci pieknej teraz.
Makuc co za wredota z tego twojego chłopa. W sumie to by sobie mogli z moim ręce podać. Okropnie się słyszy (czyta) takie rzeczy jak wlasny mąz mówi ,ze jestesmy brzydkie i nieatrakcyjne. Wierze ,ze to cholernie boli (bo sama czasem mam tak). Nie możesz tego brać do siebie. Jesteś wspaniąłą osobą, starasz się to wszystko uratować , nie poddajesz się ,nie narzekasz. Totalny baran z tego Twojego D. Zamiast się cieszyć ,ze spędzicie chwile sam na sam, to on oburzony jeszcze. Sam to oczywiście nie wpadnie na to zeby ratowac związek i sprawic Ci przyjemność jakąś niespodzianką. Poczekaj, on jeszcze się ocknie – tylko zeby nie bylo już za poźno. Cwaniaka zgrywa i bóstwo z siebie robi – no ciekawa jestem , akurat. Jedź do mamci , niech on sobie przemyśli swoje postępowanie. Zachowuje się jak niedojrzały chłoptaś! Nie zalezy mu na tym zebyście byli udaną rodzinką?! Ja tych chlopów to bym normalnie wystrzelała!!!! Kochana jeśli masz dokąd to wyprowadź się . Zobaczysz co będzie. Pewnie na kolanach przyjdzie i będzie blagał o wybaczenie. A jak gamoń nie zrozumie to pakuj się przyjedź do mnie , ja spakuję swojego i bedziemy sobie mieszkać razem. I koniec z chlopami
[cdn]
Takze odpiszę tylko tyle . Musialam wejsc , bo zauważylam ,ze makucowy małż to baran!
Jeśli chodzi o wczorajszy dzionek , to sorki ,ze się nie pożegnalam , ale odwiedzil mnie w pracy mój straszy synuś z dziadkiem , bo byli na malych zakupkach . Także posiedzieli i wyszlismy z pracy razem. Pojechalam do miasta pozalatwiać to co szefo chcial , potem do lumpka . Cos tam fajnego znalazłam dla maluszka , no i do domu. Bylam padnięta , bo skwar był nieziemski. Potem pojechaliśmy do centrum jakieś pomalu wyjazdowe zakupki zrobić. No ale nie znaleźlismy tego czego szukalismy. Kupilam malutkiemu za to fajny dres :-).
Dodo przysnął nam na tych zakupach i w efekcie jak wróciliśmy do domu to był wyspany. Także walczylam z nim potem do 22-giej i prawie pomachałam białą flagą. Ale mi dal w kość! Zachowywał się w tym łózeczku jakby mial ad-hd. ;-)
e-lona jestem w szoku co Twoja mam mówi Twoim dzieciom. Rodziny się nie wybiera – a szkoda!
Lady szybkiego uporania się z mrówkami.
Sarisa Tobie tez dziękuję za pomoc w sk. nadawczej :-)A co do tej calej sytuacji z tesciówką i J. to kupa smiechu jak dla mnie ;-) .
A co do diety to mnie to nie chodzi o to ,ze 55 to dużo tylko o to gdzie one się obecnie mieszczą w moim ciele. Czyli dupa i brzuch :-( i to mnie denerwuje.
mała_mi mialam podobne dolegliwości , także to pogoda na bank. Po burzy było troche lepiej. A dziś tez źle bo zimno i pada. Wolę upał zdecydowanie!!!
dawidowe czyli już wisz ,ze bez kocyka nie ma co pomarzyć o przespanej nocy. Pilnuj tego kocyka Laurusi ;-)
makucku jak nocka ? Bo przebojów chyba już nie bylo? No i fajowo ,ze udało się zarezerwować jeszcze na ten miesiąc. A małzowi robisz suprajza? Czy wie co się swięci? A z tym gg to mnie rozwaliłas – haha

Elwirka nie dziwie się ,ze się wkurzylas na teściów. Swietnie się zachowali !
Natolin ale post !!!! szacun. I zadna syzyfowa praca , bo przeczytałam od deski do deski :-)
Fajnie ,ze jesteś. Jak się tam miewasz? A jak Pudzianek?
E-miliab gratuluje wygranej. Mała rzecz a cieszy :-) , a jak dziś zdrówko?
Ika trzymam kciuki zeby jednak nie bylo tak zle w pracy. No i super , ze milutko spedziliscie rocznicę.
Efa twarda babka z Ciebie ! Mąż spał na korytarzu? ;-)
kania zaczynaja się podrywy widzę ... hehe :-) i to widzę ze strony płci pieknej teraz.
Makuc co za wredota z tego twojego chłopa. W sumie to by sobie mogli z moim ręce podać. Okropnie się słyszy (czyta) takie rzeczy jak wlasny mąz mówi ,ze jestesmy brzydkie i nieatrakcyjne. Wierze ,ze to cholernie boli (bo sama czasem mam tak). Nie możesz tego brać do siebie. Jesteś wspaniąłą osobą, starasz się to wszystko uratować , nie poddajesz się ,nie narzekasz. Totalny baran z tego Twojego D. Zamiast się cieszyć ,ze spędzicie chwile sam na sam, to on oburzony jeszcze. Sam to oczywiście nie wpadnie na to zeby ratowac związek i sprawic Ci przyjemność jakąś niespodzianką. Poczekaj, on jeszcze się ocknie – tylko zeby nie bylo już za poźno. Cwaniaka zgrywa i bóstwo z siebie robi – no ciekawa jestem , akurat. Jedź do mamci , niech on sobie przemyśli swoje postępowanie. Zachowuje się jak niedojrzały chłoptaś! Nie zalezy mu na tym zebyście byli udaną rodzinką?! Ja tych chlopów to bym normalnie wystrzelała!!!! Kochana jeśli masz dokąd to wyprowadź się . Zobaczysz co będzie. Pewnie na kolanach przyjdzie i będzie blagał o wybaczenie. A jak gamoń nie zrozumie to pakuj się przyjedź do mnie , ja spakuję swojego i bedziemy sobie mieszkać razem. I koniec z chlopami


[cdn]