Madziula 27
Moderatorka
Paulina rzeczywiscie ciężki przypadek Ci się trafił :-) szczerze nie wyobrażam sobie żeby Martynka wstawala o 7 pewnie musiałabym w dzień podpiąć się pod kroplowke z kofeiny Jak w dzień zasnie to idzie spać o 22-22:30 jak nie to spi o 21 :-)
Ann mi strasznie brakuje drzemek Martynki jak miała ok 24 mc przestała spać w południe i tak zostało do teraz czasami padnie ze zmęczenia o 17 i spi do 19 a później jest sajgon i bawimy się do polnocy :-)
Ann mi strasznie brakuje drzemek Martynki jak miała ok 24 mc przestała spać w południe i tak zostało do teraz czasami padnie ze zmęczenia o 17 i spi do 19 a później jest sajgon i bawimy się do polnocy :-)