reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Ja miałam luzik ... malutki brzuszek ....ale pierwsza ciąża wogole lajtowa była. (Urodziłam 20 listopada ) wiec miesiąc do tylu w porównaniu do tej teraz ... także ciężko mi cis stwierdzić. ...
Moja siostra ur syna na początku sierpnia i biedna się męczyła w tym upale :( z tym ze ona bidula 25 kg przytyła a ja 13 kg wiec to tez różnica. ..

Ja urodziłam córę 22 listopada. Ciąża na początku masakra ale od 4 miesiąca znacznie się poprawiło. Chodziłam dużo z kijkami 10-15 km dziennie. Na koniec 7 miesiąca poszłam z pielgrzymką 20 km. Miałam jeszcze wystartować w zawodach NW ale już nie dałam rady bo się zrobił ucisk na płuca i miałam duszności. No ale letnia ciąża była fajna ze względu na możliwość spacerków. Zobaczymy jak teraz z córą. No ale niestety przytyłam 25. Musiałam ciężko pracować, żeby się tych dodatkowych kilogramów pozbyć a ciało się uszkodziło trwale.
 
reklama
Jakoś nie widać ;) ślicznie ci z brzusiem ... u mnie to śmiesznie rano mały a po południu lub wieczorem jakbym pol arbuza polknela ;)
A jaka mam dziś zgage okropna... ani Reni ani mleczko nic nie pomaga :/

To córa ostatni dzień skorpionika:)
Ale ty masz malutka corusie
..
Mój w tym roku 8 lat skończy ;)
 
@esthle wybacz ale odebralam Twoja wypowiedz trochę osobiście. Sugerujesz że nie zapisalam się wczesniej na badania bo nie wypadalo??
Cieszę się że masz już zaklepany termin u lekarza ktorego wybrałaś. Pozdrawiam
 
Dzieki dziewczyny za cieple slowa, Bulisia Tobie za chec pomocy, wiele to dla mnie znaczy, ale nie chce zawracac glowy swoimi problemami. Zdaje sobie sprawe, ze niestety na wiele rzeczy nie mamy wplywu, ale wierze ze Ten na gorze wie co robi, i tak jak mowicie - moze jeszcze nie byl jeszcze moj czas, moze dzidzius chce przyjsc na swiat w innym terminie, moze bylby ciezko chory... a tak nie cierpi i bawi sie z innymi aniolkami, moze nawet macha do mnie z gory :)
Zycze Wam kochane juz samych dobrych wiesci, zdrowych dzieci, nudnych ciaz i ciesze sie razem z Wami, ze u Was wszystko w porzadku, trzymam za Was kciuki.
Ja jutro ide do szpitala, maja dac mi tabletki, sprobuja to zrobic bezinwazyjnie.. chcialabym, zeby sie udalo chociaz to, zebym nie miala zabiegu :( nawet nie mam pidzamy ani szlafroka, ciekawe tylko ile mnie beda trzymac..
Kochana nie boj sie niczego nic nie bedziesz czula ani pamietala bo zabieg raczej bedzie konieczny. u mnie myslalam ze poronilam wszystko po tabletkach ale dla Twojego zdrowia i przyszlych ciaz trzeba miec pewnosc ze wszystko zostalo usuniete...
 
Ja tez rodzialam w listopadzie I lato bylo straszne. W poludnie nie wychodzilam bo to byl moj czas na drzemke :-) a rano I wieczorem na spacerek. W tym roku maz ma w planach zrobic plac zabaw dla synka, ogrodzic I przy okazji mi laweczke w cieniu:-)
 
Ja rodziłam na początku sierpnia. Tylko, że nie spuchłam i przytyłam tylko 10 kg. Ale było ok. Wieczorem spacery i moczenie nóg w fontannach i dawało radę ;) jak dla mnie gorsze by było urodzić przed upałami i tak męczyć się z noworodkiem. Teraz na upały planuje już L4, więc mam nadzieję , że przetrwam.
 
Tak spacery pomagają podczas letniej ciąży. Ale na koniec mi się dluzylo i chodziłam bardzo dużo żeby szybciej urodzić a wyszedł po terminie hehe

Iska będę jutro myślała tobie. Nie martw się :-* i zajrzyj koniecznie do nas :-*
 
reklama
@MartaDiabłaWarta przeczytałam że to zapisywanie się wcześniej na usg (mam termin na 20 maja) to to samo co zapisanie dziecka do żłobka przed narodzinami i szczerze Ci powiem że aż się zagotowałam. ja ciężko pracuję, o niczym innym nie marzę jak o zdrowym dziecku i spokojnej, nudnej ciąży i nie mam zamiaru się przejmować tym co wypada a co nie bo zdrowie dziecka jest dla mnie absolutnie priorytetowe. lekarz jest świetny ale są do niego kolejki, trudno. jak będę miała taką potrzebę to się zapiszę też na usg w 30tc do niego. wkurwia mnie takie podejście, że mi nie wypada. otóż wypada i to niczyja sprawa. wiem że hormony jeszcze do tego swoje robią ale wkurzyłam się mocno.

nic z tego nie było skierowane do ciebie... nic nie sugerowałam. to mnie zasugerowano bo mam umówioną wizytę w maju. a ja raczej nie jestem z tych potulnych...
 
Do góry