reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

mi od połowy ciąży z piersi leciało, a teraz się uspokoiło :/ mam nadzieję że po porodzie wróci
niechcący zjadłam sałatkę z domowym majonezem ( który jest robiony z surowych jajek ) i już się stresuje :-(
że ja cały czas czymś muszę się martwić w tej ciąży
 
reklama
A ja po porodzie sn nigdy nie zdecydowałabym się na cc mając wybór. Wszystko kwestia indywidualnych przypadków, u mnie nie było tragedii, dwa dni po porodzie czułam się już ok, z tym że ja mam jakieś maleńkie i powierzchowne szwy tylko. Za to w sali poporodowej leżała ze mną dziewczyna po cesarce i cierpiała bardzo, non stop prosiła o kolejne dawki leków przeciwbólowych, z trudem mogła iść do łazienki... :(
Dziewczyny, październik już! Podglądam was cały czas i czekam na więcej radosnych wieści :) My już 2,5 tygodnia po, Julka zmienia się prawie z dnia na dzień i już mi przykro, że tak szybko rośnie :(

Napisane na XT1068 w aplikacji Forum BabyBoom
 
min 2 h co 7 min i ja bym jechala na twoim miejscu ... choc wiem ze niektore czekaja na regularne skurcze co 2-3 min trwajace min 30 sek

ściagnij sobie apke "pora na bobasa" i zaznaczaj skurcze
 
dzidzia sciagnelas sobie te apke ?

jak ci skurcze wychodza ? i ile trwają ?

po prysznicu powinny zelzec dosyc mocno badz minac ... jesli przy zmianie pozycji rowniez nie znikaja to ja bym liczyla ze jednak cos sie zaczyna zwlaszcza ze ty juz pprawie skonczony 39 tydzien ;)

trzymam kciuki :) czop odszedl albo wody ? pamietaj ze wody moga sie tylko delikatnie saczyc :)
 
reklama
Ja też codziennie myślę sobie "może to już dziś". Od wczoraj wieczorem miałam takie boleści niziutko, ale to chyba mała tak strasznie kręciła główką... Teraz trochę przeszło, ale wystraszyłamsię mocno.
Mam już szafę w przedpokoju od dzisiaj. Jeszcze tylko muszę trochę podzdrowieć żeby rzeczy uprzątnąć do niej i ogólnie przed porodem i mała może przychodzić na świat :) śmieję się do męża, że miała wybór, albo w tamtym tygodniu wyjść, a jak nie to teraz niech czeka do terminu ;P a to już coraz bliżej... październik i zaczynamy 40 tydzień :)
Mi mleczko też leciało gdzieś od połowy ciąży, trochę przystopowało w ostatnich tygodniach i teraz ostatnie kilka dni znowu się rozbujało, co mnie bardzo cieszy :)
 
Do góry