reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Biegunka biegunką, większe chyba mam schizy!!
Jak tak nie urodzę w ciągu najbliższych dni to cipieję!!
Znając moje szczęście za chwilę wszystkie zwiastuny pójdą sobie w cholerę, a ja się przeterminuję!!
Ostrzegłam już Michała, że jak tak będzie to będę nie do zniesienia!! Płacząca furiatka!! Aż sama się boję...
 
Dagisu, ja się dosłownie nażarłam przed porodem na zapas. Zjadłam śniadanie jak słoń ;-)
W trakcie porodu nie mogłam nic jeść, tylko woda. Mogłam ssać landrynki w celu pobudzenia dziecka.
 
Cześć jeszcze ja;) termin na 23.10.2010 Guzik82(Kasia lat 28) dziewczynka-WIKTORIA
NIEAKTUALNE już się sama dopisałam;)
 
Ostatnia edycja:
Dagisu, nie ma co się biegunką nakręcać, ja od prawie 2 tygodni mam średnio co drugi dzień :p oprócz tego mam krwisty śluz od ubiegłego wtorku i nic... To już tak jest że jedną weźmie i od razu rodzi a inne się bujają z objawami porodowymi kilka dni :)
Co do jedzenia, jak mnie podłączali pod oxy w pierwszej ciąży to powiedzieli że mam być na czczo i nawet wody nie wolno mi było pić, zresztą potem jak się zaczęły prawdziwe skurcze to nawet nie pomyślałam o jedzeniu ani piciu, małż tylko mi usta zwilżał wodą. Za to po porodzie trzeba uważać z jedzonkiem, ja sobie zjadłam banana i mała w drugiej dobie dostała takiej kolki że nie mogli jej uspokoić, już myśleliśmy że coś z nią nie tak, na szczęście potem było ok, tylko okazało się że jest alergikiem...
 
Witam:) Ja przed pierwszym porodem mało jadłam, bo nagadali mi, że nie wolno jeść tuż przed. A okazało się, że miałam cc i jedzenie zobaczyłam dopiero dwa dni po cc. Bo ciągle byłam na kroplówkach i jeszcze co pierwsze mi dali to jakiś kleik, a laska obok mnie objadała się pączkami. Więc teraz już nie będę patrzeć na to, że nie powinno się jeść tuż przed. Ja też mam teraz wilczy apetyt i chyba od tego stania w lodówce to mam tornado w brzuchu. A niby biegunka to pierwsze objawy zbliżającego się porodu. Jak się je dużo to później organizm musi się oczyścić. Życzę wam w końcu rozwiązania, bo wiem, ze jak jest już po terminie to oszaleć można i człowiek przez to staje się nerwowy.



 
a ja wam powiem,ze dzisiaj musialam byc w firmie plus kupujemy z mezem auto i tak sie tym zajelam ze 1 ze nie myslalam czy rodze idac do WC, ze mam dola. Plus ladna pogoda- jestem padnieta fizycznie, kregoslup napieprza, ale jestem wesola, jak dawno nie bylam:)))))taka nuda w domu, zimno zeszlego tygodnia, lekarz ktory mowi ze sie nie szykuje dzialaly ze mialam 24 godz handre. A wlasnei ze cholera jasna bedzie dobrze.. A i kupilam maslo shea i jest mega na cale cialo. polecam
 
reklama
O moim szpitalu tez opinie kiepskie a z KTG problemu nie ma i skierowań nie potrzeba, aż z ciekawości zapytam położną czy jest w ogóle konieczność żeby takie skierowanie mieć, bo oczywiście to może byc nadinterpretacja lekarzy a nie żaden wymóg formalny.

Sugar z tego co mi wiadomo badania przesiewowe powinny obejmować:
- fenyloketonurie
- hipotyreoze
- mukowiscydoze (tu w całej polsce dopiero od lipca 2009)
Dodatkowo większość ośrodków robi słuch (finansowane przez WOŚP) a jeszcze niektóre osrodki badaja dzieci w kierunku jeszcze innych chorób metabolicznych (to sa juz programy pilotazowe, finansowane przez MZ i firmy farmaceutyczne i wykonywane głównie w ośrodkach o najwyższym stopniu referencyjności). jak którys szpital tego nie robi to nie wiem dlaczego - może z braku kasy? Poszukam jeszcze o tej muko.

Co do GBS - my takie dzieci obserwujemy obligatoryjnie 24 godz pod katem ewentualnego zakażenia, po porodzie dokładnie bada neonatolog, potem 2 razy dziennie pediatra. Nie wyobrażam sobie ze można robic inaczej, ale wiem, ze można. Gdzies na BB wrzucałam rekomendacje PTG na ten temat, poszukam.

Dagisu nie ma teoretycznie wskazań żeby nie jeść przed porodem SN, pojawia się pytanie co jesli coś się złego podzieje i trzeba na szybko robic CC? jak na szybko to zazwyczaj w ogólnym znieczuleniu a wtedy:
a) masz zaje... duzo szczęścia i nie dzieje sie nic zupełnie ani w trakcie ani po
b) masz mniej szczęścia i po rzygasz jak kot dalej niż widzisz aż wyrzygasz wszystko
c) nie masz zupełnie szczęścia, rzygnie w trakcie zabiegu i jazda bez trzymanki bo jestes zaintubowana i trzeba stawać an rzęsach żeby odessać jak najszybciej cały ten syf i nie doprowadzić do zachłystowago zapalenia płuc - zachłystowe zapalenie płuc, wymiocinami i trescią żołądkową = w najlepszym przypadku kilka tygodni silnych antybiotyków, czesto połączone z pobytem na OIOM, w najgorszym = śmierć

Życie to sztuka wyboru :) 6 godzin bez zarełka przed ogólnym minimum musi byc zeby uznać że jest w miare bezpiecznie
 
Ostatnia edycja:
Do góry