reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

Tak jak ci pisałam nawet ze mną nie rozmawiali i powiedzieli że wszystko jest w piśmie napisane i to jest ostateczne
Nie wiem już naprawdę wydaje mi się że zwariuję .. już od kilku znajomych dostałam informacje że nie mogą pomóc dwie osoby pomogą nam po 20 i 30zł ... jak się udałoby nazbierać byłoby fajnie - potem takie małe kwoty to można powoli oddawac ludziom przecież ale co z tego jak na 100 osób tylkko 10 chce pomóc :( :(
Nikt nie da nam już szansy .... jaki ten świat jest do bani
 
reklama
ale mi chodzi o tego naszego forumowego prawnika. jak kiedyś czytałam tam posty to ona naprawdę ma łeb jak sklep i dużo dobrych rad ludziom dała..może i w Twojej sprawie pomoże..
 
sparr margerita pisała ci też ze zapyta sie męza bo pewnie tez prawnik. Nie mozesz do tego tak podchodzić, mam nadzieje,ze da sie to jakos załatwić a ja nie to będiecie to splacac powoi tak czy siak przeciez nie tracisz domu, a uwierz mi ludzi maj gorsze probley finansowe niz wy. Masz męża on pracuje, Ty potrafisz robic piekne rzeczy ,porób kilka i wystaw na allegro, zawsze wpadnie wam jkis grosz i bedie na rate.
 
kasis kochana jesteś .. tracę rodzinę bo mój mąż już nie wytrzymuje - jego rodzina cały czas mu do łeba ciśnie że to przeze mnie ma same problemy i tak też zaczyna myśleć on.....
 
Sparr to weź swojego męża na długa rozmowę i szczerą, bo jak słucha swojej rodzinki to dałabym mu w łeb sorki ale w czym moze tu byc twoja wina?to ,ze chorowałaś? bo tak zrozumiałam, macie jedno dziecko a drugie zaraz bedzie on musi sie wziasc w garść!!!!jest głową rodziny, co ty masz iść do pracy ??? tak to jest jakoś poukładane na tym swiecie, kobiety rodza a faceci zarabiają,pózniej to moze byc wyrównane.
W życiu najważniejsze i tak jest zdrowie a nie kasa !!! musicie to przetrwać!! i wiesz co jak on uwierzy w brednie jego rodzinki nie jest wart ciebie i dzieci
Przepraszam,ze tak dosadnie ale denerwuje mnie takie załamywanie rąk!! ja wierze ,ze wyjdziecie z tego.
 
kasis dobry pomysl, sparrow moglabys takie ladne rzeczy na allegro wystawiac, masz talent i zawsze jakis dodadkowy grosz by wpadl ktory jest wam tak potrzebny, zawsze, tez rzeczy po Wennesie mozesz sprowbowac sprzedac na allego i znow pare groszy i dacie rade
nawet jesli by wam wszedl komornik to i tak nie sciagnie od was od razu 4000 jesli nie ma z czego, bedzie dobrze, grunt to nie panikowac i nie bierz jakiejs szybkiej pozyczki u lichwiarzy tylko, bo to pomoze na krotka mete i wpadniesz jeszcze gorzej,
tak Kasis moj maz jest prawnikiem, saprrow na pewno od strony prawnej Ci pomoze tylko bedzie potrzebowal wiecej informacji, ale to jak juz pisalam odezwe sie jak wrocic na priwa, pamietaj nie jestes sama!
 
Dziewczyny, a czy ktoraś z was miała sytuację, że ZUS nie chciał wypłacać pensji za zwolnienie? Ja i mój pracodawca dostaliśmy pismo, że nie był wykonywany obowiązek pracy, i że nie podlegam świadczeniom.....
 
reklama
jak nie podlega świadczeniom?? byłaś normalnie zatrudniona? ile pracowałaś? może szef nie zgłosił Cie nigdzie i nie pracowałaś legalnie? ja dopiero czekam na wypłatę pierwsza z zus.właśnie muszę zadzwonić bo do wczoraj niby mieli juz zamknąć moja sprawę trochę czekam na ta wypłatę.
 
Do góry