reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

rysia o rany.... moje kondolencje :-(. Moze się jej miotla popsuje i nie przyleci ?!
makuc na pewno nadgoni w swoim czasie. Ja tez najmniejsza w podstawówce bylam. mam tylko nadzieje ,ze w nowej szkole dzieci nie będą mu dokuczaly.
 
reklama
RYSIA upsss... współczuję :no: * cos czuję, że jakbym taka paczuszkę zrobiła to z teściową bym na długi, długi czas spokój miała ;-) chociaz ech ona jest średnio normalna psychicznie, więc może w ramach odwetu jeszcze więcej takich "potrzebnych" zabawek by nam dawała :confused:
DORIS zobaczysz, że w klasie na jeszcze mniejszych od siebie trafi, więc spokojnie:) gdyby cos to naucz go kilku trafnych odzywek na ten temat i da radę. Mój brat tez był przez długi czas z tych najmniejszych i odstających od reszty a jak nagle podskoczył tak niejednego "dzika" przerósł ;-) acha tak zapobiegawczo zapytam jeszcze czy Mikołajowi badania pod kątem hormonu wzrostu robiłas? bo w nielicznych przypadkach to może być przyczyną właśnie takiego "odstawania"
 
Ostatnia edycja:
halo Mamusie w ten piękny słoneczny dzionek :)....widzę, że Rysia ma dobry humorek :) bo słoneczko stuka do okienka ooo i wieczór był gorący noż to same super wieści. Ps. Ja tez się przyłączam do Twoejgo posta gdzie nam Mamuśki wcięło?
Makuc przykro mi, ze Alutek nie zniósł wizyty :-( i że nie udało jej się uspokoić i że ja jednak przetrzymali i męczyli buuuu
Dorisku oj to super, że dzień Mamy się udał czekam z niecierpliwością na ten dzień :-). I jak czytam co nauczycielki dostają to właśnie żałuję, że nauczycielką nie zostałam, ale zawsze mogę zrobić doktoranckie i może się załapie do takich malutków ;-)
Alicja no kończ ten remont, wybaw się i po weekendzie widzę Cię tu zameldowaną ;-) codziennie :-)
Ida wieczorna nam znikła?! to może się poranna pojawi?
Natuś kochana a Ty gdzie?
Paolcia współczuję nocy i trzymam kciuki, żeby szybko skok minął
Elwirka super, że z malutką lepiej:). Aha i ten krem masz na odparzenia dla malutkiej? to już wspomnę, że nie ma nic lepszego jak olej lniany

cóż jeszcze myślę, myślę, myślę ..............
 
Hej,

dziulka wielkie dzięki !! Ty to masz talenta dziewczyno, ja to nigdy tak nie potrafiłam nic tworzyć na poczekaniu:-). Co do lokatora z brzuszku to ja jakoś czuję,że go nie ma. Takie jakieś mam przeczucia w Twoim kierunku.:-)
doris- my wyjeżdżamy po wizycie u ortopedy w sklepie Bartek a więc jakoś koło 17:30.
alicja- fajnie że remont idzie do przodu a co do teściowej to rozkładam ręce, bo na moją też nie mam bata.
aniawa- witamy z powrotem i fajnie że wyjazd się udał.

To na razie tyle. Bo ja tak Was czytam i jednocześnie pakuję się i zajmuję tym moim robaczkiem małym.
Między 14 a 15 idziemy do lekarza na kontrolę. Proszę trzymajcie kciuki.
Postaram się jeszcze wpaść jak mały uśnie.:-)
 
Rysia współczuję i to naprawdę szczerze,nie wyobrażam sobie swojej teściówki u siebie dłużej niż 3 godziny.
Mała-Mi trzymam kciuki!

A u nas same dobre wieści.Szef w końcu mi zapłacił kase za urlop wypoczynkowy! :-) Mój niuniek już drugi dzień jest bez smoczka.W ramach poprawy jego zdrówka i jego fantastycznego humoru postanowiłam spróbować odzwyczaić i jak narazie idzie bardzo dobrze.Wczoraj cały dzień i dziś zasnął bez smoka,fakt że nadal na rękach ale wszystko po kolei i w swoim czasie:tak::-) a tak po cichu powiem Wam,że ja uwielbiam go usypiać na rękach,no ale i z tym będzie trzeba się pożegnać bo jak obniżę łóżeczko na najniższy pozim to nie bardzo sobie wyobrażamjak mialabym zanurkować do niego ze śpiącym Krzysiem.I jeszcze jedno : Przez ząbki i chorobę maly nie chcial jeść,schudł co widac gołym okiem,na wadze to około 200 g,ale zaczął mi pięknie jeść,je dużo chętnie i co najważniejsze przekonał się na nowo do mleczka!!!!!!!!!!No i powiedzcie jak ja mam się nie rozczulać jak wszystko tak dobrze idzie.Jeju,żebym tylko nie zapeszyła!:-);-)
 
reklama
Miłosz usnął a ja zamiast w końcu wziąć się do roboty to nie mogę obojętnie przejść obok kompa (takie mam ciągoty coby na bb zajrzeć)

Mała_mi kciuki zaciśnięte:-)
Sarisko ja też przyłączam się do prośby Makuc byś napisała co u Was bo coś mało piszesz a my tu tęsknimy za Twoim "życiodniem":-)
Czarodziejko super że u Was jest super:-)

no teraz to już naprawdę spadówam...
 
Do góry