halo Mamusie w ten piękny słoneczny dzionek
....widzę, że
Rysia ma dobry humorek
bo słoneczko stuka do okienka ooo i wieczór był gorący noż to same super wieści. Ps. Ja tez się przyłączam do Twoejgo posta gdzie nam Mamuśki wcięło?
Makuc przykro mi, ze Alutek nie zniósł wizyty :-( i że nie udało jej się uspokoić i że ja jednak przetrzymali i męczyli buuuu
Dorisku oj to super, że dzień Mamy się udał czekam z niecierpliwością na ten dzień :-). I jak czytam co nauczycielki dostają to właśnie żałuję, że nauczycielką nie zostałam, ale zawsze mogę zrobić doktoranckie i może się załapie do takich malutków ;-)
Alicja no kończ ten remont, wybaw się i po weekendzie widzę Cię tu zameldowaną ;-) codziennie :-)
Ida wieczorna nam znikła?! to może się poranna pojawi?
Natuś kochana a Ty gdzie?
Paolcia współczuję nocy i trzymam kciuki, żeby szybko skok minął
Elwirka super, że z malutką lepiej
. Aha i ten krem masz na odparzenia dla malutkiej? to już wspomnę, że nie ma nic lepszego jak olej lniany
cóż jeszcze myślę, myślę, myślę ..............