reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernik 2016

Wiolu pracuje dziś dałam im trochę przerwy chodzi o cycki i juz lepiej jest wieczorem dostawałam bo czułam ze trochę się zapełniły sutki juz tak nie bolały wiec wszystko na dobrej drodze tylko powoli do przodu mam nadzieje ze dziś wyjedziemy i w domku na spokojnie je doprowadzimy do stanu 100% karmienia z cycusiów pozdrawiam dziewczyny trzymam za was kciuki niedajcie się zwariować poród każda ma inny mój lepiej było przy córci choć dłuższy a koleżanka obok przyjechała z bólami i za pół godziny miała na świecie synka u mnie też przyjechałam z bólami i trochę to trwało bo 6.5 godziny wiec kazda jest inna
 
reklama
Co tu taka cisza dziewczyny? czyżbyście się wzięły za rodzenie maluszków?;)

swistak mam nadzieję, ze już Was dziś wypuszczą do domku:)

Tekila przestań czytać bo tylko się nakręcasz. Ja jestem pedagogiem specjalnym to miałam czas, że w każdym dziecku doszukiwałam się jakiegoś zaburzenia.

Jurczux jak sytuacja u Ciebie?

Ja się przeziebiłam. Beznadziejna ta pogoda. Każą dużo chodzić, żeby w końcu urodzić a tu deszcz, wiatr i nie wiadomo co robić. Niestety czuję, że nie urodzie w terminieo_O
 
Dzidzia ale ja tego nie czytam :-) tylko co otworzę fb lub inne strony tam mi się rzucają w oczy takie artykuły lub zdjęcia aby wesprzeć, pomóc itp....a później mimowolnie gdzieś to jest z tyłu głowy :-\

To nasze forum w ogóle nie należy do bardzo aktywnych :-) jak pamiętam czasy forum sprzed hm 9 lat gdzie były mamy i starając się itp to tam było ciężko nadrobić tematy i posty po kilku godzinach :-)

Ja właśnie szukam w necie kurtki i butów na jesień takich żeby mi się wygodnie i ciepło z wózkiem biegało :-) i znalazłam taką fajna ale oczywiście nie ma rozmiaru :-)
Poza tym nadal gnije w łóżku :-) :-) :-) :-) :-)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja dzis na wysokich obrotach, ale to dobrze lubie tak. Dzidzia ja tez czuję, że w terminie nie urodze raczej przenoszę. Ostateczny termin w środę. Dzis ide do lekarza ciekawe co powie
 
A tak w ogole dziewczyny mam stres. W ogóle nie odczuwam instynktu macierzyńskiego, przeraża mnie mysl o tym że dziecko bedzie w domu, że będę musiała o nia dbać, nie mam w sobie takiej radości na tą myśl. Nie wiem, czy jestem wyrodna matką? Czy to wina hormonow? Liczę na to, że zobacze moją córkę i wszystko sie zmieni. Rozmawiałam wczoraj z moim chlopem on czuje to samo, boi sie, razem sie boimy, że nie będziemy jej mocno kochac. Kurde wstyd mi o tym pisać, straszny wstyd, ale może któraś ma tak samo? Lub miała i po narodzinach wszystko sie zmienilo?
 
Wiktoria ja już kiedyś pisałam, że tak też czuje. Dlatego nie spieszy mi się z porodem :-) Ale to raz, że hormony dwa stres przed tym czego się nie zna :-) pewnie każda z nas prędzej czy później się zakochała w dziecku :-)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez zastanawiam sie czasem jakim cudem pokocham drugie dziecko tak samo jak córę?

Wlasnie czekam na usg pępowiny coby sprawdzic przepływ bo mały przystopował z rośnięciem, i dziewczyna przed chwila z gabinetu wyszła uplakana. zaprowadzili ja do osobnego pokoju a to niestety nie wróży nic dobrego:( sama to przechodziłam kilka lat temu i teraz siedze i próbuje sie nie rozryczeć w tej poczekalni. A te hormony...
 
reklama
Dziewczyny dajcie znać po wizytach.

Wiktorka nie jesteś wyrodną matka. Wszystko przyjdzie z czasem zobaczysz. Ja też mam jakieś takie dziwne uczucia...

Agica spokojnie, postaraj się myśleć pozytywnie:)
 
Do góry