Październikowe dwie kreski 2020 🍀

[Harley]

Harley nie chce o tobie mówić źle, ale to było głupie co zrobiłaś.. Zdradził Cię a ty chcesz urodzić mu dzieci.. Nieeee..

A co mam je usunąć? Wszystko było ok nawet się cieszył sam powiedział mojemu tacie o nich a teraz jakby cos mu odjebało z tego co wiem to matka mu kiedyś groziła jego że jak wróci do mnie to koniec z nim. A dwa jest w tym wszystkim jego córka z poprzedniego związku czaicie że 12 latka wybiera mu z kim ma być? Bo ma taki kaprys? A on jest sorry że to powiem zaślepiony nią.... dla mnie to nie jest już relacja ojciec córka tylko chora obsesja

 

[coca]

Nie chce być nie miła, ale z wcześniejszych wpisów można zrozumieć, że ciąża miała scementować ich związek. Czyli był z nią, odszedł do innej, nadal widując się z nią na sex... I w takiej sytuacji starać się zajść?! WTF? Są inne sposoby, żeby zatrzymać faceta przy sobie, taki nie jest dobry [emoji33] będąc 2 I decydując się na taki krok, musiała mieć gdzieś z tyłu głowy, że może mimo wszystko wybrać tą z którą jest obecnie oficjalnie...

Zgadzam się. W takich sytuacjach jak już się decyduje na takie kroki to trzeba się liczyć z każdym możliwym rozwojem sytuacji. Z tego co dziewczyna pisze to nie sadze by nagle wrocil wielce zakochany, ma inne priorytety [emoji2368] ja bym go nawet nie chciała, skoro poszedł gdzieś indziej to nara, baw się dobrze.

 

[HeraUnique]

To nie była moja decyzja los tak chciał. Bo odkąd sie po cichu spotykaliśmy może wyda wam się to głupie ale jeździłam do Gietrzwałdu aby dostać znak że moja miłość itp ma sens do niego. Raz był kochany miły itp a jak żądałam żeby się spakował i wreszcie wrócił to zaczynały się schody

Powiem Ci tak. Facet Cię zdradził, poszedł do innej. Tą inną zdradzał z Tobą, a Ty żeby do Ciebie wrócił zaszłaś w ciążę?! Dlaczego?! Jest tyle innych sposobów jeśli chciałaś żeby wrócił, a wybrałaś złapanie na dziecko? Może będę nie miła ale dla mnie to nie jest normalne...

 

[Harley]

Nikogo nie chciałam zatrzymywać ciążą to jest ostatnia rzecz jaka przyszłaby mi do głowy myślicie że byłam happy jak zobaczyłam dwie kreski? Nie wręcz przeciwnie bo wiem że zjebałam sobie życie na maksa. A on jakby miał rozdwojenie jaźni

 

[HeraUnique]

A co mam je usunąć? Wszystko było ok nawet się cieszył sam powiedział mojemu tacie o nich a teraz jakby cos mu odjebało z tego co wiem to matka mu kiedyś groziła jego że jak wróci do mnie to koniec z nim. A dwa jest w tym wszystkim jego córka z poprzedniego związku czaicie że 12 latka wybiera mu z kim ma być? Bo ma taki kaprys? A on jest sorry że to powiem zaślepiony nią.... dla mnie to nie jest już relacja ojciec córka tylko chora obsesja

Dla rodzica, dziecko zawsze będzie najważniejsze. Moja mama po rozwodzie też nie spotykała się z kimś kogo ja i moja siostra nie akceptowalysmy, czy też się nie dogadywałyśmy. Więc tu nie możesz mieć pretensji.... I nikt nie mówi, żebyś usunęła, ale musiałaś się z tym liczyć decydując się na taki krok...

 

[HeraUnique]

Nikogo nie chciałam zatrzymywać ciążą to jest ostatnia rzecz jaka przyszłaby mi do głowy myślicie że byłam happy jak zobaczyłam dwie kreski? Nie wręcz przeciwnie bo wiem że zjebałam sobie życie na maksa. A on jakby miał rozdwojenie jaźni

Przecież we wcześniejszych wpisach piszesz, że chcesz zajść żeby ratować związek. To jak to jest? Raz tak, raz tak? Nie chciałaś zajść ale zapisałaś się na forum starań i w grupie 2 kreski?! WTF?

 

[Harley]

Na dziecko to ona go zmusiła do zostawienia mnie co się okazało tydzień temu że to ściema a on dalej tam jest...

 

[Harley]

Wcześniej owszem tak myślałam ale jak mi powiedział o jej pseudo ciąży wiedziałam że raz to ściema a dwa ja sobie darowałam to. Zostawiłam wszystko swojemu tokowi wydarzeń. Przez jego pier.... jak mu źle itp że nie jest szczęśliwy tam robiło mi się po prostu żal...

 

[HeraUnique]

Na dziecko to ona go zmusiła do zostawienia mnie co się okazało tydzień temu że to ściema a on dalej tam jest...

O to Twój wpis z 8 czerwca
"Szczerze liczę że to dziecko połączy mnie i partnera na nowo bo teraz się rozstaliśmy. Dlatego wiąże tak duże nadzieję z nim."
Rozumiesz co zrobiłaś? Coś czego się nie robi. Nie łapie się nikogo na dziecko. Nie wiem czego Ty się spodziewałaś

 

[Harley]

O to Twój wpis z 8 czerwca
"Szczerze liczę że to dziecko połączy mnie i partnera na nowo bo teraz się rozstaliśmy. Dlatego wiąże tak duże nadzieję z nim."
Rozumiesz co zrobiłaś? Coś czego się nie robi. Nie łapie się nikogo na dziecko. Nie wiem czego Ty się spodziewałaś

Wtedy zaliczyłam albo przesunięcie cyklu albo biochemiczną nie wiem. I wtedy tak myślałam ze może to jest właśnie to. Potem dostałam okresu a on mi powiedział o szantażu jej i pseudo jej ciąży. Odpuściłam