reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

No jestem z powrotem, znow tylko na chwilke. I tak:

natolin - lacze sie z Toba w bolu, przytulam i wierze,ze juz niebawem bedzie lepiej. Katarek na pewno wkrotce przejdzie, a i wysypka jest przejsciowa. Masz dzis taki podly dzien, jak ja niedziele mialam. Na szczescie po niedzieli przyszedl poniedzialek; a dla Ciebie sroda na bank bedzie pozytywniejsza od wtorku!

mala mi, margerrita- wszystkiego najlepszego!!Przede wszystkim zdrowka dla Was, dzieci i najblizszych.

dobranocka - Tobie tez zycze, zeby juz ten katar przeszedl! No i trzymam kciuki za jutro!

strip - gratuluje kupy! :-)

sugar - witaj w Nowym Roku! Duzo zdrowka dla Artka od nas!

A co do parowarow, tez takowy posiadam i cala ciaze baaardzo dobrze sluzyl. A ostatnio robilam sobie warzywa i piersi z kurczaka. Uwazam, ze parowar to naprawde genialny wynalazek. I polecam.

Efa - mamo moja...juz nie pamietam, kiedy ostatnio jadlam schaboszczaka z pure ziemnaczanym i mizeria!!! Normalnie slina mi poszla. Tyle, ze ja wole mizerie na slodko:-)

moriam - ja bym chyba kupila sukienke slubna,bo to jednak potem fajna pamiatka. Tyle, ze wybralalabym jakas tansza.

martabartosz - trzymam kciuki za niedzielny chrzest!!
 
reklama
Witam.
W końcu dotarłam do wątku głównego, ale nie wiem ile będzie mi dane napisać. Padnięta jestem. Laura dzisiaj mało w dzień spała tylko krótkie drzemki miała. Zaliczyliśmy dzisiaj godzinny spacerek. Może jutro się też uda jeżeli prognozy się nie sprawdzą, bo zapowiadali u mnie deszcz.
Dziulka świetna frytownica, ale okropnie droga. Narobiłaś mi smaka na frytki.
Mała_mi, Margeritta wszystkiego najlepszego.
Natolin mam nadzieję, że szybko uda Wam się uporać z katarzyskiem.
Sugar zdrówka dla Arturka życzę.
Moriam no to sobie sukienkę wybrałaś :-) Ja w życiu nie wydałabym tyle kasy. Moja kosztowała ok 1500zł, ale ja miałam szytą na wzór z wydrukowanej kartki.
Onesmile cieszę się, że nastrój już lepszy.
Mili84 a ja w okolicy Zawiercia mieszkam. A myślałam, że w końcu znajdę kogoś z sąsiedztwa :-)

A jak to jest z chrztem? Trzeba chrzcić w swojej parafii czy można w innej? A jeśli w innej to czy trzeba jakieś pozwolenie od księdza ze swojej parafii tak jak do ślubu?
 
Witam wieczornie!
Dzisiejszy dzień spędziłam na przyjmowaniu gości,zamiennie z zajmowaniem się którymś z moich dzieci:tak:
dobranocka powodzenia jutro!
Ida kurczę,jak ci gratuluję wagi!!! Ja od początku roku nie jem pieczywa i słodyczy. I co? Waga stoi:-(. A ten Dukan ma takie smaczne potrawy....
Efa ja już z zazdrości nie mogę czytać twoich postów o jedzeniiu i traceniu wagi;-)
Wszystkim zakatarzonym życzę powrotu do zdrowia!

Jutro piekę kolejny chleb dla męża.Dzisiaj mi nie bardzo urósł,ale był pyszny!!!!!
 
