reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

strip to ja już wiem,kto mi przewiał oko;-)
roxi wyślę,tylko wcześniej mi przypomnij;-)
sarisa oj zjadłabym tych twoich pierogów...
czarodziejka ja już zdrowo po 30-tce,a gotuję tak se...
JOLI gratulacje zębolkowe
rysia zdróweczka dla siostrzyczki


Ja też pierogów nie umiem robić. Najlepsze robi...mój mąż:tak: wspólnie z moją mamą. Niestety,na razie robią je tylko na Boże Narodzenie. Ale za to robią ich tyle,że w kwietniu wyciągnęłam ostatnią paczkę(z kapustą i grzybami) z zamrażalnika.
Za to placki ziemniaczane i kopytka to u mnie pierwsza liga:-)

Franek padł mi o 18 i zanosi się na to,że będzie spał do rana... Czyli standardowo do 5.40. Czekam na męża(coś długo nie wraca z pracy). Oko boli,więc z siedzenia przy kompie będą nici.
 
reklama
ANIAWA odpuść sobie ten romans. Z tego nic dobrego wyjśc nie może ;-)

odnośnie gotowania to ja umiem ale nie chcem. Po prostu leń kulinarny ze mnie i już :nerd:
 
a moja padła o 15 i obudziła sie przed 19 wiec traz wykapana i nakriona siedzi w kojcu i sadze że ze spaniem nie bedzie kolorowo.
 
Makuc chciałabym odpuścić, ale górka już się przewraca :-( Poza tym w niedzielę trzeba by coś dowieźć młodej na kolonie, bo jak ją znam niewiele ubrań jej zostanie. Skąd ja znam lenistwo w kwestii gotowania. Od września zapewne niewiele będę stała przy garach- młoda zje u jednej babci, młody u drugiej a ja przy okazji zapewne gdzieś się załapię :-)

Dawidowe po takim spaniu w dzień ciężko będzie zasnąć.
 
rysia widze, że i Twoje dziecię dziś fajnie pospało:)) moja niuńka pospała ciągiem 7 godzin bez żadnej pobudki normalnie szok :szok: kciuki na bb jednak działają cuda:)))
a teściową ostro pogrzało!!!zdrówka dla siostry!!!
mała mi nie rozumiem jak bliscy ludzie mogą być tak podli.....Twoi teście przejrzą na oczy wtedy kiedy bedą wymagać opieki i będą potrzebowali pomocy osób trzecich.
efa zdrówka dla Olusia:)
sheeney moja córa nie chce się przekonać do jedzenia chlebka....jak wkłada do buzi to zaraz robi taką minkę jakby g.....jadła;))
sarisa pierożki apetyczne:)ja uwielbiam pierogi ale nie chce mi się ich robić więc nie robie:)
mamaagusi szybkiego powrotu do zdrowia!!!
Dziulka ja proponuję żebyście obniżyli na sam dół...moja w jeden dzień zaczeła siadać a na drugi już wstawała....lepiej dmuchać na zimne bo kto wie czy w nocy pierwszy raz nie wstanie
 
Ostatnia edycja:
ANIAWA z tym jedzeniem to tylko pozazdrościc. ja rodzicow mam daleko a jamochłon nie gotuje, więc w tym temacie bida z nędza.

*na jutro jestem do fryzjera umowiona i mam wielką ochote co nieco zmienić [chodzi o ścięcie] szukam jakiś pochodnych boba tylko w asymetrii czy jakios artystycznie powycinane i nic nie moge znaleźć :wściekła/y:
 
Rysia - ja to bym jej powiedziała dokładnie to co myślisz. Że wiesz kiedy Twoje dziecko jest głodne, kiedy śpiące i kiedy ma ochotę na zabawę. W końcu to Ty jesteś matką i znasz na wylot swoje dziecko. Dlaczego się nie postawisz?

kochana ja cały czas jej się stawiam ale ona jest kompletnie nie reformowalna (tępa). Jedyne co chyba by zrozumiała to jakbym jej kazała wypier.dalać z domu (ale tak zostałam wychowana że tego nie zrobię). Może powinnam ją otruć,ale to też przez konsekwencje nie wchodzi w grę (sekcja,prokurator i te sprawy)więc męcze się dalej:wściekła/y::wściekła/y:co do mojego M to on to typ pracocholika (w domu nie ma go w sumie nigdy)więc nie widzi mojego zadowolenia z posadania w domu tak "cudnej" kurewny.A skarżyć się nie będę...bo ja sobie to kiedyś odbije (oj odbije):-D


Co do zdrowia mojej siostrzyczki to dziękuje za życzenia zdrówka bo napewno się przydadzą. Ma 11 lat a przeszła już bardzo wiele (usunięcie obydwóch nerek,dializy otrzewnowe,hemodializy i w końcu zdarzył się cud i odbył się przeszczep). A teraz wyniki się pogorszyły i trzeba walczyć by nie było odrzutu.Ale musi być dobrze-wierze w to z całych sił:-)no to się wygadałam....

Przepraszam że nikomu nie odpisuje (kompletny brak nastroju) ale czytam Was na bieżąco i każdą z Was ciepło pozdrawiam:-)
 
RYSIA oby wszystko było ok!!! biedna :( mnie zawsze zastanawia sens takiego cierpienia. Bo czym takie dziecko zawinilo, zeby przez cos takiego przechodzić? :-( a co do kurewny to brak slów po prostu. Ech. dobrze, ze do niedzieli juz bliżej niz dalej...
 
reklama
Witam się w piątkowy wieczór!

Ale miałam kilerski dzień w pracy, brrrrr. W takie dni taaaaak bardzo mi się za małym tęskni, wogóle to im dłużej chodzę do pracy tym gorzej znoszę rozłąki z Erykiem. Myślałam, że z czasem będzie coraz lepiej, a tu na odwrót. A Wy jak tam? Pracujecie czy siedzicie z dzieciakami w domku?
 
Do góry