Wchodzę na forum po kilkunastu godzinach nieobecności a tu taka burza. Może mam problem z czytaniem ze zrozumieniem, ale nie do końca rozumiem co tu zaszło. Mimo wszystko uważam, że Tekila nie miała złych intencji i nie chciała nikogo oceniać. Ja po części zgadzam się z tym, że mamy zbyt często rezygnują z kp tylko dlatego, że brak im właściwego wsparcia i wiedzy i piszę to na podstawie własnego otoczenia, a nie forumowych historii. Nie znam was dziewczyny, nie przyszłoby mi do głowy, żeby oceniać wasze decyzje i metody karmienia, zresztą nic mi do tego, ale niezależnie od waszego zdania uważam, że ta nagonka jest jednak trochę przesadzona.
A na marginesie to moim zdaniem kp ni cholery nie jest wygodne, ja karmię tak już trzy miesiące i za każdym razem jak chcę wyjść bez dziecka nawet na godzinę to muszę najpierw upewnić się, że mam wystarczające zapasy odciągniętego mleka, które wcześniej muszę zorganizować. O dłuższych wyjściach mowy nie ma oczywiście, no chyba że w międzyczasie mogłabym odciągnąć mleko gdzieś w toalecie. Jak wszędzie każda metoda ma swoje słabe i mocne strony.
Nie chcę być stroną konfliktu, ale na koniec napiszę jeszcze, że dziwi mnie trochę, że w nas matkach jest tyle chęci pociśnięcia komuś, obrażenia, pokazania swoich racji za wszelką cenę. Wchodzę na forum na zwykłe babskie pogaduchy a nie licytację kto wie lepiej.
A z innej beczki to Wiktorka, zazdroszczę Pragi, uwielbiam to miasto i mam nadzieję, że się dobrze bawicie!
Napisane na MotoG3 w aplikacji
Forum BabyBoom