ufffff , ale Wy macie tempo z tym pisaniem. Od wczoraj tyle napisałyscie ,ze szok.
No to włączam się i wypowiadam:
dobranocka Justysia w tym body wygląda cudnie!!!! dziadkowie bedą zachwyceni.
emilab - zdrowia dla męża życzę
ida pozytywnej wizyty u okulisty w czwartek zyczę! Pisalas tez o slodyczach - mam to samo , od porodu pochlaniam słodkie i za kazdym razem z obawą na wage staję , ale jest ok.
onesmile - piekny suwaczek , wielkie gratki!
moriam - taka suknia - fiu fiu , musi byc faktycznie wyjątkowa. Powodzenia w przygotowaniach do slubu.
margerita mój mąz też pochlania wszystko w olbrzymich ilosciach i to w dosc czestych odstepach czasu , a chudy przy tym ,ze hej. nawet jakbym chciala ,zeby przytyl to nie ma szans. Zazdroszcze mu , ze tak wszystko je (tłuste i niezdrowe) bezkarnie.
sugar fajnie ,ze jestes. Nie wiem o co chodzi z tą modlitwą za Artusia (chyba cos przeoczylam), ale jestem z Tobą.
małgorzatom zycze wszystkiego naj naj naj dla Was i Waszych dzieciaczków!!!!
natolin - trzymaj sie kobieto! nie popadaj w deprechę przez katar i wysypkę. No i oby jutro bylo dobrze!
magnolia równiez szybkiego uporania sie z katarem zyczę
roxi a Tobie uporania z wysypką
strip no proszę jak kupki idą teraz pieknie ;-)
frogg ja tez uwielbiam frytki z mc donalda , ale staram sie ten lokal omijac szerokim łukiem ... bo marzy mi sie utrata kilku kilo ;-)
dagisu nie wiem co to za problemy masz ,ale mam nadzieje ze to tylko przejsciowa sprawa i szybko karta sie odwróci. Powodzenia!
miła - to Ty rzut beretem ode mnie mieszkasz . Fajnie.
ika nie wiem jak reaguje Twoje dziecko na dotyk twarzy ,ale moj lubi jak sie go łaskocze po buzince , ale jak smaruje kremem to jakos specjalnie sie nie cieszy.
martabartosz fajnie ,ze udało sie zalatwic z tym chrztem :-) , a co to obaw jak bedzie w kosciele to mam to samo. no nic najwyzej maly da pokaz głosu i tym samym piekny występ na swoim chrzcie. Aha. dzieki za link do nutki.

A ja wczoraj mialam odwiedziny kumpeli i jej córeczki (2-miesięcznej) . Mała kochana i ma jedno uszko klapnięte - wygląda słodko z tym uszkiem. Posiedzilaysmy caly dzien. Mój Dorian byl jakos super grzeczny i przespał 2 godziny bez przerwy - to jakis sukces tak w dzien !
Dzis bylam z dzieciakami (bo starszy ma ferie) na dłuuuuugim spacerze , potem porzadki i wogóle . Wreszcie mam chwile zeby Was nadrobic i cos napisac.
Aha Dzis maly byl w pozycji pół lezącej na mnie tzn. pleckami opierał sie o mój brzuch i sam sie podniósl do siadu! Az mi serce stanęło bo rekami asekurowalam go po bokach ,zeby sie nie przekręcił i nie spadł , a on mi taki numer wywinął. Skubaniec maly. Siadac mu sie zachcialo.
 
wariatki jesteście z tą defekacją dzisiaj!!!!!!!!!!!!:D:D:D ja już nawet nie zapisuję które mi wiszą czyszczenie lapka:)))))))))))

sugar, łelkam bek:) ty i rozmiar 46??? jak kojarzę twoje zdj przy wózku zdaje się to w życiu bym nie powiedziała!!!
Dziękuję bardzo mi miło, ale ja mam 180 cm wzrostu i nawet nosząc rozmiar 36-38 ważyłam 72-75 kg :-) Teraz moja waga jest dla Was niewyobrażalna, więc ją przemilczę ;-)
E-lona musisz mieć zaświadczenie czy zgodę ze swojej parafii na chrzest w innej :-)
 
A mój żuczek bardzo a to bardzo marudny jest, przed chwilą popadł w taką furię płaczu że aż się zanosił... to pewnie po tym szczepieniu jest taki niespokojny. Kurcze temperatury nie ma, bo już tyle raz mu mierzyłam. Głodny nie może być bo jadł a cyca nawet już nie chce a butelką też pluje więc wypił to co miał i więcej nie chce. Posmarowałam mu miejsca szczepień Alcatelem bo tak mówił lekarz, myślałam że może te miejsca mu dokuczają. Jak trzymałam go na rączkach to było mu dobrze, jak położyłam zaraz płacz. Pierwszy raz tak w sumie mamy, że nie wiadomo jak mu pomóc, zawsze jakoś się zaradziło.
Teraz mąż z nim jest a mi źle że nie wiem jak mu pomóc.
Mam niby te czopki Vibricol one podobno są na jakieś stany niespokojne, na gorączkę... nie wiem czy mu podać bo przecież on nie ma temp.
Gdyby zasnął to pewnie rano obudziłby się radosny a tak on płacze i ja razem z nim:-:)-(.
 
reklama
Do góry