Ja nie rozbieram, trochę zimno w aucie przy tej pogodzie, a czekać aż mi się auto ogrzeje to by mi się odechciało gdziekolwiek jechać Moja się budzi o 1 potem koło 3 i jak jest głodna to jeszcze koło 5-6 a potem już nie ma bata o 8 trzeba wstać
ja tez nie rozbieram Wiktorka, rozpinam mu tylko kombinezon aby go nic nie cisnęło pod szyjka i czasem czapuche ściągam aby nam się nie zapocił.
nie oglądałam filmiku od Tekili bo boje się scen z wypadków ale wydaje mi się ze jeśli coś się stanie to w takim przypadku zarówno gdy jest to osoba dorosła jak i male dziecko ubrania poprostu się rozcina chcąc wykonać masaż serca etc ( ale nie chce o tym nawet myśleć wiec nie wracam do tematu )
Ostatnia edycja: