Październikowe dwie kreski 2020 🍀

[Smerfetka94]

To nie do mnie ja nikogo nie obrażałam ja zareagowalam na mordy

Spoczko. Do ciebie nic nie mam

 

[Smerfetka94]

Wiecie co, zawsze przed @ pojawiały się pryszcze na twarzy tak 1-3 sztuki, teraz cera gładka
Zaczynam śmieć cieszysz się, bo w pierwszej ciąży miałam to samo.
NADZIEJA JEST KOBIETKI!
i tak uwaga doszukuje się objawów ciąży na podstawie swojej pierwszej! ❤

Ja też nie mam pryszczy a co miesiąc przed @ wyskoczyl jakiś dziad

 

[Hanciaaq]

Ja też nie mam pryszczy a co miesiąc przed @ wyskoczyl jakiś dziad

Może coś z tego będzie!

 

[Smerfetka94]

Może coś z tego będzie! ❤

Zaraz powiem że mam nadzieję i mnie zjedzą

 

[Hanciaaq]

Zaraz powiem że mam nadzieję i mnie zjedzą

Czepialskie się znalazły, ale fakt pogoda do dupki to i humor u niektórych współczuje im

 

[Smerfetka94]

Dobra laski.
Okresu nie dostałam i rano przychodzę z dwoma kreskami

 

[Bluey.An]

Czarnamamba już przesadzasz " jak nie prośba to groźba" ? Twoje wyzwiska są naprawdę na niskim poziomie.... Smerfetka po co te prowokacje ? " zaraz powiem, że mam nadzieje i mnie zjedzą". Tym postem kończę tą całą gownoburze !!! Bądźmy teraz dla siebie mile i wspieramy się, jak kogoś drażnią czyjeś posty nie musi przecież ich czytać czy odp. Zdradzę wam sekret ja tak robię buziaczki miłość ❤

 

[młoda1994]

Była cisza, przyszła jedna i napisała, spoko. Ale nagle zrobiło się ich 4 i piszą jedno i to samo, a za moment temat poleciał nie na ten tor.
Ty młoda w końcu się ogarnij, bo nie jesteś boginią i nie będziesz każdemu narzucać swoich racji. Czytaj ze zrozumieniem, bo to co napisałaś, to było o tym, że Smerfetka napisała, że chce ratować związek ciąża. Weź się w końcu opanuj, bo jesteś irytująca.

Ja narzucam rację? Ty jestem jakąś zryta bo dozej że wmawiasz na staraczkach a raczej wmawiała ze kreska jest potem okres dostałaś i już tego nie napisałaś a na końcu chyba to biochemiczna [emoji1787][emoji1787] więc kto jest irytujący i kto tu narzuca swoją rację? Obraziłaś się za to że nie widzimy kreski której tam nie było więc zjedz ze mnie bo na dobre ci to nie wyjdzie.

 

[ana_banana]

A mnie chyba coś rozkłada. 37,4 do tego suchy kaszel i ucisk w piersi , w pracy mam 5 potwierdzonych przypadków covid, ale nie miałam z nimi bezpośredniego kontaktu, ale już swiruje... Mąż mówi że chyba to jednak nie jest najlepszy okres na starania bo za miesiąc dwa wszystko siadzie i nie będzie nawet jak badań porobić. Sama już nie wiem... więc jak się w tym cyklu nie udało to chyba sobie to przełożymy o kilka miesięcy (Ale w związku z tym pewnie akurat w ciazy bede). Oby do środy (@ ma być w pt lub sb ale to pierwszy termin kiedy jest cień szansy na pozytyw).

Ja też jestem przeziębiona i niestety myślę jak twój mąż . Jeśli teraz nie będę w ciąży to chyba poczekamy do wiosny. Może wtedy będzie spokojniej

 

[CzarnaMamba21]

Nie ja zwyzywałam od debilek

Czarnamamba już przesadzasz " jak nie prośba to groźba" ? Twoje wyzwiska są naprawdę na niskim poziomie.... Smerfetka po co te prowokacje ? " zaraz powiem, że mam nadzieje i mnie zjedzą". Tym postem kończę tą całą gownoburze !!! Bądźmy teraz dla siebie mile i wspieramy się, jak kogoś drażnią czyjeś posty nie musi przecież ich czytać czy odp. Zdradzę wam sekret [emoji14] ja tak robię [emoji28][emoji28] buziaczki miłość [emoji173]