reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Do mnie kilka dni po porodzie mama przyjedzie,bo nie mieszka w pl no i jak ona pojedzie to tesciow bede miala na miejscu wiec beda zagladac,takze sami swoi:)
Nie wyobrazam.sobie jakis goscin po powrocie ze szpitala i kawek...
 
reklama
Betka cudownie!! Ale jakim cudem mając dwa koty masz dupostojki na parapecie? I nas nic sie nie uchowa :(
Mi glownie chodzi o teściów jak ich poprosic by odczekali z te 2 czy 3 dni, a jak bede potrzebowac to ich poproszę o pomoc...
 
Betka cudownie!! Ale jakim cudem mając dwa koty masz dupostojki na parapecie? I nas nic sie nie uchowa :(
Mi glownie chodzi o teściów jak ich poprosic by odczekali z te 2 czy 3 dni, a jak bede potrzebowac to ich poproszę o pomoc...
A co to sa dupostojki? Haha
Ja poprzednie zaslony mialam specjalnie takie grube bo moj wredny kot drapal na zlosc ale zaryzykowalam i kupilam takie zwykle cienkie znowu najwyzej wpieprz dostaną:p
No wlasnie Wiktoria powiedz Twojemu zeby to zalatwil ze swoimi
 
No to ja tesciow mam z głowy bo tak chętnie nie przyjeżdżają do mnie bo mieszkają 50 km od nas i ciężko im wsiąść do busa pod domem żeby do nas przyjechać musi specjalnie jeździc mój mąż po nich wiec jak ja nie będę chciała to go nie zobaczą aż do chrzcin:D
 
A moi rodzice powiedzieli ze do szpitala nie będą przyjeżdżać chyba że będzie potrzeba zająć się małym jak bym się źle czuła a tak to po co wnuka zobaczą na spokojnie w domku a reszta rodzeństwa to najpewniej przyjadą zobaczyć do szpitala z reszta moja 21 siostrzeniec zapowiedziała ze jak zacznę rodzic to ona chce być przy mnie przy porodzie bo mój mąż odpada lekarze musieli by go ratować a nie odbierać poród
 
Moja teściowa jest aktualnie za granicą więc mam ją z głowy na razie, a mamie powiedziałam, że jak będzie wszystko ok to sobie poradzimy sami i żebyśmy razem stawili czoła tej nowej sytuacji a jak będę miała cesarkę to jednak chciałabym żeby przyjechała i mi pomogła, tyle mamy ustalone :)
Dziewczyny, czy Wy też macie brzuchy tak nisko, że jak siedzicie prosto to on leży na udach? NIe tak, że całym ciężarem się opiera o nogi ale znacznie dotyka. Moja mała już obniżona od 1,5 tyg, ale teraz to już masakra chyba dzisiaj mi się tak nisko zrobił, albo wcześniej tego nie zauważyłam :(
 
reklama
Do góry