reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Agica dasz radę :) pociagni jeszcze troszkę, każdy dzień jest ważny :)
Betka zazdroszczę silowni. Moj sam z młodą jeszcze nie został i pewnie dlugo jeszcze nie zostanie, boi sie i nie ms cierpliwosci
 
reklama
Tekila co do pytania czy się nie boję o to jak śpi na brzuszku to zupełnie się nie boję. Śpimy w tym samym pokoju i słyszę jak się mały rusza. Wydaje mi się, że jest na tyle duży, że w pustym łóżeczku grozi mu mniej niż np. jakby miał spać z nami. Ale każdy ma swoje jakieś tam obawy. Przy pierwszym dziecku też miałam więcej obaw. Nieustannie zazdroszczę "wyspanym" mamom :) u nas w nocy pobudki max co 3 godziny. Dziś była niezła noc z pobudkami: 24, 2,20, 5:15 i 6:40 .... tak więc szału nie ma...
 
U Nas pobudki ostatnio ok 1 i 4 no i potem 7 a chodzimy spac po 22 czasem pierwsza pobudke wczesniej mielismy ok 3 a teraz o 1 i koniec.
Wiki moj ciagle zostaje sam wracam z silki to maly wykapany najedzony i spi jak sie obudzi to leze z nim przy cycu caly wieczor i lulam bo marudzi dzis nie pospal w dzien to teraz spi.
Ja pije od dzis te saszetki na laktacje bo z moim pokarmem tez roznie przez to dokarmianie ale odciagam codzien laktatorem zeby utrzymac jak najdluzej.
 
Betka moja rada rozpuszczaj w wodzie :)
No moj pracuje do 20 wiec nie ma jak, ale za to w wolnym tygodniu pomaga.
Moja tez sie budzi o 1 i kolo 4, ale naje sie i idziemy spać. Zawinelam ją dziś ciasno w kocyk może to spowoduje, że pospi dluzej niz 10 min beze mnie
 
Agica dasz radę :) pociagni jeszcze troszkę, każdy dzień jest ważny :)
Betka zazdroszczę silowni. Moj sam z młodą jeszcze nie został i pewnie dlugo jeszcze nie zostanie, boi sie i nie ms cierpliwosci
Ja moim skarbem zajmuje się sama jego ojciec nie nadaje się do tego i nie potrzebnie się przez to sprzeczamy Ja jestem spokojniejsza i dziecko jak jesteśmy sami
 
Patrish przykre to co piszesz, mój strasznie się stara, ale jak mała płacze to bardzo sie denerwuje. Niedawno chyba poczuł sie jak ojciec, nakarmil mala butla i chyba to był przełom. Wiem, że najlepsze dopiero.nadejdzie dla nich :) teraz mamy przewage bo mamy piersi, za jakis czas to oni będą lepszymi kompanami do zabaw.
 
Betka wiem bo jest pyszne!! tylko ja jak piłam z mlekiem to chyba za dużo było dla mojej i wtedy te kolki się zaczęły. Tak w ogole mi super rozkrecilo laktacje.
 
reklama
Ja tam od początku angażowałam męża do opieki nad dzieckiem, wiem, że jak Mały płacze to go to denerwuje inaczej niż mnie ale trudno u niego się bardzo szybko uspokaja wiec tak jest lepiej nawet jak masz nosi :-)
Nie można wyjść z założenia że ktoś się do czegoś nie nadaje no wtedy taka osoba idzie na łatwiznę i zawsze będzie, że czegoś nie umie nie lubi itp ;-) Patrish zrobisz sobie krzywdę jak nie zaczniesz męża włączać w opiekę nad dzieckiem bo kiedyś zapragniesz wolnego a ani mąż ani dziecko nie będą się umieli dogadać z obsługą itp ;-) pomysł nad tym, czasami nie będzie łatwo ale trzeba bo w końcu oboje jesteście rodzicami B-) tylko wszystko małymi krokami :-)



Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry