reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Poziomki no pewnie masz rację. Ale tak jak pisałam że skurcze co 10 min od godziny to raczej duże rozwarcie jeszcze nie będzie tak myślę [emoji6]

No ja teraz już liczę na szybszy poród skoro pierwszy trwał pełne rozwarcie miałam w 4 h w sumie ale 4 h skurczy w domu.


 
reklama
Ann moim zdaniem jeżeli nie ma skurczy co 5 minut to nie ma co jechać, chyba ze do szpitala daleko.

U mnie do 5cm sie trochę ciągnie ale od 5cm do 10cm godzinka


Betka jeżeli uważasz ze powinnaś to zawsze powinnaś jechać, najwyżej wrócisz ale masz prawo zasięgnąć opinii lekarza

http://lbdf.lilypie.com/UYdOp1.png
 
Ja to mam do szpitala niby 12-15km ale przez całe centrum...gdybym dostała skurczy w godzinach szczytu dojazd mógłby trwać i 1,5h.... w najgorszym wypadku jest ciut bliżej inny szpital gdzie nie chce rodzić z uwagi na warunki ale...bywa różnie :-) tak czy siak wyjazd z mojej miejscowości z uwagi na remonty muzę trwać do 40 minut.... Więc pewnie będę to głównie brała pod uwagę w razie skurczy :-)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Szczerze mówiąc na to liczę! :-) po mi dodatkowy stres, a mężowi zresztą też....jak mi coś jest i maż jedzie ze mną np do szpitala to mógłby po drodze złamać wszelkie przepisy :-) :-)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja chodziłam z rozwarcie zanim się skurcze zaczęły. .. od 7 Mc miałam 1.5 cm i tak sobie chodziłam ... w dzień porodu po zbadaniu okazało się ze 4 cm nie wiadomo skąd a skurcze zaczęły się o 21 i to takie luzackie ... 00.05 krystek był na świecie. ..
Z tym ze ja byłam w szpitalu wtedy wiec nie było problemu ze nie zdążę .... bardziej położne były w szoku ze tak szybko niż ja ;) jak moja mama dzwoniła się zapytać po 23 jak tam z nami to jej powiedziały ze do rana proszę a ja niedługo potem do niej Dzwoniłam ze juz ;) także ja tam pojadę ciut wcześniej najwyżej di siostry pójdę na przeczekanie jak sir okaże za wcześnie :)


 
Poziomki co chwila piszesz co innego [emoji12] Chyba się nie rozumiemy hehe
U mnie od 2 cm do 5 cm w 3 h a pozostałe 5 cm w godzinę poszły.

Ja miałam 10 min do szpitala jeszcze noc była.

 
Jej już mógłby być październik :-) to czekanie jest straszne, a jak słyszę, że mam korzystać póki mogę to zastanawiam się z czego i jak? Miałam 11 lat luzu to naprawdę starczy, dwa wszystko robi się już ciężko, spać nie mogę bo wiadomo, robienie czegoś tak banalnego jak sprzątanie kończy się mega bólem pleców....No to ją dziękuję za taki luz blues :-) :-) :-)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry