reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

dobranocka gratuluję! U nas były 3 dni temu :-)

My też planujemy nad morze - na cały miesiąc do Ustki w sierpniu. Mąż jedzie tam do pracy na obóz sportowy, to my z Dziubem też pojedziemy. Tylko chyba trzeba będzie jakąś nianię wziąć ze sobą...

A na razie niani brak...

Dzięki :-)
A co do niani to może wystarczy zgadać się z jakimiś znajomymi?

Emiliab
, jestem w cieżkim szoku po tym artykule! Szczególnie ze jako technolog Żywności doskonale wiem (widziałam na własne oczy) co to jest MOM.... Bleeeeeeeeeeeeeeee! Oj, będę czytać etykietki i pewnie sama gotować Małej!
 
reklama
Ulisia nie wiem,czy dobrze kojarzę. Ty kiedyś podawałaś stronkę rzetelnej firmy robiącej kubki ze zdjęciami. Możesz mi przypomnieć? Będę wdzięczna;-)

Najlepszego dla Marcelka:tak:
 
też czytałam o tych słoiczkach.....
masakra, to już wole spędzać czas nad kuchnią i sama robić przeciery dla małego
trzeba by przeczytać, na innych słoiczkach czy też takie świństwa pakują
 
E-lona, no to może zrobimy babyboomowe wakacje nad morzem? :-D
dobry pomysł :)
e-lona a Ty wiesz ,ze ja to Cię chyba myslami ściągnełam? Rano sobie pomyslałam o Tobie ;-)
Ale Ty to masz moc przyciągania :)

Emiliab ciekawy artykuł. Ciekawe co inne firmy pakują do słoiczków. Ostatnio często o MOMie słyszę i zaczęłam zwracać na to uwagę. Jest fajny program na TVN Style bodajże, pt. Wiem co jem.

Co do urlopów to niestety u niektórych dzieci zmiana klimatu moze spowodowac przykre dolegliwosci. Mojej siostry syn jak tylko wyjeżdza nad morze od razu ma kaszel , za pierwszym razem dostal nawet zapalenia płuc! Teraz jak jadą zabierają jakies inhalatory i wogole. Drugie jej dziecko nie ma takich dolegliwosci. Takze róznie bywa.
Też o tym słyszałam. To chyba dlatego, że inny klimat i organizm musi się dostosować. Podobno jak się już wyzdrowieje to potem jest ok dlatego powinno się jechać na dłużej.
 
Też o tym słyszałam. To chyba dlatego, że inny klimat i organizm musi się dostosować. Podobno jak się już wyzdrowieje to potem jest ok dlatego powinno się jechać na dłużej.

dokladnie tak , trzeba jechac na dłuzej , bo jak organizm sie juz przestawi to jest ok!


a ten artykuł - ło matko :-(

dobranocka czy mozesz napisac cos wiecej o tym dowodzie dla dzieci? Od kiedy to takie przepisy? Ja do granicy z Czechami mam rzut beretem , a nigdy nikt mnie nie prosil o jakis dokument dla dziecka jak przekraczalam granicę (a czesto jezdzilam ze starszym w ubiegle wakacje), zreszta granica juz praktycznie nie istnieje... nikogo tam nie ma.
 
Ostatnia edycja:
Dzięki :-)
A co do niani to może wystarczy zgadać się z jakimiś znajomymi?

A macie ochotę pojechać? :-D ale niani nam trza i tak.

Ulisia nie wiem,czy dobrze kojarzę. Ty kiedyś podawałaś stronkę rzetelnej firmy robiącej kubki ze zdjęciami. Możesz mi przypomnieć? Będę wdzięczna;-)

Najlepszego dla Marcelka:tak:

superfoto.pl

Dzięki :-)
 
ulisia niania na wakacje? wow! nas by nie było stać na takie luksusy ;-)
no też słyszałam o tym przystosowaniu się do klimatu, ale na dłużej tzn na ile? jak myślicie?
doris nocka udana, ale teraz też dużo śpi i sama nie wiem czy się nie martwić :-(
 
reklama
Do góry