reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernik 2016

Swistak moi są spoko tylko ja inaczej wychowana zostałam. Przyznam, że i moja sie nie dołożyła, ale nie mam żalu jest na emeryturze nie ma tyle pieniędzy co z siostrami... tylko jedna siostra łóżeczko kupiła i dużo ciuszkow, wanienke bardzo nas odciążyla. Ze strony mojego chłopa to do ostatniej chwili czekali i teraz zdziwieni, że wszystko mamy... i jeszcze gadają, że moj chlop z dzieckiem sobie nie poradzi, a co ma sobie nie poradzić ? Poradzi sobie świetnie. Bo ja na tygodniowe szkolenie jechac musze w grudniu, jadą ze mną, ale ja na wykladach 10h a on z młodą. A co do chrzcin to ci nie pomoge bo my nie chrzcimy. Tzn nie teraz tylko za rok, dwa.
 
reklama
Chrzestnymi mogą być przecież i ludzie nie będący nasza rodziną więc spokojnie mogą być z jednej strony. Ja akurat duża wagę przywiązuje do tego wyboru, dla mnie to musi być ktoś kto jest religijny (praktykujący) będzie mógł być dobrym przykładem w życiu dla dziecka i j jest kimś dla mnie ważnym :-) dlatego chrzestna będzie moja przyjaciółka a chrzestnym brat męża :-)

Ja właśnie powiesiłam rzeczy z jednej pralki(zajęły całą suszarkę!?) I mój mąż się śmiał, że wieszam te rzeczy z takim pietyzmem jakby święte były :-) no ale kurczę każdy trzeba dobrze naciągnąć i uformować, żeby później jakoś wyglądały a nie takie wiecie :-) czy wasze rzeczy też po praniu sa takie hmm bardziej sztywne? Wiem, że to wina braku płynu do płukania ale takie to średnie :-\

W ogóle jestem dziś kapeć.. ogarnęła dom, umyłam lodówkę i teraz nad tym praniem tyle siedziałam, żeby było ładne i czuje się kiepsko ;-)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Swistak u Nas smiesznie sie zlozylo bo Nasz przyjaciel ostatnio nazwal Naszego nienarodzonego synka chrześniakiem:D no i pewnie zostanie tym chrzestnym, a chrzestną też mam już w sumie wybraną moją przyjaciółkę, jedna byla swiadkiem na slubie to teraz drugą postanowilam wziac za chrzestną a ma tak dobre serduszko, że się nada:)
Tekila ja jak prałam ciuszki to wydawalo mi się, że się pokurczyły troche ale jak wyschly i poprasowalam to ok:)
Zastanawiam się pomóżcie chce zamowic kombinezon na dniach tylko rozmiar 62 czy 68? tak żeby byl na okres zimowy to myslę o 68 chyba lepiej co?
 
Patrish u mnie w domu bylo tak, ze sie skladali i kupowali wózek lub łóżeczko. Tesciowie niestety nie proponowali nic z takich wiekszych rzeczy.


powiem tak ja od "tesciow" nic nie chce jeśli ktoś ma mi pomagać przy dziecku to wole swoja mamę choc ona ostatnio bardzo nerwowa się zrobiła wiec raczej sama zajmę się malutkim, zresztą czekałam na dziecko ponad 10 lat wiec nie chce teraz tracić żadnej chwili z jego zycia
 
Swistak u Nas smiesznie sie zlozylo bo Nasz przyjaciel ostatnio nazwal Naszego nienarodzonego synka chrześniakiem:D no i pewnie zostanie tym chrzestnym, a chrzestną też mam już w sumie wybraną moją przyjaciółkę, jedna byla swiadkiem na slubie to teraz drugą postanowilam wziac za chrzestną a ma tak dobre serduszko, że się nada:)
Tekila ja jak prałam ciuszki to wydawalo mi się, że się pokurczyły troche ale jak wyschly i poprasowalam to ok:)
Zastanawiam się pomóżcie chce zamowic kombinezon na dniach tylko rozmiar 62 czy 68? tak żeby byl na okres zimowy to myslę o 68 chyba lepiej co?

ja tez sie zastanawiam nad kombinezonem bo będę rodzic prawdopodobnie pod koniec października wiec małego w kombinezonie pewnie będę wynosić ze szpitala wiec mam dylemat czy 62 kupić i korzystac z niego do konca roku a potem kupić coś większego czy odrazu na cala zimę kupić 68

widziałam coś takiego
Link do: Kanz Kombinezon zimowy - doeskin - Zalando.pl

Link do: Watowany kombinezon

popatrze jeszcze na C&A i w next i chyba musze cos wybrac do konca przyszlego tygodnia
 
Ja też za pomoc teściów bardzo dziękuję. Ciągle jesteśmy przez nich porównywani do brata mojego męża. A jak pokazywaliśmy im co kupiliśmy dla dziecka to było tylko: A T.miał inaczej. I teściowa zabroniła nam klasć przewijak na łóżeczko i kazała wziąć od siebie jakiś stary stół, żeby na niego położyć.
 
Patrish ja tez nix nie chce, szkoda tylko że wczesniej nie spytali,a teraz żal mają. Zresztą ja i tak rad sióstr raczej slucham i wychodzi wiekszosc na opak niz tesciowa, ale to nasze dziecko i ja będę decydowac :) to co ona każe kupować moja siostra uważa za zbędne i na odwrót wiec wiesz :) moja mama juz sił nie bedzie miala by wnuczka sie zająć, wiadomo bedzie przyjeżdżać, ale nie bedzie tak jak u moich siostrzencow. Zresztą i ja wole sama :) a od kwietnia żłobek. Betka ja bym poczekala aż maly sie urodzi, zobaczysz jaki bedzie duzy i na spokojnie kupisz
 
Dzidzia ja też ciagle słyszę o to nie potrzebne, szkoda pieniedzy, tego nie założysz... a ja na nią czekałam strasznie długo i chce teraz sama decydować co kupic co nie
 
reklama
jejku jak was tak czytam to sobie przypominam jak urodziłam córkę i mieszkałam wtedy u byłych teściów. .. najlepszy tekst to był "ja nie chce się wtrącać ani cie pouczać ALE..." I tu następowało milion rzeczy które oba robiła jak ona robiła a czemu ja nie robię a to powinno być tak srak i owak...
teraz mam spokój[emoji14]
wprawdzie mama mojego mieszka bardzo blisko to się nie wtrąca no! jak usłyszała ze spadło mi żelazo to przyniosła mi dwa słoiki buraków. sok z buraka i zakwas do barszczu ;)
podrzucić nam jakieś ubranka albo zadzwoni czy np mamy podgrzewacz czy potrzebny? także póki co luz. zresztą hak stwierdziła mam już dziecko. wychowuje je. i dawałam sobie rade tez jako samotna mama wiec ona mi się nie będzie mądrzyć bo sama ma tylko jednego i to dorosłego syna :)

wiadomo ze jak młody się urodzi to może być zupełnie inaczej ale to się zobaczy.

a moja mama niestety w innym mieście :/ jak urodziłam córkę to przyjechała z tatą na trzy dni...
teraz ma o wiele bliżej wiec może częściej będzie mogła nas odwiedzać... ale pracuje też jeszcze wiec wiadomo ze po 12 lub 16 godz chce odpocząć i ja to rozumiem.



Napisane na SM-G355HN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry