reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe dwie kreski 2020 🍀

reklama
I co pow że jak to wygląda z jego strony? Wyjaśnił swoje zachowanie?
On chciał każdy dzień zacząć normalnie.
Przytulasem, całusem przed wyjściem do pracy.
Ja za to chciałam najpierw wszystko wyjaśnic a później dopiero wrócic do normalności.
Mówił że dużo powiedział w nerwach i że tak nie myśli.
Wczoraj jak gdzieś wyszedł to załatwiał jakieś sprawy związane z nami ale jak powiedziałam że rozmawiałam z mamą o wyprowadzce to już nie chciał ciągnąć tematu
 
On chciał każdy dzień zacząć normalnie.
Przytulasem, całusem przed wyjściem do pracy.
Ja za to chciałam najpierw wszystko wyjaśnic a później dopiero wrócic do normalności.
Mówił że dużo powiedział w nerwach i że tak nie myśli.
Wczoraj jak gdzieś wyszedł to załatwiał jakieś sprawy związane z nami ale jak powiedziałam że rozmawiałam z mamą o wyprowadzce to już nie chciał ciągnąć tematu
Rozumiem. I co już wszystko jest w porządku?
 
Okej, ale angel troche pojechała tekstem ze od roku szukam drugiej krechy a w ciąży nie byłam.
To było moim zdaniem przegięcie
Wyraziła tylko swoje zdanie do którego ma w pełni prawo.

Dużo osób nie lubi szczerości tu na forum ale są dziewczyny które się nie kryją z nią tak jak np ja i inne dziewczyny. I moim zdaniem za prawdę nie powinno się obrażać albo inaczej za szczerość. To powinien być powód do dumy a nie do obrażania się. Wolałabyś żeby ktoś o tobie gadał za plecami czy powiedział ci w twarz co myśli? Ja wybrała bym to drugie.
 
Wyraziła tylko swoje zdanie do którego ma w pełni prawo.

Dużo osób nie lubi szczerości tu na forum ale są dziewczyny które się nie kryją z nią tak jak np ja i inne dziewczyny. I moim zdaniem za prawdę nie powinno się obrażać albo inaczej za szczerość. To powinien być powód do dumy a nie do obrażania się. Wolałabyś żeby ktoś o tobie gadał za plecami czy powiedział ci w twarz co myśli? Ja wybrała bym to drugie.
Nie obrażam się. Ale ona jest od niecałego miesiąca na forum.
Nie wiem że byłam w ciąży. Ze testy i beta wychodziły pozytywne..
Więc nie wiem dlaczego tak pisala
 
Nie obrażam się. Ale ona jest od niecałego miesiąca na forum.
Nie wiem że byłam w ciąży. Ze testy i beta wychodziły pozytywne..
Więc nie wiem dlaczego tak pisala
Ale to że jest krótko na forum nie oznacza że nie może wyrazić swojego zdania /opinii w danym temacie. Każda z nas zaczynała od pierwszych dni na forum.
 
reklama
Do góry